Siedlisko z sosnami cz. 6
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko, zapraszam w wolnej chwili
Wrocławskie czasy... rzeczywiście dawno temu
Praca w ogrodzie dla mnie też jest dużym relaksem, nawet gdy tylko pielę
Chociaż sadzenie jest oczywiście najfajniejsze
O takim wykorzystaniu gliny nie pomyślałam , dobry pomysł .
Ja mam posadzone rodki w sam torf i na piasku, co roku sypnę nawozem do kwasolubów i rosną już kilka latek. Ostatnio zdjęłam im agrowłókninę i część ściółki , ponieważ usłyszałam w programie "Maja...", że korzenie lubią oddychać i szkodzi im wysokie podsypywanie ściółką .
Rzeczywiście przez te lata ściółki "narosło" bardzo dużo .
Wrocławskie czasy... rzeczywiście dawno temu
Praca w ogrodzie dla mnie też jest dużym relaksem, nawet gdy tylko pielę
Chociaż sadzenie jest oczywiście najfajniejsze
O takim wykorzystaniu gliny nie pomyślałam , dobry pomysł .
Ja mam posadzone rodki w sam torf i na piasku, co roku sypnę nawozem do kwasolubów i rosną już kilka latek. Ostatnio zdjęłam im agrowłókninę i część ściółki , ponieważ usłyszałam w programie "Maja...", że korzenie lubią oddychać i szkodzi im wysokie podsypywanie ściółką .
Rzeczywiście przez te lata ściółki "narosło" bardzo dużo .
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Pogoda w kratkę, tj. słońce- deszcz. Mnie pasuje, a roślinkom pewnie tym bardziej, bo sporo ostanio sadzę. Nie muszę ganiać z wężem ani konewką.
Jolu, no nie chciałam Ci opinii wyrabiać , sama lubie ogłądać zdjęcia z ogrodu, ale chwilowo swoich nie mam . Nie mam kiedy zgrać ich na komputer ... ten czas, wiecznie go mało...
Beatko, samo się nie posadzi. A jak nawiozłam, to posadzić trzeba. Przecież ktoś dbał o te rośliny, opiekował się nimi. Oddał w dobrej wierze i tej wiary nie mogę zawieźć. Chodzi tutaj o Ewę oczywiście i o wszystkich, którzy hojnie wspierają mnie roślinami w zakładaniu ogrodu. Paczkę do Ciebie naszykuję pod koniec przyszłego tygodnia, teraz każdą chwilę na sadzenie wykorzystywałam.
Kasiu, z gliną mam dość dobre doświadczenie, traktuję ją jako taki podziemny magazyn wilgoci i zaporę przed uciekaniem wody głębiej. Praktycznie pod wszystko ładuję ją do dołków. Odkąd tak robię widzę poprawę w kondycji roślin.
Agro miałam pod żywopłotem z ligustra. Potem go przesadziłam i agro zerwałam. Na nowym miejscu też położyłam agro i przysypałam szyszkami-żeby nie szpeciła swoim widokiem. Z czasem chyba zdejmę, ale to jak już uporam się z innymi rabatami i jak ligustr urośnie i trawa nie będzie go przerastać
Teraz mam kupioną całą belę agro w zapasie i dam ją pod tuje. Tu też nie wyrabiam z chwastami, a one poradzą sobie z agro przez parę lat.
Na rabaty wykładam kartony, które mam w pracy do dyspozycji. Świetnie się sprawdzają jako zapora przed chwastami, z czasem rozkładają się użyźniając ziemię i nie dusząc korzeni. Na kartony oczywiście sypię korę, a teraz będę sypać igliwie i szyszki, bo kora bardzo drogo wychodzi, a ja mam dziesiątki metrów rabat.
Zdjęćniestety nie mam za co przepraszam. Nadrobię wszystko oczywiście, a tymczasem zmykam do pracy. Chcę wyczyścić biurko z dokumentów, bo planuję mały urlopik- jak sie uda oczywiście...
Jolu, no nie chciałam Ci opinii wyrabiać , sama lubie ogłądać zdjęcia z ogrodu, ale chwilowo swoich nie mam . Nie mam kiedy zgrać ich na komputer ... ten czas, wiecznie go mało...
Beatko, samo się nie posadzi. A jak nawiozłam, to posadzić trzeba. Przecież ktoś dbał o te rośliny, opiekował się nimi. Oddał w dobrej wierze i tej wiary nie mogę zawieźć. Chodzi tutaj o Ewę oczywiście i o wszystkich, którzy hojnie wspierają mnie roślinami w zakładaniu ogrodu. Paczkę do Ciebie naszykuję pod koniec przyszłego tygodnia, teraz każdą chwilę na sadzenie wykorzystywałam.
Kasiu, z gliną mam dość dobre doświadczenie, traktuję ją jako taki podziemny magazyn wilgoci i zaporę przed uciekaniem wody głębiej. Praktycznie pod wszystko ładuję ją do dołków. Odkąd tak robię widzę poprawę w kondycji roślin.
Agro miałam pod żywopłotem z ligustra. Potem go przesadziłam i agro zerwałam. Na nowym miejscu też położyłam agro i przysypałam szyszkami-żeby nie szpeciła swoim widokiem. Z czasem chyba zdejmę, ale to jak już uporam się z innymi rabatami i jak ligustr urośnie i trawa nie będzie go przerastać
Teraz mam kupioną całą belę agro w zapasie i dam ją pod tuje. Tu też nie wyrabiam z chwastami, a one poradzą sobie z agro przez parę lat.
