Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

[Alyaa]

ostatnia szanso wcięło mi wyraz, a niestety tu czas edycji postów jest krótki. We wcześniejszych postach było sprecyzowane, że chodzi oczywiście o pomidorową. Nawet po myślniku mi spacja nie wskoczyła - teraz mnie to irytuje :P Ale tak to jest jak coś piszę i nie mam czasu sprawdzić po wysłaniu postu...

[Marcoo16]

Dzisiaj wysadziłem moje rodzynki do gruntu.

[Jolek]

Moje podkiełkowane z wacika w gruncie

[Geniodekt]

Jolek, chyba trzeba będzie trochę poprzerywać

[passiflora1660]

Marela połowę wrzucę na watke a resztę do ziemi i miejmy nadzieję że coś z tego będzie. Nawiasem mówiąc, to w zeszłym roku miałem 3 krzaczki Miechunki peruwiańskiej, na początku rośnie strasznie opornie jak mówiła Alyaa, ale później jak na drożdżach A co do smaku, całkiem smaczne, ale jak się zje więcej to jest taki pomidorowy posmak, ale co kto lubi

[Jolek]

wiem, wiem i czekam aż zwolni mi się miejsce po sałacie i część przesadzę a resztę na żywioł powsadzam gdzie miejsce w ogrodzie.
passiflora1660
nie siej je na wacik tylko namocz spodeczku lub od razu do wilgotnej ziemi i ciepłego miejsca. One są tak drobniutkie ,ze źle się je z wacika ściąga. Mi brakowało już cierpliwości jak je do ziemi wsadzałam pincetką i dlatego takie grupki się porobiły .

[blahzays]

Cześć, jakiś tydzień temu pierwszego rodzynka wsadzilem do gruntu. Coś złego się z nim dzieje, niestety drugi rodzynek wsadzony z 4 dni temu też powoli od dołu łapie takie białe plamy. Wiecie może co to jest?

[Marcoo16]

Moje mają podobnie. na razie podejrzewam, że to od słońca. Ale na wszelki wypadek popryskam Topsinem.

[jode22]

To jest poparzenie słoneczne - hartowałeś je

[blahzays]

Hartowalem je. Tymbardziej powinny sie przyzwyczaic do slonca bo staly w dosc slonecznym miejscu. Pozostalych jeszcze nie wsadzilem do gruntu. Czy moge cos zrobic by je ochronic? Prosze o pomoc.

[jode22]

Ale czy stały na dość słonecznym parapecie czy na zewnątrz na słońcu, bo to zasadnicza różnica . Hartowane powinny być na pełnym słońcu na zewnątrz (ze zwiększającą się ilością godzin), a teraz to i zostawiane na dworze na noc. Teraz to już nic nie zrobisz z tymi co są posadzone, bo przecież nie o to chodzi żeby je trzymać w cieniu. Część liści obeschnie, rośliny się zaaklimatyzują i potem będzie dobrze .

[blahzays]

W slonecznym miejscu trzymalem je w mieszkaniu i na balkonie w czasie hartowania. Masz racje, ze z tymi w gruncie nic juz nie zrobie, ale chodzi mi o te co stoja jeszcze w doniczkach, czy cos moge zrobic zeby nie podzielily losu tych w gruncie? Jakas odzywka czy moze nawiezienie czyms gruntu przed wsadzeniem?

[Jolek]

Posadź w dni pochmurne, zrób z czegoś zacienienie w dni słoneczne, odwrócona skrzynka , gałązki wbite w ziemię czy tp.
. Te co już mają oparzenia słoneczne zostaw. One dojdą do siebie i następne liście będą w porządku a te opadną.