Kobea i jej uprawa cz.3
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Kasia u ciebie to piękne pąki nie długo będzie kwitła chyba ja drożdżami podpędziłaś gratuluję.
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Bardzo dziękuję za propozycję, ja jestem z Warszawy więc chyba kawałek.Agrestowa pisze:A skąd jesteś? Bo mam nadwyżki
Jeśli z mojej okolicy, mogę oddać.
Dam im jeszcze szansę, chociaż na kwiaty jeszcze muszę poczekać, a u was widzę już piękne pąki
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Bywam w Warszawie, więc w razie czego daj znać, jak mi coś zostanie, dowiozę.
Przypominam, to nie jest wątek ofertowy./Iwona
Przypominam, to nie jest wątek ofertowy./Iwona
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moje przedwczoraj wyniosłam do foliowca, dziś niestety na jednej całkiem sporo białych liści. Pewnie poparzone, mam nadzieję, że jednak sobie poradzą.
Pozdrawiam, Kasia
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
U mnie jedna z dwóch uzyskanych kobei stoi już na parapecie w docelowej donicy; druga pójdzie do gruntu u rodziców w ogrodzie. Trochę już podrosła i zaczęła włazić na kratę w oknie, co mnie bardzo cieszy - martwią mnie raczej te ciemne plamy na dolnych liściach, widoczne na zbliżeniu. Czy to poparzenia słoneczne? Jeśli tak to dziwne, bo była hartowana na tym samym parapecie .. Oby to nie był żaden grzyb! W tej samej donicy wcisnąłem dwie jedyne siewki nierembergii jakie mi ocalały, może się nie pokłócą, miejsca jest sporo ..
Kuba
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Hmmm może być chore i ciężko będzie się rozwijać. Możesz nie otrzymać pożądanego efektu.
Poznam Regulamin Forum
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Poparzenie kobei powoduje bielenie liści. Powód musi być inny. Nierembergię koniecznie zabierz, to delikatna roślina, kobea nie da jej szans. Ten sam błąd popełniłam w zeszłym roku, dopiero specjalistka ogrodnicza powiedziała mi, że kobeę wolno łączyć tylko z równie mocnymi roślinami. Typu nasturcja karłowa lub czubatka.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moja Kobea szaleje i powoli wchodzi na ścianę i sufit, ale ma co piętro pąki
Następna część jest tutaj.
Następna część jest tutaj.