Clematis - pielęgnacja, wymagania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Clematis - pielęgnacja
Proszę o radę .Nie mogę się zdecydować czy pod powojniki nasypać kompostu czy podlać gnojówką (krowio-końską długo stojącą ). Cztery powojniki posadzone są w kwadrat przy słupie , gleba przysypana korą. Musiałabym tę korę odgarnąć, żeby dołożyć kompostu, ale zauważyłam wyłażące spod kory - w różnych miejscach- nowe pędy.
Co bardziej posłuży powojnikom: gnojówka czy kompost?
Co bardziej posłuży powojnikom: gnojówka czy kompost?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Clematis - pielęgnacja
Kochani z moimi clemkami coś się dzieje, dostają pąki kwiatowe ale nagle one oklapują i padają, nie wiem co to jest ;/ Pąk się nie rozwija tylko umiera,co to?
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Clematis - pielęgnacja
Przykre zeberko ,w czym go trzymasz w donicy ,jak tak to może przelany,albo zaatakowany przez mszyce,ale może inni są innego zdania ,niech pomogą.zeberka4 pisze:Kochani z moimi clemkami coś się dzieje, dostają pąki kwiatowe ale nagle one oklapują i padają, nie wiem co to jest ;/ Pąk się nie rozwija tylko umiera,co to?
- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Clematis - pielęgnacja
Zeberko jak najszybciej oprysk Topsinem lub switch - uwiąd 2-3 l prepatatu na roślinę
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Jak dbać aby powojniki kwitły jak szalone ??
Ja mam sposób, który się sprawdza i naprawdę nie mogę narzekać na moje powojniki Skorupki z jajek zalewam deszczówką w wiaderku i po jakichś dwóch tygodniach podlewam moje skarby taką nierozcieńczoną (i straszliwie cuchnącą) cieczą. Potem skorupki zalewam drugi raz i znów używam po 'dojrzeniu'. Zatem co jakieś trzy tygodnie powojniki są nawożone tą ( i tylko tą) metodą.
Cięcie, rzecz jasna, też jest istotne i kompostowy kopiec na zimę
Cięcie, rzecz jasna, też jest istotne i kompostowy kopiec na zimę
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 31 gru 2010, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Michalin pod Wawą
Re: Jak dbać aby powojniki kwitły jak szalone ??
bardzo dziękuję za te wszystkie rady,
zobaczymy jak mi się uda doprowadzić moje do kultury ..
zobaczymy jak mi się uda doprowadzić moje do kultury ..
Re: Jak dbać aby powojniki kwitły jak szalone ??
Jakie dokładnie pH jest najlepsze dla powojników?
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: Jak dbać aby powojniki kwitły jak szalone ??
Ja tez przyłączam sie do pytania o pH jakie powinny mieć ?
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
powojniki - brak wzrostu
Mam 3 takie ukorzenione malutkie sadzonki powojnika. Ukorzenione zostały w tamtym roku. Na wiosnę ruszyły ale stanęły mniej więcej na takim poziomie jak widać na załączonym zdjęciu. Rosną właściwie tylko korzenie Dopiero teraz pod koniec lipca wszystkie 3 zaczęły wypuszczać po 1 nowym pędzie z przewodnika. Czym może to być spowodowane, że nie rosły wcale przez ten czas?
Re: powojniki - brak wzrostu
Za duża donica była moim zdaniem, stąd rósł w korzenie a potem jak bryła się zrobiła duża to poszedł góra
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Powojniki
dzień dobry wszystkim! mam pytanie związane z sadzeniem clematisów, a mianowicie: zewsząd dociera do mnie informacja że należy sadzić clematisy 5-10cm głębiej niż rosły w doniczce, nigdzie nie mogę jednak się doszukać, na czym dokładnie ma to polegać, ani czemu ma służyć. Moje clematisy mają sporo liści przy ziemi, czy w takim razie powinnam je usunąć i zasypać łodygę ziemią na te 10cm, czy może po prostu chodzi o posadzenie w zagłębieniu i podsypanie korą? Czy chodzi np. o to, żeby roślina wypuściła nowe pędy z ziemi, o zbieranie wody w zagłębieniu, o zacienienie, ochronę przed mrozem czy o coś jeszcze innego? Na razie moje clematisy rosną w zagłębieniu bo nie chciałam im zrobić krzywdy, zanim je zasypię wyżej wolę się upewnić. Z góry dziękuję za odpowiedź
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2892
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Powojniki
Przede wszystkim chodzi o to, żeby roślina wypuściła nowe pędy z ziemi i stała się dorodnym, tłustym pnączem
Pozdrawiam Eugenia