Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Takie usychanie liści świadczy o chorobie naczyniowej i źle wróży pomidorom.
Awatar użytkownika
aniluapnie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 9 maja 2013, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Czy wiecie może co to jest?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

:roll: czy tylko ja jestem ślepa, czy też inni też nic nie widzą? :roll:
Awatar użytkownika
aniluapnie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 9 maja 2013, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

chodzi mi o ten biały meszek.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4112
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

To jakieś otarcie mechaniczne, naprawdę nic się nie dzieje ;:131 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
wojtek78
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 maja 2014, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

pomidory zwiędły po oprysku na mszyce

Post »

Witam,

Oto moje pomidorki przez opryskiem Obrazek

Na moich pomidorkach pojawiły się mszyce, więc je spryskałem odpowiednim (wg instrukcji) stężeniem środkiem na mszyce.
Niestety po pierwszej nocy wszystkie liście oklapły - stały się wiodkie.
Na drugą dobę nadal były oklapnięte, ale łodyga już się usztywniła w niestety skrzywionej postawie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Co mogę z nimi zrobić.

Proszę o pomoc.

Wojtek
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Z czego masz te paliki? To jakiś drut?
Pozdrawiam, Marta.
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

A jaki to był środek i ile dałeś tego środka na litr wody?
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 250
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Wojtku78
Założyłeś osobny temat ze swoim pytaniem, zapytałeś rownież tu!
Ale cały czas nie podałeś jakim środkiem pryskałeś...
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

wojtek78!

Widzę,że folia cała zaparowana.Czy Ty w ogóle ją otwierasz?
Moje sadzonki jeszcze w kubkach w folii.Jak jest zimno tak w granicach 10 C to nie otwieram.Ale jak temperatura podskoczy do 20C też zaczyna się parówka.I muszę chociaż z jednej strony otworzyć.
Dzisiaj zauważyłam mszyce zielone na pokrzywie rosnącej przy jednym boku w folii.Trochę tego białego
puchu spadło na 2 sadzonki.Czym prędzej pokrzywę wyrwałam a sadzonki przedmuchałam na zewnątrz.
Twoje pomidorki wyglądają żle.Nie umiem Ci doradzić co dalej będzie.Może forumowicz Cię poratuje.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4112
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Powodem takiej reakcji pomidorów może być właśnie zbyt wysoka temperatura w tunelu ;:oj . Niekiedy na śor pisze, że nie można używać w zbyt wysokiej temperaturze. Teraz to już nic się nie da zrobić, tylko modlić się, żeby pomidory się zregenerowały ;:224 . I zostawić takie pokrzywione, nie prostować na siłę, bo się połamią ;:131 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
wojtek78
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 maja 2014, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Wszyscy,

ten środek to
Obrazek Obrazek


dałem 1,5 ml na 2,5 l wody


edit

Szklarenkę otwieram rano (w nocy jeszcze zimno). Zawsze rano jest zaparowana. Ale otweiram drzwi i lufciki.
Oprysk był wieczorem jak było już chłodno, a przez kolejne dwa dni też nie było ciepło (góra 20 stopni w szklarni). cały czas w dzień wietrzone.
Coś mi się wydaje, że za dużo tego środka poszło. Mam nadzieję, że ruszą.
A może je teraz spryskac czymś, żeby je ożywić (może jakąś naturalną odżywką)?


Wojtek


Marto,

Paliki prezentują się nieźle (lepiej niż pomidorki), drut powlekany pcv, a kupiłem tu alle.....

( Zgodnie z regulaminem forum, nie podajemy linku do all...gro .
Moderator)


Wojtek
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Znalazłam w opisie tego środka:

Zalecane opryskiwanie: średniokropliste.Rośliny warzywne (pod osłonami)pomidor, ogórek, papryka, oberżyna- mszyce, wciornastki i inne owady szkodliwe.Zalecane stężenie: 0,015% (15 ml środka w 100 litrach wody.

Czyli 1,5 ml na 10 litrów wody.
Dałeś po prostu za dużo.

Nie wiem co Ci poradzić.Może pomidorki odżyją.A może opryskaj je wodą.Tylko bez żadnych dodatków.Najlepiej taką odstaną (deszczówka) I jak będzie niewysoka temperatura.
Żeby im bardziej nie zaszkodzić.
Masz nauczkę na przyszłość-zanim coś zrobisz to wpierw pytaj.
Widzę,że jest tam i sałata.Pewnie też ją popryskałeś przy okazji.
Broń Cię Panie Boże przed jedzeniem tej sałaty!!!!!!!!!
wojtek78
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 15 maja 2014, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Marago,

Dziękuję za szybką odpowiedź.

I cóż mam teraz robić? Czy czekać aż odbiją czy zaopatrzyć się w nowe krzaczki, gdyż z tych już nic nie będzie?

Wojtek

-- 15 maja 2014, o 12:03 --

Na sałacie też była mszyca.
A co z okresem karencji? Czy po tych dwóch tygodniach można konsumować?

Wojtek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7546
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10

Post »

Wprawdzie pytasz Maragę, ale powiem, że teraz spokojnie ( :?: ) możesz czekać.
Bo i tak jest pogoda do niczego, może za kilka dni będzie efekt jakiegoś ozdrowienia,
a jeśli nie kupić nową rozsadzę, miejmy nadzieję, że i pogoda będzie lepsza i wysadzisz.

Co piszą na opakowaniu, na pewno jest podany okres karencji.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”