Papryka do gruntu. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Jak sadzicie (jakie odstępy w rzędzie) Carycę, Robertę i Ożarowską?
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

TomekD pisze: chyba pozostaje za rok szukać tych z najdłuższym terminem bo innego wyjścia nie ma...
Moja 2 paczka ma ważność do 2017 i z więcej jak 0,5 paczki wyrosła 1 roślinka króra pomimo już ponad tygodnia stoi w miejscu i tak dziś wygląda. I przyjdzie mi kupić sadzonki na rynku. Jak się wkur..e to kupię sobie na następny rok holendry jak zrobiłem w tym roku z pomidorami.

Obrazek

A tu są inne rodzaje papryki żeby nie było ze kogoś oszukuję
Obrazek
Obrazek

Tu są te robaki
Obrazek

Tu robak makro w kąpieli żeby było widać jak to w powiększeniu wygląda
Obrazek

Może ktoś wie co to jest?
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

W ub.roku Caryca wzeszła mi rewelacyjnie.W b.r. te same nasionka z ważnością do 2016
bardzo słabo.A to moja papryka Podarek Mołdawii,wprawdzie,nie w gruncie a w donicy
na balkonie: Obrazek
luthiew
50p
50p
Posty: 89
Od: 30 kwie 2014, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Moja mizernotka - papryka już w tunelu. Stwierdziłam, że skoro w domu tak jej słabo idzie, to albo w dobrej ziemi ruszy, albo i tak padnie. Zobaczymy, jak będzie. Ciekawi mnie, dlaczego niektóre nasiona tak słabo sobie radzą. Mimo wysiania całej paczki Roberty, nie wzeszła ani jedna.

Logitech, nie jest to przypadkiem jakiś nicień glebowy?
adziosz12
50p
50p
Posty: 51
Od: 20 lut 2012, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Moja papryka ma dopiero cztery listki,zdąży urosnąć ? czy wywalić?
Pozdrawiam Adrian
luthiew
50p
50p
Posty: 89
Od: 30 kwie 2014, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Zapewne zależy od odmiany i przeznaczenia. Wymienioną przeze mnie Robertę można siać wprost do gruntu jeszcze w maju a zbiory planowane są na wrzesień.
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

legina
Papryczka pierwsza klasa. ;:138
Zauważyłem, że w rozwidleniu był chyba kwiat którego oberwałeś? A poniżej tego rozwidlenia obrywasz przyrosty? Jeżeli tak to papryka rozkrzewia się powyżej tego miejsca gdzie ma owoce?
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Janku!! Tak właśnie zrobiłem jak piszesz.W tym krzaczku w pierwszym rozwidleniu miałem dwa kwiatki,które uszczknąłem,jak i odrosty od podstawy do tegoż rozgałęzienia. ;:136
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Dzięki za odpowiedź. Zastanawiam się co będzie, jeżeli uszczknie się kwiaty w następnych rozwidleniach. Czy to jeszcze bardziej wzmocni krzak, pozwoli się jej rozkrzewić, czy może zaniechać tego?
A jak rośnie podłużna AT? U siebie naliczyłem 4 pączki kwiatów w pierwszym rozwidleniu, które usunąłem i po kilka w następnych, jeżeli będzie wyglądać tak jak widziałem u znajomych to to będzie dla mnie hit.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Podłużna od Ciebie ładnie wzeszła,ale teraz trochę stanęła w miejscu,choć ma takie
same warunki jak pozostałe.Spróbuj na 1-2 sadzonkach uszczknąć kwiatki,tak dla zabawy,bo nigdzie nie znalazłem takich zaleceń.Obrywając te kwiatki opóźnisz następne kwitnienie i w końcowym efekcie dojrzewanie owoców.Swoje do gruntu będę wysadzał po
20.05.,bo prognozy na następnytydzień u mnie nie ciekawe. ;:223 ;:223
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1520
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Jakiej wielkości musi być pierwszy kwiat, żeby go uszczknąć?
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5141
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

rozmalinka pisze:Jakiej wielkości musi być pierwszy kwiat, żeby go uszczknąć?
Trzeba go zobaczyć.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Logitech napisał: Tu są te robaki
Obrazek

Tu robak makro w kąpieli żeby było widać jak to w powiększeniu wygląda
Obrazek

Może ktoś wie co to jest?
To są larwy ziemiórki, musiały Ci wszystkie nasiona zeżreć ;:222
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”