Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014

[Syringa]

Pat, czy Ty masz kosiarkę, taką na kółkach? (A jeśli tak, to jaką, elektryczną czy spalinową?)

[survivor26]

Pat, czy Ty masz kosiarkę, taką na kółkach? (A jeśli tak, to jaką, elektryczną czy spalinową?)

Spalinową, z rozwalonym wałkiem jakimś tam, więc słabo idzie, czekam na dopływ środków na naprawę. Ale ona niestety tak wysokiej trawy nie bierze, teraz w weekend eM powalczy z pseudotrawnikiem, gdzie też już chwilami łany na 40 cm wysokie, a resztę nożycami przytnę z nadzieją, że do następnego koszenia kosiarka będzie sprawna

Marto, tam już była taka akcja...i to nie psikaczem, tylko konewkami, potem była glebogryzarka, a po roku....odrosło wszystko . Teraz zakładam, że jak z dwa lata poleży to niedobitki już chemią da się wytłuc. Problem polega też na tym, że ziemia nad rzeką to tak naprawdę ukryty skalniak - w przeszłości niezliczoną ilośc razy wywalano dno rzeki przy oczyszczaniu na ten kawałek, wiec jest tam lita glina i kamieni tyle, ze dom można zbudować. To bardzo utrudnia przekopywanie, czy mechaniczne czy ręczne. Dlatego pod trawnik będę musiała powolutku to wybierać i dosypać lepszej ziemi....to potrwa około dekady jak sądzę

[klarysa]

Przy trawie pampasowej rodzimej poważnie zastanowiłabym się nad zasadnością oddania kosy spalinowej .
Piękne sielskie widoki , bólu kręgosłupa współczuję i łączę się z bolącym nadgarstkiem .

[Marginetka]

aha, wszystko jasne. Podzielam zdanie Justynki co do kosy.
Ja też nie mam ładnego czystego trawnika z samą trawą. Podobno gdzieś na świecie takie istnieją U mnie grasuje kurdybanek!

[maika]

Napracowałaś się ale za to żurawki wyglądają zjawiskowo, a może to jednak zwykły seler pozostawiony na zimę zakwitł i teraz wyda nasiona? Róża na domu obłędna .

[zuzanna2418]

Pat, te żurawki u Ciebie jak z katalogu dla napalonych zakupoholików ogrodowych Czy można uniżenie poprosić o nazwy tych cudeniek, jeśli masz je zidentyfikowane?

[survivor26]

Zuziu, z nazwami problemik jest, bo ja nie używam znaczników Próbowałam na początku, ale się gubiły, koty wyciągały, napisy się ścierały i się poddałam, ale....mam w pliku spis większości swoich żurawek, mogę wkleić i można się pobawić w dopasowywanie nazw do obrazków

Z powodu upału i nawału zleceń prace w ogrodzie nieco przystopowały - powinnam w lecie wprowadzić zasadę, że przyjmuję tylko zlecenia popołudniowe, bo mi klienci najlepszy czas ogrodowy 'marnują' Wczoraj zatem tylko szybko zlałam wybijaczem chwastów pas trawy przed obrabianym żywopłotem, kępę na żurawkowisku i parę innych miejsc oraz poprzycinałam trawę w miejscach newralgicznych, zeby w sobotę, jeśli eM będzie kosił, widział, gdzie bezwzględnie nie należy się zapuszczać Ulewne deszcze i oślepiające słońce bardzo przyspieszyły rozwój róż i na dniach powinna zacząć rozkwitać:

Fantin Latour



Mrs John Laing i MMe Louise Leveque - dopóki nie zakwitną, nie wiem, która jest która, bo obie zbudowały tak potężne krzaki, ze nie sposób dostać się do etykiet, niezbyt mądrze powieszonych u podstawy :





Dorotka strzela w niebo:


Lykkefund:


Poza tym kwitną margerytki:


irysy:


łubin:


I pierwszy powojnik raczył mi zacząć oplatać kratkę w kanoniczny sposób, a nie wijąc się w nieprzeywidywalnych kierunkach



A w doniczkach tak:







Mnóstwo słońca, za dużo jak dla mnie, w takie dni, wolałabym być krasnoludkiem i mieszkać tutaj:

[lora]

Pati podziwiam róże że już tak ładnie kwitną ale ta Dorotka jest wspaniała...
..ja zapomniałam tez nazw moich Żurawek ... a w korytki to co rośnie widziałam pelargonię a więcej nie rozpoznałam...

[survivor26]

Misiu, w korytkach z przodu lobelie (widać maleńkie pierwsze pączki chyba...) i niski groszek pachnący, a z tyłu między pelargoniami szałwie błyszczące, ale coś im nie bardzo idzie, chyba za bardzo wyschły przed wysadzeniem.

mykam do ogrodu, bo mi się przypomniało, że oprócz zaplanowanych prac, jeszcze pudełko rozsady lobeliowej i dwa pomidory nie posadzone

[MalgosiaR]

Pozwolilam sobie znowu przejść się po Twoim ogrodzie ,piękne rośliny,cudowne róże,prawdziwa magia.Za moment róże rozkwitną ,już nie mogę się doczekać to dopiero będzie widok.
No i oczywiście muszę zapytać ta Dorotka to ?pytam o nazwę handlową .
Pozdrawiam Malgosia

[zuzanna2418]

Powojnik rzeczywiście zdyscyplinowany i rośnie według wytyczonej (słusznej) linii Co do Dorotki, to nie mam wątpliwości, że pobije wszelkie rekordy! Dobrze jej, jak nie wiem co! W. wśród wspomnień kombatanckich powtarza czasem opowieść z wojska, kiedy to odbywał służbę w jednostce w Lubaniu Śląskim. Gonieni po terenie w ramach porannej zaprawy młodzi poborowi melinowali się gdzieś po krzakach, a W. stał na jakimś wzniesieniu i gapił się na tonące w różach miasteczko...

[jarzebinka82]

Tradycji musi stać się zadość, więc przyczłapałam się zameldować choć raz w wątku . Pati jesteś mistrzynią w ozdabianiu ogrodu nie tylko cwiatkami ;) a recykling masz w małym paluszku . Całościowo wygląda to coraz piękniej
Pozdrawiam i lecem do domowego

[Maska]

Pati jak sobie zakazać robić tyle rozsad, wsadzam i wsadzam, a one są i są ....jak to wszystko wyrośnie znowu będzie busz.
Ta Dorotka niesamowita Ciekawa jestem czy Lykkefund też tak strzeli w górę Ten irysek kojarzy mi się z jakimś ubrankiem? marynarskim?