Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
Witam Was wszystkich,
jak już pisałem w wątku z magnoliami (z którymi mam problem bo coś je zjada ) jestem świeżo u[pieczonym posiadaczem własnego ogródka, który sam staram się założyć.
jakieś 2 miesiące temu posadziłem dwa iglaki z czego jeden z nich zaczął brunatnieć tak to nazwijmy. Gubi igły ale nie wygląda jakby usychał ale wyraźnie brunatnieje.
nie wiem co się dzieje i jak temu przeciwdziałać. Nadmienię że niedawno też sadziłem tuje szmaragd i one mają się bardzo dobrze jakieś dwa tygodnie temu wszystkie iglaki wysypałem nawozem dla iglaków takim standardowym wg instrukcji. Ale ten iglaczek już od poczatku jakoś tak zmieniał barwę ale teraz to juz idzie po całości.
Liczę na Waszą pomoc
jak już pisałem w wątku z magnoliami (z którymi mam problem bo coś je zjada ) jestem świeżo u[pieczonym posiadaczem własnego ogródka, który sam staram się założyć.
jakieś 2 miesiące temu posadziłem dwa iglaki z czego jeden z nich zaczął brunatnieć tak to nazwijmy. Gubi igły ale nie wygląda jakby usychał ale wyraźnie brunatnieje.
nie wiem co się dzieje i jak temu przeciwdziałać. Nadmienię że niedawno też sadziłem tuje szmaragd i one mają się bardzo dobrze jakieś dwa tygodnie temu wszystkie iglaki wysypałem nawozem dla iglaków takim standardowym wg instrukcji. Ale ten iglaczek już od poczatku jakoś tak zmieniał barwę ale teraz to juz idzie po całości.
Liczę na Waszą pomoc
Re: Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
Za mało danych. Jaka ziemia tam, z doniczki czy kopany, jaki poziom wód gruntowych, co pod tym Niepotrzebnym keramzytem ? I nie nawozimy świeżo posadzonych roślin. Widzę, że tam dość mokro, a świerki kłujące , bo taki masz za tym nie przepada.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
No to uzupełniam dane:
ziemia taka jaką dał deweloper, nie wygląda na złą nie było w niej śmieci, przebrana z większych kamieni i kłączy. Świerk kupiony na święta B.Narodzenia w doniczce ze szkółki z ładną bulwą korzeniową (na pewno nie był cięty) wsadzony w podłoże do iglaków zakupione w OBI. Nawiezione raz garstką nawozu do iglaków. Co do podlewania faktycznie był podlewany dość mocno ponieważ jest w okolicy thui a one były podlewane na początku co drugi dzień. Poniżej zamieszczam zdjęcie ogrodu przed skopaniem i posianiem trawy.
ziemia taka jaką dał deweloper, nie wygląda na złą nie było w niej śmieci, przebrana z większych kamieni i kłączy. Świerk kupiony na święta B.Narodzenia w doniczce ze szkółki z ładną bulwą korzeniową (na pewno nie był cięty) wsadzony w podłoże do iglaków zakupione w OBI. Nawiezione raz garstką nawozu do iglaków. Co do podlewania faktycznie był podlewany dość mocno ponieważ jest w okolicy thui a one były podlewane na początku co drugi dzień. Poniżej zamieszczam zdjęcie ogrodu przed skopaniem i posianiem trawy.
Re: Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
To dobrze, że nie masz gliny. Co pozostaje ? Czekać, nic nie kombinować , nie nawozić. Tak przypuszczałem, że to może być Bożonarodzeniowy egzemplarz. I nie przelej , bo i tak ma ciężkie życie. Nie kładź agro i ten kamionek to możesz gdzieś tam ciepnąć niech będzie wokół niego lepsze odparowanie wody.
I tych tuj, to też nie morduj wodą pamiętaj wszystko z umiarem , bo i kota można zagłaskać na śmierć , a każdą roślinę zalać wodą. I tak mokro, bo pada chyba codziennie w całej Polsce.
I tych tuj, to też nie morduj wodą pamiętaj wszystko z umiarem , bo i kota można zagłaskać na śmierć , a każdą roślinę zalać wodą. I tak mokro, bo pada chyba codziennie w całej Polsce.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
Ok, agrowłóknina jest tylko dookoła thui. Co do podlewania to ok ta zrobię i trochę przystopuję. Wiecie jak to jest na początku trudno o umiar... Mam nadzieję że uratuję mój mały ogródek ale martwię się o iglaki i przede wszystkim o Magnolki...
Re: Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
Ten świerk zdecydowanie za blisko tuj posadzony.Żeby tuje miały odpowiednią ilość światła w przyszłości świerk powinien rosnąc sporo przed obrzeżem z kostki, no i o wilgoć chodzi, bo świerk wypompuje wodę tujom, bardzo osusza.
Re: Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
Witam serdecznie po małej przerwie.
Co do umiejscowienia samego świerka (mniemam że jest to świerk srebrzysty a nie sosna jak napisalem w temacie) to teraz nie mam za bardzo zadnej mozliwości przesadzenia, no bo i jak tym bardziej że nie wygląda on niestety najlepiej...
Ponieważ wiele dostałem opini i rad postaniowiłem zrobić tak: odciołem jedną gałązkę i zawiozłem do sklepu z opryskami. Miła Pani (która również zajęła się moimi magnoliami) popatrzyła i dała mi do opryskania SUBSTRAL długo działający POLYSECT 005 SL oraz SUMIN Amistar 250SC. Pierwszym z nich zrobiłem oprysk we wtorek drugim w środę zgodnie z zaleceniami. Teraz czekam i obserwuję co będzie dalej i czy brunatnienie igieł będzie się pogłębiać i przenosić na resztę rośliny. Dzisiaj pojechałem i trochę podciołem tzn odciołem kilka gałązek które były całkowicie brunatne a igły sypały się całkowicie.
Jak myślicie będzie coś jeszcze z tej roślinki czy już nie. A może mogę jeszcze coś zrobić aby jej pomóc???
Z góry dziękuje za wszystkie wasze wpisy.
Co do umiejscowienia samego świerka (mniemam że jest to świerk srebrzysty a nie sosna jak napisalem w temacie) to teraz nie mam za bardzo zadnej mozliwości przesadzenia, no bo i jak tym bardziej że nie wygląda on niestety najlepiej...
Ponieważ wiele dostałem opini i rad postaniowiłem zrobić tak: odciołem jedną gałązkę i zawiozłem do sklepu z opryskami. Miła Pani (która również zajęła się moimi magnoliami) popatrzyła i dała mi do opryskania SUBSTRAL długo działający POLYSECT 005 SL oraz SUMIN Amistar 250SC. Pierwszym z nich zrobiłem oprysk we wtorek drugim w środę zgodnie z zaleceniami. Teraz czekam i obserwuję co będzie dalej i czy brunatnienie igieł będzie się pogłębiać i przenosić na resztę rośliny. Dzisiaj pojechałem i trochę podciołem tzn odciołem kilka gałązek które były całkowicie brunatne a igły sypały się całkowicie.
Jak myślicie będzie coś jeszcze z tej roślinki czy już nie. A może mogę jeszcze coś zrobić aby jej pomóc???
Z góry dziękuje za wszystkie wasze wpisy.
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
To świerk klujący lubiący rosnąc na suchszych stanowiskach.Należało go posadzić raz podlać i zapomnieć.A i stanowczo za blisko żywotników.To będzie duże drzewo i albo będzie wycięte albo zagłuszy żywotniki.Teraz nie ruszać tylko pod koniec sierpnia przesadzić na miejsce docelowe.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Dziwna barwa iglaka tzn sosny syberyjskiej
Tak właśnie planuje zrobic na razie o nim zapominam a później go przesadzę zupełnie gdzie indziej i zobaczymy czy przeżyje oraz co dalej z nim będzie.