Liliowce - choroby grzybowe i inne
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Liliowce - choroby grzybowe i inne
Witam serdecznie.
Od pewnego czasu, mam problem z jednym z liliowców, pokażę zdjęcia, może ktoś zechciałby doradzić czy jakoś można mu pomóc. Za radami forumków, odwiedzających mój wątek, użyłem środków przeciwgrzybiczych (Topsin) i na owady (Decis), teraz czekam na poprawę, ale trochę marne jak na razie wyniki.
Proszę o radę
Pozdrawiam Tomek
Od pewnego czasu, mam problem z jednym z liliowców, pokażę zdjęcia, może ktoś zechciałby doradzić czy jakoś można mu pomóc. Za radami forumków, odwiedzających mój wątek, użyłem środków przeciwgrzybiczych (Topsin) i na owady (Decis), teraz czekam na poprawę, ale trochę marne jak na razie wyniki.
Proszę o radę
Pozdrawiam Tomek
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowiec-co mu jest?
Widzę że sporo osób obejrzało mojego liliowca, lecz nikt nie zechciał czegoś doradzić. Muszę z radością powiedzieć, że opłacało się poczekać i nie pozbywać się rośliny, zaczyna odbijać i wypuszczać nowe liście, tak więc kuracja pomogła
Liliowce to jednak twarde sztuki, nie tak łatwo się poddają
Pozdrawiam Tomek
Liliowce to jednak twarde sztuki, nie tak łatwo się poddają
Pozdrawiam Tomek
- Marzena62
- 500p
- Posty: 570
- Od: 13 lip 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Liliowce - choroby grzybowe i inne
Witajcie, czy może ktoś ma 100% skuteczny sposób na zwalczenie popularnej choroby liliowców - liście żółkną i "rdzewieją".
Ja jakoś nie mogę sobie z nią dać rady
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
Ja jakoś nie mogę sobie z nią dać rady
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
z pozdrowieniem - Marzena
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce - czy tą chorobę można zwalczyć?
Marzenko są dwa wyjścia.
Możesz zastosować chemię w postaci Kaptanu lub Brawo co 10 dni.
Ekologiczna wersja to Biosept w ten sam sposób ale trzeba zacząć już wiosną.
Można też podlać nim rośliny i pryskać liście na zmianę.
Ja obrywam zainfekowane mocno liście i palę.
Obejrzyj tez irysy, bo to ten sam grzyb je infekuje.
Możesz zastosować chemię w postaci Kaptanu lub Brawo co 10 dni.
Ekologiczna wersja to Biosept w ten sam sposób ale trzeba zacząć już wiosną.
Można też podlać nim rośliny i pryskać liście na zmianę.
Ja obrywam zainfekowane mocno liście i palę.
Obejrzyj tez irysy, bo to ten sam grzyb je infekuje.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Marzena62
- 500p
- Posty: 570
- Od: 13 lip 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Liliowce - czy tą chorobę można zwalczyć?
dzięki Grażynko, kaptan stosowałam, ale tylko 2 razy więc może za mało? Bravo jest już wycofane ze sprzedaży. Biosept spróbuję stosować od wiosny
Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
z pozdrowieniem - Marzena
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Liliowce - czy tą chorobę można zwalczyć?
Jest Gwarant; ten sam składnik czynny, dodatkowo odporny na spłukanie.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- Marzena62
- 500p
- Posty: 570
- Od: 13 lip 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Liliowce - czy tą chorobę można zwalczyć?
dzięki - zapisuję, a pryskać jeszcze teraz czy to już nie ma sensu i zacząć od wiosny?
Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
z pozdrowieniem - Marzena
Re: Liliowiec-co mu jest?
A nic go nie zdeptało??? Moje tak wyglądały jak pies się w nich wyspał.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Liliowiec-co mu jest?
To grzyb http://web.ncf.ca/ah748/sstf.html Czasem atakuje je też rdza liliowca. U mnie Gentle Shepherd czasem choruje na rdzę.
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowiec-co mu jest?
Dziękuję selli7 za podpowiedź, co prawda ten problem miałem z liliowcem dawno ale porada zawsze się przyda. Miejsce w który on rósł było często podmokłe, więc choroba grzybowa jak najbardziej zrozumiała. Na szczęście w przypadku mojego liliowca to nie była choroba śmiertelna, żyje i będzie w lecie kwitnąć
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3287
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Co dolega liliowcom?
Re: Liliowce - choroby
Czy nie są czasem przesadnie nawozone? Wyglądają na wybujałe. Dużo nawozu plus mało słońca czasem jeszcze silny wiatr i efekt potarganych, " zmęczonych " liści uzyskany.
Za mały ogród, za dużo marzeń...
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3287
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Liliowce - choroby
K-asiu nie były nawożone, a miejscówkę mają bardzo słoneczną.