Fasolka szparagowa cz. 2
- Pyxis
- 200p
- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Jak nakrywacie wloknina fasolke? Na plasko, czy taki mininamiot na palakach?
Moja fasolka na weekend pod podwojna wloknina polozona na plask (dotykala lisci fasolki) zmarzla.
Moja fasolka na weekend pod podwojna wloknina polozona na plask (dotykala lisci fasolki) zmarzla.
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Wystawiłam na zewnątrz(ze szklarenki) hartowanie-w nocy ma być +5C. Czy wytrzyma? Musiałam, jest duża
30cm wys.
30cm wys.
Pozdrawiam Ewa
- marcin10312
- 500p
- Posty: 514
- Od: 27 mar 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Iłża [Radom]
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Mam problem wysiałem Fasolkę prosto do gruntu niczym nie przykrywałem nie które roślinki już wyszły a nie które właśnie wychodzą ale maja podgnite korzenie, dodam że ostatnio spadło sporo deszczu, w tamtym roku były tam porzeczki może stanowisko jest nie odpowiednie? Przesiać te puste miejsca od nowa?
Pozdrawiam Marcin
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Fasolka szparagowa cz.2
4 maja posiałam, a dziś już widać, że próbuje wyłazić spod ziemi Oczywiście siew do doniczek i pod agro w szklarni siedzą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Moja siana wprost do gruntu koncem kwietnia,wcześniej moczona , przykryta agrowłókniną , wytrzymała mrozik i rośnie
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Moja już się pięknie pnie jest metr nad ziemią.
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Jakiej wielkości rozsade się daje do gruntu? Mam odmianę złota saxa i się właśnie zastanawiam kiedy ją do gruntu dać.
Re: Fasolka szparagowa cz.2
BobejGS
Rozsadę robi się , po to żeby przetrzymać przymrozki, chłodne deszczowe dni(ślimaki!) , a teraz zapowiada się pogoda więc nie ma na co czekać tylko do ziemi .
Rozsadę robi się , po to żeby przetrzymać przymrozki, chłodne deszczowe dni(ślimaki!) , a teraz zapowiada się pogoda więc nie ma na co czekać tylko do ziemi .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Dzięki W takim razie pójdą razem z dyniami
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Dzisiaj lub jutro na bank rozsada ląduje w gruncie Wcześniej nie miałem na to czasu. Na chwilę obecną moja rozsada wygląda tak.
Stoją w kartonie i tej doniczce aby słońce nie dawało bezpośrednio na ich doniczki i ziemię. Schowałem je wczoraj przed burzą, której nie było
Stoją w kartonie i tej doniczce aby słońce nie dawało bezpośrednio na ich doniczki i ziemię. Schowałem je wczoraj przed burzą, której nie było
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Witam się ze wszystkimi, bo piszę 1-szy raz na Forum W ogrodnictwie jestem raczkująca, pierwszy raz mam własny ogród Kiedyś tylko jako dziecko pomagałam rodzicom w ogródku.
Mam fasolkę szparagową z rozsady - wszystkie nasiona wysiałam na raz do wielodoniczek (ziemię wzięłam ze szklarni, zwykłą bez ulepszaczy, rozsada od początku stała w szklarni).
Pierwszą partię przesadziłam do szklarni - rośnie chyba dobrze: ma duże liście, dużo, zaczyna zawiązywać pąki kwiatowe, jest już dość wysoka (tak gdzieś 1-1,2m). Jedna roślina ma kilka suchych "papierowych" plam na liściach, ale niewiele i mimo tego rośnie dobrze.
Drugą część wysadziłam ok. 2 tyg później do gruntu, bo i pogoda była nieciekawa, i ogródek jeszcze nie był gotowy. Właściwie w ogródku nie mieliśmy ziemi i mąż nawiózł kompost. Co prawda przekopany z resztką ziemi ogrodowej, ale moim zdaniem jest za dużo kompostu (za dużo składników odżywczych na raz). Do tak przygotowanego ogródka przesadziłam drugą partię fasoli (oraz groszek, który również w szklarni nieźle rośnie i już dość bujnie kwitnie). I... fasola mi marnieje. Też urosła wysoka, ale ma mało liści, te liście są małe i dolne liście mają takie suche "papierowe" plamy. (Groszek też mi zmarniał, jakby zwiędł).
Ogródek jest nasłoneczniony, podlewam wieczorami w upalne dni.
Czy problem z fasolą (i groszkiem) leży w kompostowej ziemi? A może coś innego dolega mojej fasoli w gruncie? A może to właśnie lepiej, żeby miała mniej liści, a będzie lepiej kwitła (zatem problem jest w szklarni, bo ma bujne liście?)??
Fasola w szklarni:
Fasola w gruncie:
Mam fasolkę szparagową z rozsady - wszystkie nasiona wysiałam na raz do wielodoniczek (ziemię wzięłam ze szklarni, zwykłą bez ulepszaczy, rozsada od początku stała w szklarni).
Pierwszą partię przesadziłam do szklarni - rośnie chyba dobrze: ma duże liście, dużo, zaczyna zawiązywać pąki kwiatowe, jest już dość wysoka (tak gdzieś 1-1,2m). Jedna roślina ma kilka suchych "papierowych" plam na liściach, ale niewiele i mimo tego rośnie dobrze.
Drugą część wysadziłam ok. 2 tyg później do gruntu, bo i pogoda była nieciekawa, i ogródek jeszcze nie był gotowy. Właściwie w ogródku nie mieliśmy ziemi i mąż nawiózł kompost. Co prawda przekopany z resztką ziemi ogrodowej, ale moim zdaniem jest za dużo kompostu (za dużo składników odżywczych na raz). Do tak przygotowanego ogródka przesadziłam drugą partię fasoli (oraz groszek, który również w szklarni nieźle rośnie i już dość bujnie kwitnie). I... fasola mi marnieje. Też urosła wysoka, ale ma mało liści, te liście są małe i dolne liście mają takie suche "papierowe" plamy. (Groszek też mi zmarniał, jakby zwiędł).
Ogródek jest nasłoneczniony, podlewam wieczorami w upalne dni.
Czy problem z fasolą (i groszkiem) leży w kompostowej ziemi? A może coś innego dolega mojej fasoli w gruncie? A może to właśnie lepiej, żeby miała mniej liści, a będzie lepiej kwitła (zatem problem jest w szklarni, bo ma bujne liście?)??
Fasola w szklarni:
Fasola w gruncie:
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Fasolka szparagowa cz.2
No to tylko pogratulować półtora metra krzaki szparagowej. Ja od trzech lat po +ojcu przejąłem działkę i moja szparagowa góra do kolan rośnie. bergold i saxa
A teraz zdjęcia mi się wczytały. niedługo będą miały z 5 metrów. Mocno wybiegniete.
A teraz zdjęcia mi się wczytały. niedługo będą miały z 5 metrów. Mocno wybiegniete.
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Dla mnie wygląda na grupowe przelanie, przy zbyt wysokiej temperaturze