Na rabaty wykładam kartony, które mam w pracy do dyspozycji. Świetnie się sprawdzają jako zapora przed chwastami, z czasem rozkładają się użyźniając ziemię i nie dusząc korzeni. Na kartony oczywiście sypię korę, a teraz będę sypać igliwie i szyszki, bo kora bardzo drogo wychodzi, a ja mam dziesiątki metrów rabat.
Zdjęćniestety nie mam za co przepraszam. Nadrobię wszystko oczywiście, a tymczasem zmykam do pracy. Chcę wyczyścić biurko z dokumentów, bo planuję mały urlopik- jak sie uda oczywiście...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
U mnie gliny pierwotnie nie było, ale gdy podnosiliśmy teren po budowie dowieziono mi ziemię - okazało się glinę... teraz jak do niej sadzę, wykopuje dołek i uzupełniam ją taką lepszą. Co jakiś czas sypię także na wierzch. Widzę efekty, bo struktura się poprawia...
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
No właśnie ... jestem teraz przed zakupem kory na wysypanie nowych rabat i zastanawiam się czy mi 10 worków starczy. Boli mnie jak pomyślę o kwocie jaką na nią wydam i ile bym za to roślin miała. Marzy mi się żwirek ale póki co cena robi go melodią dalekiej przyszłości.Sosenki4 pisze:, Na kartony oczywiście sypię korę, a teraz będę sypać igliwie i szyszki, bo kora bardzo drogo wychodzi, a ja mam dziesiątki metrów rabat.
Muszę chyba przejechać się do tartaku i spytać czy mają wolną korę.
Owocnej pracy i możliwości urlopu. Chcesz wypocząć czy musisz ogród nadgonić ?
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
A ja kompletnie zapomniałam Ci napisać, że nie mam jak Ci wysłać, bo moje auto stoi, ale widzę, że to dobrze sie składa, bo Ty masz teraz co sadzić. Daj znać, jak skończysz, to wtedy Ci wyślę. Do mnie z paczką tez nie musisz sie wcale śpieszyć, bo tez mam roboty po pachy
Bea
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko!...przebrnęłam przez wszystkie strony nowego wątku. Podziwiam Twój zapał , energię.Efekty coraz bardziej widoczne Pozdrawiam serdecznie!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Moim zdaniem glina pod rh to nie jest dobry pomysł one wolą przepuszczalną ziemie, mieliśmy posadzonego w glinie rh i wyglądał tragicznie. U mnie też nie ma nigdzie gliny tylko w okół domu po kopaniu na fundamenty. Szczerze nienawidzę tej ziemi nie dość że jest brzydka to wszystko rośnie na niej bardzo kiepsko, trzeba wykopywać dołki i nawozić dobrej ziemi pod rośliny.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko witaj w ten pochmurny, deszczowy dzień, chociaż mnie jest tak jakby obojętne, gdyż siedzę z chorym wnuczkiem.
Przed chwilą pisałam i wszystko w kosmos uleciało .
Wykopana kalina odrostów nie miała, ale kalina wonna ma, więc jeśli będziesz zainteresowana, to bliżej jesieni Ci podeślę.
Dużo słońca życzę.
Przed chwilą pisałam i wszystko w kosmos uleciało .
Wykopana kalina odrostów nie miała, ale kalina wonna ma, więc jeśli będziesz zainteresowana, to bliżej jesieni Ci podeślę.
Dużo słońca życzę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Udało ci się pójść na urlop? Co powalczyłaś? Może już jakieś zdjęcia masz?
pozdrawiam
pozdrawiam
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzka! To czekam na zdjęcia, co takiego się u Ciebie dzieje. Przy dużym areale ciężko zapanować nad chwastami. Kartony, kora, igliwie to dobre pomysły. Ja mam kilka miejsc, gdzie trudno zapanować nad np perzem lub podagrycznikiem. Wyrywam i wyrywam i końca nie widać...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko to szybciutko w pracy się uporaj i zdjątka nam daj abyśmy oczka nacieszyly
Dorzuć ciut kochanaczar_na pisze:
No właśnie ... jestem teraz przed zakupem kory na wysypanie nowych rabat i zastanawiam się czy mi 10 worków starczy. :
Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko -tak pięknie u Ciebie rh zazdroszcze bardzo,bo mój taki marny.
Miłych chwil w ogrodzie
Miłych chwil w ogrodzie
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
No tak Marzenka pracowała na to żeby w jej siedlisku było pięknie
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- monizieb
- 100p
- Posty: 106
- Od: 14 paź 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warminsko-mazurskie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko, kawal dobrej roboty zrobilas. Szacunek.
Ja bardzo chetnie obserwuje twoje zmagania, bo mam podobna dzialke ( ale o polowe mniejsza),
pozdrawiam
Ja bardzo chetnie obserwuje twoje zmagania, bo mam podobna dzialke ( ale o polowe mniejsza),
pozdrawiam
serdecznie zapraszam do mojego ogrodu i stawu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=70932" onclick="window.open(this.href);return false; http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=27&t=76511" onclick="window.open(this.href);return false;
Monika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=70932" onclick="window.open(this.href);return false; http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=27&t=76511" onclick="window.open(this.href);return false;
Monika