Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13831
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Forum ma naprawdę ogrom ciekawych i ważnych informacji na które pracowało wiele osób. Dlatego warto sięgnąć do spisu treści i powertować forum, zanim zada się jakieś pytanie Można również wspomóc się wyszukiwarką, bo na 99% na dany temat, wcześniej już była udzielona odpowiedź
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Na pierwszym gronie raczej usuwam ,,cudaki". Wszyscy wyczekują pierwszych okazów do konsumpcji. Ale na kolejnych gronach zostawiam, najwyżej ,,dziwolągi" trafiają na przetwory.pomidormen pisze:U odmian wielkoowocowych można zostawić staśmiony i usunąć resztę, to jazda na rekordowy okaz.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Do mnie też zawitał nieproszony gość. Bezczelnie obgryzł liście i nawet zostawił ślady
Wojna ślimakom
Wojna ślimakom
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 11 kwie 2014, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Co może oznaczać, że czubki liści na końcówkach robią się powoli delikatnie ciemne w porównaniu do pozostałej części liścia, czyżby za mało magnezu?
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Na szczęście mam jeszcze w szklarni kilka sałat i te 4 ślimaki, które wczołgały się do niej zainteresowały się sałatą i heliotropem , pomidory zostawiły w spokoju , wyśledziłam szkodniki i zutylizowałam. Zrobiłam też polowanie na ślimaki w kompoście, złapałam ich ponad pół litrowego słoika. Żmudna robota, ale mniej ich będzie włazić do szklarni i na grządki.
Pozdrawiam , Bożenka.
-
- 50p
- Posty: 78
- Od: 2 cze 2013, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Dla początkujących,którzy mają kłopot z wiązaniem sznurka jest instrukcja.
http://www.e-ogrodnik.vot.pl/?p=758
http://www.e-ogrodnik.vot.pl/?p=758
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ściółkował ktoś z Was w tunelu słomą? Zaczynają mnie denerwować chwasty i tak sobie myślę że dobrze byłoby czymś wyściółkować, niż grzebać pomidorom po korzeniach. Czy to może głupi pomysł jest i słoma przyniesie choroby na pomidory?
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2623
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Spinka911
Nic się nie martw.Raz dwa urosną.Tylko musisz pamiętać o stworzeniu im dobrych warunków.Przede wszystkim wietrzenie.
D3flo
To chyba niezbyt dobry pomysł.Ja któregoś roku dałam do folii wysuszoną trawę.I było dobrze do pierwszego podlewania.Potem przy wysokiej temperaturze na zewnątrz trawa a raczej sianko zaczęło gnić.Musiałam czym prędzej przemieszać z ziemią.Tych chwastów to nie ma tak dużo.Przynajmniej u mnie.Mam taką ziemię,że jak podleję to zasklepia się i tak muszę ją zruszyć motyczką.
Nic się nie martw.Raz dwa urosną.Tylko musisz pamiętać o stworzeniu im dobrych warunków.Przede wszystkim wietrzenie.
D3flo
To chyba niezbyt dobry pomysł.Ja któregoś roku dałam do folii wysuszoną trawę.I było dobrze do pierwszego podlewania.Potem przy wysokiej temperaturze na zewnątrz trawa a raczej sianko zaczęło gnić.Musiałam czym prędzej przemieszać z ziemią.Tych chwastów to nie ma tak dużo.Przynajmniej u mnie.Mam taką ziemię,że jak podleję to zasklepia się i tak muszę ją zruszyć motyczką.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
A wg poradnika szklarniowca dobrze jest wyłożyć słomą jest to tzw mulczowanie, które pozwala utrzymać wilgoć i czystość (nie rosną chwasty) jest jedno "ale" słoma nie może mieć za życia:) oprysków więc należy znać pochodzenie takiej słomy a gdy zacznie pozniej gnić to staje sie automatycznie nawozem i wytrzymuje trochę dłużej niż siano.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2623
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Tylko pewnie to dotyczy dużych tuneli a nie takich przykładowo 2m x 4m.
W dzisiejszych czasach to chyba nie ma słomy bez oprysków.
W dzisiejszych czasach to chyba nie ma słomy bez oprysków.
-
- 50p
- Posty: 78
- Od: 2 cze 2013, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Oj o wietrzeniu to pamiętam - mam drzwi z dwóch stron więc z tym nie ma problemu Oby siętylko jakie choróbsko nie przyplatało, na razie pryskałam zapobiegawczo miedzianem, a w niedługim czasie chcę psiknąć skrzypemMaraga pisze:Spinka911
Nic się nie martw.Raz dwa urosną.Tylko musisz pamiętać o stworzeniu im dobrych warunków.Przede wszystkim wietrzenie.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Dlaczego liście pomidorów na czubku krzaka zwijają się do środka- za goraco czy jakaś choroba się zaczyna? Dzis wieczorem zauważyłam