Naparstnica zwyczajna (Digitalis grandiflora )
Re: Naparstnica
W tamtym roku wysiałam naparstnice, a że wzeszła w ilościach hurtowych, a mi żal było przerywać, porozsadzałam no i teraz mam w każdym wolnym zakątku ogrodu;) Niestety nie o wszystkie siewki udało mi się jednakowo dobrze zadbać, te zadbane są ogromniaste, a te porzucone na pastwę losu raczej dość mizerne - stąd zastanawiam się czy możliwe, że zakwitną dopiero za rok, czyli w 3 roku? A może jesienią?
Drugie pytanie - piszecie, że naparstnice traktujecie jako dwuletnie, bo potem słabiej kwitną - co w praktyce oznacza "słabiej"?:) że szkoda miejsca i po przekwitnieniu wyrzucić bez żalu? To dla mnie ważne, bo w tym miejscu chciałam posadzić łubin i teraz nie wiem czy usuwać naparstnicę czy nie, a bardzo mi się podoba jej podwójny bujny i równiutki szpaler, a jeszcze nawet nie kwitnie:)
Drugie pytanie - piszecie, że naparstnice traktujecie jako dwuletnie, bo potem słabiej kwitną - co w praktyce oznacza "słabiej"?:) że szkoda miejsca i po przekwitnieniu wyrzucić bez żalu? To dla mnie ważne, bo w tym miejscu chciałam posadzić łubin i teraz nie wiem czy usuwać naparstnicę czy nie, a bardzo mi się podoba jej podwójny bujny i równiutki szpaler, a jeszcze nawet nie kwitnie:)
Re: Naparstnica
Dla mnie naparstnica to jeden wielu letnich kwitnień, które uwielbiam,kwiaty mają nietuzinkowe,mam białą
Re: Naparstnica
U mnie naparstnice mają ,,życie jak w Madrycie'' . Same się rozsiewają, a młode sieweczki są bardzo przeze mnie pielęgnowane. Najczęściej tam, gdzie się rozsieje, tam pozwalam jej rosnąć, chyba, że jest to miejsce zupełnie nieodpowiednie (np. grządka warzywna), wtedy pozwalam jej trochę podrosnąć i przesadzam na lepsze miejsce.
U mnie jakoś tak wychodzi, że rośnie jak roślina typowo dwuletnia. To, co mi się rozsiało w ubiegłym roku, w tym zakwitnie, już niebawem, bo pąki są już duże. W przyszłym roku to, co kwitło - zmarnieje, a wokół będą inne siewki, które zostawię w tym samym miejscu.
Zauważyłam też, że lubią bardzo rosnąć same i mieć wokół dużo miejsca dla siebie. Są wtedy bardzo okazałe.
Uwielbiam naparstnice
U mnie jakoś tak wychodzi, że rośnie jak roślina typowo dwuletnia. To, co mi się rozsiało w ubiegłym roku, w tym zakwitnie, już niebawem, bo pąki są już duże. W przyszłym roku to, co kwitło - zmarnieje, a wokół będą inne siewki, które zostawię w tym samym miejscu.
Zauważyłam też, że lubią bardzo rosnąć same i mieć wokół dużo miejsca dla siebie. Są wtedy bardzo okazałe.
Uwielbiam naparstnice
Re: Naparstnica
Czy można przesadzić teraz naparstnicę? Zdaję sobie sprawę, że to najgorsza z możliwych pora, ale czy jest szansa, że przyjmą się? Mam kilka sadzonek, stosunkowo małych - jeszcze nie widać, żeby przygotowywały się do kwitnienia - i chciałabym je przesadzić w bardziej widoczne miejsce.
-
- 50p
- Posty: 78
- Od: 2 cze 2013, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Naparstnica
Jśli nie zawiązał się pęd kwiatowy to jak najbardziej można - ja tak przesadzałam w zeszłym roku moje sadzonki, szukając co raz to lepszego dla nich miejsca - w tym roku wszystkie szykują się do kwitnienia:)
Re: Naparstnica
Zapomniałam dodać, że to są sadzonki z tamtego roku, tyle że jeszcze niezbyt okazałe, ale wydaje mi się, że będą kwitnąć w tym roku, tylko później. Pytanie czy taka przeprowadzka nie wpłynie na kwitnienie?
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Naparstnica
Jeśli są ubiegłoroczne ,a nie wykształciły jeszcze pędu kwiatowego to tylko im pomoże przeniesienie do gruntu , najlepiej w cienisty zakątek -taki o rozproszonym świetle będzie idealny . Mogą zakwitnąć nieco pózniej lub dopiero w przyszłym roku ale za to bujnie . To cudowna przez wielu nie doceniana roślina , osobiście uwielbiam naparstnice i nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez tych kwiatów tak jak i bez malw , swoje zawsze wytrząsam z nasion wprost na rabaty żeby sobie wędrowały po ogrodzie
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Naparstnica
Oj takspinka911 pisze:Zaczyna się
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Naparstnica
To moje naparstnice, rozsiewają się same, najczęściej między rododendronami w cieniu wielkiej sosny, są piękne.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa