Mączniak amerykański agrestu
- kosa4321
- 50p
- Posty: 51
- Od: 15 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady
- Kontakt:
Re: Mączniak amerykański agrestu
U mnie na działce, po dokładniejszym zbadaniu, wszędzie pełno mszyc a na agreście mączniak... jakaś masakra.
@ idepozapalki zastosowałem taki oprysk jaki podałeś dzięki. Btw nie zauważyłem na agreście białego nalotu na pędach, to chyba dobrze.
Będę obserwować krzew.
@ idepozapalki zastosowałem taki oprysk jaki podałeś dzięki. Btw nie zauważyłem na agreście białego nalotu na pędach, to chyba dobrze.
Będę obserwować krzew.
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
tomekz a jaka to odmiana tego agrestu jeśli można wiedzieć, co taki podatny na mączniaka. Mam u siebie 10 krzaków wysokopiennego czterech różnych odmian posadzonego w zeszłym roku ale do tej pory odpukać trzyma się zdrowo.
Wszystkie preparaty na mączniaka maja dwu tygodniowy okres karencji więc zdążysz jeszcze przed zbiorem uratować, a na przyszły rok pamiętać by nie był zbyt gęsto i miał przewiew.
Temat niniejszy dotyczy pomidorów, więc dalszą dyskusję na temat agrestu proponuję przenieść tutaj =>
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 10&start=0
Wszystkie preparaty na mączniaka maja dwu tygodniowy okres karencji więc zdążysz jeszcze przed zbiorem uratować, a na przyszły rok pamiętać by nie był zbyt gęsto i miał przewiew.
Temat niniejszy dotyczy pomidorów, więc dalszą dyskusję na temat agrestu proponuję przenieść tutaj =>
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 10&start=0
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Dziękuję za radę, zastosuję się do rad w prywatnej wiadomości. Nie odpiszę jednak na tą wiadomość, gdyż wg regulaminu jestem za krótko zarejestrowany by móc tej opcji używać. Dziękuję i proszę o rady czy ten agrest może tam zostać, czy lepiej się go pozbyć. Chciałbym dodać, że krzaki tegoż agrestu są już wiekowe mają około 15 lat
Re: Mączniak amerykański agrestu
Czy mączniak agrestowy może się przenieść na inne rośliny np. pomidorki ?
Pomidorki są posadzone przy agreście i stąd moja obawa.
ps. Pytanie zadałem w wątku o chorobach pomidora, bo sprawa dotyczy i jednego i drugiego.
Pomidorki są posadzone przy agreście i stąd moja obawa.
ps. Pytanie zadałem w wątku o chorobach pomidora, bo sprawa dotyczy i jednego i drugiego.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączniak amerykański agrestu
Nie.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Mączniak amerykański agrestu
Dziękuję.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 13 cze 2013, o 01:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mączniak amerykański agrestu
Witam, na mojej działce rosną dwa stare krzaki agrestu. I zaatakował je mączniak. Praktycznie wszystkie owoce są pokryte pleśnią. Tylko nieliczne pędy pozostają normalne. Czy da się jeszcze coś z tym zrobić czy już krzaki są do wycięcia ? Wydaję mi się że jest to już zaawansowane stadium. Praktycznie wszystkie pędy są takie jak na zdjęciu.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3805
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Mączniak amerykański agrestu
Może lepiej posadzić odporne odmiany?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączniak amerykański agrestu
To nie jest śmiertelna choroba; plon e w tym roku pdp na straty, ale odpowiednia profilaktyka przyszłej wiosny(pierwszy oprysk przed kwitnieniem) i będzie OK. Teraz jak owocki dorosną, dojrzeją a 'kożuszek' zbrązowieje- będzie można go oskrobać, umyć i kompot jeszcze można zrobić...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Mączniak amerykański agrestu
A ja tęsknię do smaku dzieciństwa...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Mączniak amerykański agrestu
Czy te jasne gałązki agrestu to jest właśnie mączniak? Teraz chcę swój agrest troszkę przyciąć i odmłodzić i się zastanawiam czy te jasne gałązki to nie są roczne przyrosty?
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2262
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Mączniak amerykański agrestu
Tak, te jasne gałązki to nowe przyrosty, natomiast objawy mączniaka są widoczne na owocach. Mączniak jeśli widoczny na nowych gałązkach to raczej ciemny nalot(rodzaj kożuszka) może pokazać się o tej porze roku jedynie na końcówkach gałązek, które należy wyciąć i krzew opryskać .pierwszy raz gdy zaczynają puszczać nowe listki i potem dopiero po kwitnieniu gdy owocki są wielkości do 0,5 cm. Potem w zależności od potrzeb gdy na owockach zaczynają pojawiać się świeże naloty "białej mączki". Ja pierwsze dwa opryski robię Nimrodem potem, jeśli jest potrzeba sodą oczyszczoną, bo agrestu zaczynam używać bardzo wcześnie na kompoty.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie