Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

[jondi]

Dzięki za uświadomienie! Wykorzystam więc spokojnie miejsce w inspekcie. Przeczytałam gdzieś, że najlepsze plony przynosi po trzech latach, trzeba rodzynek na zimę przesadzać do donic i zimować w domu, robicie tak? Jest to prawda?

[Drako]

Przezimować się da, Forumki próbowały z powodzeniem. Choć niektórym wygodniej co roku wysiać. Co prawda rodzynek nie jest mrozoodporny, ale może się samodzielnie rozsiewać. Owocuje wtedy trochę później.

[Ahmet]

Moje rodzynki brazylijskie po dwóch tygodniach w tunelu foliowym-trochę się wzięły.Dzisiaj dostały obornik , żeby się wzmocnić... l]

[blahzays]

A oto moje. Już chyba nie mogą się doczekać aż polecą do gruntu - ale przeczekam jeszcze te pare chłodniejszych nocy

[BobejGS]

Rewelacja Gratuluje pięknych okazów

[vibana]

blahzays wspaniałe. Kiedy były siane?

[Rybka]

Pierwsze owocki

[jondi]

Kobiety kiedy Wy siałyście Wasze piękne okazy? Ja wczoraj swojewysadziłam do gruntu a na przyszłe cztery dni zapowiadają u mnie temp bliskie 0 st, No mogłam te kilka dni poczekać grrr jak myślicie przykrywać na noce?

[passiflora1660]

Witajcie
Czy myślicie że jeśli teraz posieje miechunkę pomidorową to coś jeszcze z niej wycisnę, czy raczej nie ma szans?

[Marcoo16]

Raczej marne szanse Ale spróbować zawsze można.

-- 14 maja 2014, o 13:39 --

Zaś moje rodzynki mają pierwsze pączki W weekend wysadzam do gruntu

[Wolusia]

Witajcie
Czy myślicie że jeśli teraz posieje miechunkę pomidorową to coś jeszcze z niej wycisnę, czy raczej nie ma szans?

Ja bym ryzykowała. Rodzynki i miechunka szybko rosną ;)

[Geniodekt]

Ja swoje rodzynki brazylijskie wysiałem w połowie kwietnia, jakiś czas temu zdecydowałem się przenieść je do inspektu. Teraz są takie (właściwie to zdjęcie sprzed tygodnia, więc obecnie są już pewnie trochę większe):

Ciekawe czy zdążą zawiązać owoce i dojrzeć przed przymrozkami

[passiflora1660]

Witajcie
Czy myślicie że jeśli teraz posieje miechunkę pomidorową to coś jeszcze z niej wycisnę, czy raczej nie ma szans?

Ja bym ryzykowała. Rodzynki i miechunka szybko rosną ;)

Jeśli tak mówisz to spróbuję zobaczymy czy coś z tego będzie, trzymajcie kciuki :P