Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13831
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Forum ma naprawdę ogrom ciekawych i ważnych informacji :) na które pracowało wiele osób. Dlatego warto sięgnąć do spisu treści i powertować forum, zanim zada się jakieś pytanie :wink: Można również wspomóc się wyszukiwarką, bo na 99% na dany temat, wcześniej już była udzielona odpowiedź :D :uszy
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

pomidormen pisze:U odmian wielkoowocowych można zostawić staśmiony i usunąć resztę, to jazda na rekordowy okaz.
Na pierwszym gronie raczej usuwam ,,cudaki". Wszyscy wyczekują pierwszych okazów do konsumpcji. Ale na kolejnych gronach zostawiam, najwyżej ,,dziwolągi" trafiają na przetwory.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Do mnie też zawitał nieproszony gość. Bezczelnie obgryzł liście i nawet zostawił ślady :evil:
Wojna ślimakom ;:163
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
czolgista89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 kwie 2014, o 21:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Co może oznaczać, że czubki liści na końcówkach robią się powoli delikatnie ciemne w porównaniu do pozostałej części liścia, czyżby za mało magnezu?
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Na szczęście mam jeszcze w szklarni kilka sałat i te 4 ślimaki, które wczołgały się do niej zainteresowały się sałatą i heliotropem , pomidory zostawiły w spokoju , wyśledziłam szkodniki i zutylizowałam. Zrobiłam też polowanie na ślimaki w kompoście, złapałam ich ponad pół litrowego słoika. Żmudna robota, ale mniej ich będzie włazić do szklarni i na grządki.
Pozdrawiam , Bożenka.
spinka911
50p
50p
Posty: 78
Od: 2 cze 2013, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Obrazek

Moje nasadzenia, może nie wyglądają imponująco ale sama je sobie wychodowałam z forumowych nasionek i jestem z nich dumna :D
Pozdrawiam, Basia

Moja działka w ROD
Kaja
500p
500p
Posty: 848
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Dla początkujących,którzy mają kłopot z wiązaniem sznurka jest instrukcja.
http://www.e-ogrodnik.vot.pl/?p=758
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ściółkował ktoś z Was w tunelu słomą? Zaczynają mnie denerwować chwasty i tak sobie myślę że dobrze byłoby czymś wyściółkować, niż grzebać pomidorom po korzeniach. Czy to może głupi pomysł jest i słoma przyniesie choroby na pomidory?
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2623
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Spinka911

Nic się nie martw.Raz dwa urosną.Tylko musisz pamiętać o stworzeniu im dobrych warunków.Przede wszystkim wietrzenie.

D3flo


To chyba niezbyt dobry pomysł.Ja któregoś roku dałam do folii wysuszoną trawę.I było dobrze do pierwszego podlewania.Potem przy wysokiej temperaturze na zewnątrz trawa a raczej sianko zaczęło gnić.Musiałam czym prędzej przemieszać z ziemią.Tych chwastów to nie ma tak dużo.Przynajmniej u mnie.Mam taką ziemię,że jak podleję to zasklepia się i tak muszę ją zruszyć motyczką.
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

A wg poradnika szklarniowca dobrze jest wyłożyć słomą jest to tzw mulczowanie, które pozwala utrzymać wilgoć i czystość (nie rosną chwasty) jest jedno "ale" słoma nie może mieć za życia:) oprysków więc należy znać pochodzenie takiej słomy a gdy zacznie pozniej gnić to staje sie automatycznie nawozem i wytrzymuje trochę dłużej niż siano.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2623
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Tylko pewnie to dotyczy dużych tuneli a nie takich przykładowo 2m x 4m.
W dzisiejszych czasach to chyba nie ma słomy bez oprysków.
spinka911
50p
50p
Posty: 78
Od: 2 cze 2013, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Maraga pisze:Spinka911

Nic się nie martw.Raz dwa urosną.Tylko musisz pamiętać o stworzeniu im dobrych warunków.Przede wszystkim wietrzenie.
Oj o wietrzeniu to pamiętam - mam drzwi z dwóch stron więc z tym nie ma problemu :D Oby siętylko jakie choróbsko nie przyplatało, na razie pryskałam zapobiegawczo miedzianem, a w niedługim czasie chcę psiknąć skrzypem :)
Pozdrawiam, Basia

Moja działka w ROD
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Dlaczego liście pomidorów na czubku krzaka zwijają się do środka- za goraco czy jakaś choroba się zaczyna? Dzis wieczorem zauważyłam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”