Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014

[survivor26]

Małgosiu, oficjalne imię i nazwisko róży to Dorothy Perkins Apropos Dorotki, wyglada na to, że zmarnowałam cięte wiosną sadzonki (podobnie jak hortensje) Marysiu, bo Ty jesteś mistrzem ukorzeniania, kiedy teraz mogę znowu pobrać do ukorzeniania - po kwitnieniu?

Zakwitły Fantin Latour





i Therese Bugnet, która chyba jednak nią nie jest, bo ma kwiaty jasnoróżowe zamiast fuksjowych Na dodatek, tak jak w zeszłym roku zaczyna mi podejrzanie podsychać, czyżby jakiegoś grzyba wrodzonego miała?



Inne też już tuż-tuż:





Wczoraj wsadzałam roślinki od Joli i.....skończyły mi się rabaty cieniste Na największą, nie wcisnę już nic, bo wygląda tak (90% zieleni to rośliny, nie chwasty )










Pod jabłonką nic nie mogę poszerzyć, póki się z zasiekami nie uporam:





więc musiałam lekko poszerzyć drugą cienistą pod płotem



Jednak w cieniu wszystko wychodzi mi znacznie lepiej niż na słońcu - tam też jakoś rośnie, np. lawenda, która w marcu wyglądała, jakby zdechła, a teraz:





niemniej na wyschniętej słońcem glinie nie wszystko daje radę. Wniosek - trzeba dosadzić drzew, żeby więcej cienia było Apropos drzew...co ja tu posadziłam?:



Na pewno sadzone celowo, ale co to było, to za chiny sobie nie przypomnę

I zapraszam na poranną ogrodową kawę

[jarzebinka82]

Na kawusie się stawiłam . Lawendę siałaś z nasionek, czy gotową sadzonkę kupiłaś? Ja wysiewałam w zeszłym roku, ale nic nie wyszło. Różyczki zaczynają pokaz!

[maliola]

Pat - to ja łapnę kawę - widzę, że tu dla odmiany kubeczek jest niebieski
Róże dadzą niezły pokaz w tym roku, ten Twój przedogródek to będą w telewizji pokazywać jak wszystko zakwitnie.

[Marginetka]

O! Pod ten kubek to i ja się podpinam
Masz rację co do róży, moja Therese Bugnet jest różowo-fuksjowa, wieczorem strzelę fotkę. Twoja przypomina mi Ritausmę, ślicznie się zapowiada.
No i ja się nie dziwię, że Ci serce dokucza. Gdybym przeryła tyle ziemi pod nową rabatę to zeszłabym zaraz przy niej
Ewa-Gloriadei kazała mi opryskać wszystkie róże mildexem na mączniaka rzekomego i podlewać dużo co 2-3 dni.

[aniaop]

Piękne róże.Jak Dorotka zakwitnie, to nie furtka będzie kierunkowskazem do Ciebie a kobierzec róż. Może posadź gdzieś tą jadalną? U mnie kwitnie, pachnie na cały ogród i muszę zebrać na konfiturę do pączków, albo sok.
Ale nie jest za gorąco na mildex?
Widzisz? I lawenda rośnie w cieniu! Czyli już masz czym obsadzić górkę, a i pożytek z tego będziesz miała do szaf. Moja posiana z 2 paczek (z przeceny po 30 gr paczka ) wzeszło chyba z 10 szt, ale jeszcze kiełkują. miały mieć ciemno i zimno, no to miały i chyba je ruszyło .
Kawkę poproszę , na otrzeźwiałkę . Młoda ma anginę...

