Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Witam pisałam już w innym wątku,ale zbytnio nie otrzymałam odpowiedzi,na moich pomidorach-pokusa na liściach sa jakies plamy,podpowiedział ktoś zeby obejżec liscie ,na niektorych sa jakies ciemne kulki,jeśli tak to moge nazwac ,nie wiem co to,sa to sadzonki wyhodowane przeze mnie na parapecie,poniewaz robie to pierwszy raz,nie wiem co zrobic,potrzebuje rady.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 22 lut 2014, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
monika 2014 najpierw musisz stwierdzić co to jest. Czy się rusza, czy ma odnóża, czy to jakieś narośla itd. Jeśli nie jest tego dużo możesz spróbować to usunąć. U mnie w tym roku są mszyce - wyglądają podobnie, ale jak się przyjrzeć to widać, że to są robaczki. Jeśli to jakieś larwy czy jaja to mogą się namnożyć. Zdjęcie jest niestety mało wyraźne, więc ciężko powiedzieć co to. Jak już będzie wiadomo co to to można myśleć o pozbyciu się tego.
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
monika 2014 to jest działanie owadów, mszycy lub przędziorka. W warunkach domowych odradzałbym stosowanie środków chemicznych. Z eko znanych mi i skutecznych, polecam oprysk octanem wapnia, roztworem z szarego mydła, lub roztworem z dodatkiem kilku kropel płynu do mycia naczyń /ważne by ten nie był na bazie octu/
Oprysk wykonujemy od spodu liścia.
Oprysk wykonujemy od spodu liścia.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
inga_beta
Tak wygląda cała roślina, czy tylko dolne liście?, jeśli je niedawno przesadzałaś i tylko dolne liście tak wyglądają to je urwij i z głowy.
Tak wygląda cała roślina, czy tylko dolne liście?, jeśli je niedawno przesadzałaś i tylko dolne liście tak wyglądają to je urwij i z głowy.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
monika 2014
Weź lupę i zobacz dokładnie co to jest, wygląda na przędziorka, porównaj je ze zdjęciami z netu, będziesz mieć pewność.
-- 16 maja 2014, o 20:58 --
monika 2014
W twoim aparacie można robić zdjęcia makro, czyli z bliskiej odległosći , wtedy było by coś widać, chyba , że to już jest makro
Weź lupę i zobacz dokładnie co to jest, wygląda na przędziorka, porównaj je ze zdjęciami z netu, będziesz mieć pewność.
-- 16 maja 2014, o 20:58 --
monika 2014
W twoim aparacie można robić zdjęcia makro, czyli z bliskiej odległosći , wtedy było by coś widać, chyba , że to już jest makro
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Nie przesadzałam. Pomidor rośnie w doniczce na parapecie. Te liście od dołu zółkną a ja je obrywam. Już kilka oberwałam a one nadal żółkną.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
A czym jest nawożony ten pomidor ?.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 15 maja 2014, o 22:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Czy można stosować takie środki jak infinito wraz z siarczanem magnezu w jednym oprysku? Na pewno gdzieś już to było ale niestety nie mogę aktualnie odnaleźć....
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Już Infinito ? A cóż to grozi teraz pomidorom tak poważnego ?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
joanna5454
A jak wyglądało wietrzenie w twoim starym tunelu, bo piszesz, że miałaś tam choroby, miałaś tylko drzwi, , okna, w ogóle nie miałaś krótszych boków ?
A jak wyglądało wietrzenie w twoim starym tunelu, bo piszesz, że miałaś tam choroby, miałaś tylko drzwi, , okna, w ogóle nie miałaś krótszych boków ?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 15 maja 2014, o 22:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
Właśnie miałam tylko 1 drzwi....obecna konstrukcja namiotu jest już poprawna jest otwierany na przestrzał i po bokach okienka....
Zawsze czyli od 5 lat w starej folii na początku wszystko ok pomidory rosły ładnie ...bo mam dostęp do obornika podłoże wcześniej przygotowane....a nagle jak grom plamy na liściach, zaczynają zasychać i po pomidorach....Dlatego w tym roku chciałam opryskać aby coś tam je uchronić ...a tu narobiłam i pożółkły wierzchołki....
forumowicz
O infinito pytam na przyszłość....Mam jeszcze ok 50 krzaków do wysadzenia do gruntu i tak planuję jaki środek zakupić....i żeby znowu nie przedobrzyć pytam.....
A znając kochane, polskie lato będzie lało.....
Mam dość już tych pomidorów....sąsiad posadził ostatnio w podartej porozrywanej foli , co najśmieszniejsze na polu po kopcu z ziemniakami z kilka razy zajrzał, podlał i wiadrami pomidory nosił...
A tu człowiek biega, dogląda i du**.
Na razie żadnych oprysków....Niech sobie rosną....
Zawsze czyli od 5 lat w starej folii na początku wszystko ok pomidory rosły ładnie ...bo mam dostęp do obornika podłoże wcześniej przygotowane....a nagle jak grom plamy na liściach, zaczynają zasychać i po pomidorach....Dlatego w tym roku chciałam opryskać aby coś tam je uchronić ...a tu narobiłam i pożółkły wierzchołki....
forumowicz
O infinito pytam na przyszłość....Mam jeszcze ok 50 krzaków do wysadzenia do gruntu i tak planuję jaki środek zakupić....i żeby znowu nie przedobrzyć pytam.....
A znając kochane, polskie lato będzie lało.....
Mam dość już tych pomidorów....sąsiad posadził ostatnio w podartej porozrywanej foli , co najśmieszniejsze na polu po kopcu z ziemniakami z kilka razy zajrzał, podlał i wiadrami pomidory nosił...
A tu człowiek biega, dogląda i du**.
Na razie żadnych oprysków....Niech sobie rosną....