[iwonaPM]

Piękne słoneczne fotki festiwal różyczkowy rozpoczęty Dorotka szaleje
bardzo fajnie połączenie orlików na tle łubinu w tym podobnym kolorze

[survivor26]

Lawenda jest z sadzonek od EwyM, pięknie porosła....a nie rośnie w cieniu, cień tam jest przez dwie godziny, jak słońce za drzewem przechodzi, a tak to oślepiające słońce...z drugiej strony po wycięciu ostatnich krzaków i dzikich wisienek obserwuję skarpę zazasiekową i wygląda na to, że ma co najmniej 6 godzin pełnego słońca w dzień....i tak oto w dwa lata ponury ogród północny przekształcił mi się w Prowansję W sumie mnie to cieszy, bo mogę trochę drzew dosadzić bez skrupułów, a jednocześnie lawendę uprawiać

Byłą Tereskę wstawię do identyfikacji, ale nie zmartwiłabym się, jakby była Ritausmą, bo tę też chciałam generalnie, choć rosa...m ma u mnie dużą liczbę pomyłek, to ...niech się tak dalej mylą, bo pomylona Fantin jest najpiękniejszą różą w moim ogrodzie, a sama bym jej nie wybrała, bo mi jakoś umknęła przy poszukiwaniach Właśnie otworzyłam okno przy niej i kwiaty zaczynają wchodzić do środka, a że mają wyjątkowo silny zapach, to za parę dni będzie się można odurzać, nie wychodząc z domu

Marto, spokojnie, rabata już była, ja jej tylko 50 cm szerokości dodałam, a tam akurat jest piękna ziemia, bo pod drzewem, więc chwasty same wychodzą A skoro już się poszerzyło, to jej chyba jeszcze, jak upały przejdą, małe półkole dodam...tak na zaś

dziś prace ogrodowe chyba dopiero wieczorem, bo już 25 stopni, dzieci na ten upał nie wygnam, a i sobie nie bedę fundować doznań ekstremalnych. Zostawiam tymczasem jeszcze kilka wczorajszych impresji:

[zuzanna2418]

Zdjęcia: z orlikami+łubin w tle i kolejne - rewelacja! Kotłują się rośliny, aż miło. Moja centifolia jednak różni się od Twojej primo voto Tereski. Kwiaty jednak są inne. Fantin cudna. Na mojej różance jeszcze faza zielonego pąka. I zielonych mszyc

[Maska]

Tak te orliki mnie też zachwyciły, oczywiście z łubinem. Ja zaś mam więcej cienistych, a rośliny rosną mi lepiej na słonecznych noż k..... nigdy nie dogodzisz ....
A moje róże to chyba dwa tygodnie potrzebują jeszcze, ale na szczęście nic im nie dolega....jak czytam u Was o tej chemii to jakoś dreszczy dostaję. Ale masz ogród

[EwaM]

podobno Fantin daje odrosty A cienistą powiększaj, powiększaj...

[MalgosiaR]

No to już wiem ,piękna ta Dorotka widzę,że też potężnie się rozrasta a takich wlaśnie róż szukam.
Pozdrawiam Malgosia

[survivor26]

podobno Fantin daje odrosty A cienistą powiększaj, powiększaj...

Ano właśnie....daje....ale...popatrzcie na ten krzak i przyjrzyjcie się lewej i prawej stronie:



Po prawej stronie mamy klasyczną Fantin Latour:





Natomiast po lewej, co zauważyłam dopiero wczoraj, wybił pęd z takimi pakami:



które dziś rozwinęły się w to:



i co ja mam teraz zrobić? Ta wyrośnięta podkładka też piękna jest, dokładnie w moim ulubionym typie róż, ale może zdominować szczepiony krzak...nie chcę się pozbywać ani jednego ani drugiego....to jak zachować oba???

[majalis2013]

Są na to sposoby, wklejam Ci link bo za długo by pisać. Dla Ciebie najprostszy w tej sytuacji byłby odkład. Jednak ja bym zaryzykowała sadzonki zielne. Szkoda osłabiać różę odmianową.Jeśli zielne Ci nie wyjdą , to akurat tę różę można bardzo tanio nabyć.
Ja bym usunęła.
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogr ... id721.html