Tulipany cz.2
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Tulipany cz.2
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- Agusiia
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 11 kwie 2014, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gmina Nasielsk
Re: Tulipany cz.2
Rotos, wiesz może jak się nazywa ten piękny pełny biały tulipan na Twoim zdjęciu?
cebulki tulipanów
Potrzebuję pomocy. Dostałam cebulki tulipanów holenderskich 20 maja - już kiełkują. Co powinnam z nimi zrobić, żeby zakwitły
wiosną.
Proszę nie dublować tematów i używać naszej wyszukiwarki./Iwona
wiosną.
Proszę nie dublować tematów i używać naszej wyszukiwarki./Iwona
- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Tulipany cz.2
Czy jeżeli teraz wykopane jakieś 3 tygodnie temu cebulki tulipanów bym przechłodził to zakwitły by jeszcze raz w tym sezonie? Jeżeli tak to w jakiej temperaturze i przez jaki czas należy to robić?
- Agusiia
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 11 kwie 2014, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gmina Nasielsk
Re: cebulki tulipanów
Temat holednerskich tulipanów był omawiany przez osobę która pracowała przy nich w Holandii, z tego co pamiętam należy je jak najszybciej wsadzić do ziemi, bo oni je przechładzają tak że kwitną tam prawie całe lato i cały czas jest sezon na tulipany.tulipany pisze:Potrzebuję pomocy. Dostałam cebulki tulipanów holenderskich 20 maja - już kiełkują. Co powinnam z nimi zrobić, żeby zakwitły wiosną.
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Tulipany cz.2
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Re: Tulipany cz.2
Może mi ktoś powiedzieć, czy liście przekwitniętych tulipanów można usuwać już wtedy gdy są pożółkłe, czy dopiero kiedy są całkiem suche? To co jest w pożółkłej łodydze i liściu wraca jeszcze do cebuli?
Re: Tulipany cz.2
Ja wykopuję tulipany wtedy, gdy liście prawie całkiem zżółkną, tylko u nasady łodyżki są jeszcze zazielenione. Po wykopaniu lekko otrzepuję je z ziemi i odkładam w suche przewiewne miejsce aż część nadziemna i korzonki całkiem zaschną i dopiero wtedy usuwam zupełnie suchą już łodygę i liście i dokładniej czyszczę cebulki. Raz czekałam z wykopkami aż do całkowitego zaschnięcia liści i miałam kłopot z dokopaniem się do cebulek, bo już "wciągnęły się" głębiej, nie trzymały się łodygi, większości z nich przy wykopywaniu odłaziła łuska, sporo już się podzieliło i rozpadało w rękach na mniejsze w ogóle jeszcze bez łuski, dlatego teraz prawie co roku wykopuję tulipany zżółknięte a nie zaschnięte. Jeśli masz więcej tulipanów i popularne odmiany to możesz poeksperymentować i wykopywać je sukcesywnie od momentu kiedy liście zaczną żółknąć aż do czasu kiedy będą już zupełnie suche i sam zobaczysz jaki termin będzie optymalny dla Twoich cebulek.
Pozdrawiam! Maria
Pozdrawiam! Maria
Re: Tulipany cz.2
Ja juz swoje tulipany wykopalam.Wykopuje jak zaczynaja zolknac liscie. Pozniej bardzo ciezko szuka sie cebulek.
Teraz czekam , az wszystko naturalnie odpadnie od cebulki, a pozniej wkladam cebulki do papierowej torby.
Teraz czekam , az wszystko naturalnie odpadnie od cebulki, a pozniej wkladam cebulki do papierowej torby.
Aga
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Tulipany cz.2
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Tulipany cz.2
Z tym rozdrabianiem cebul przy niewykopywaniu to faktycznie jest problem. Starych odmian nigdy nie wykopywałem i się nie rozdrabiały, czasami jedna przybyszowa, a te kupione przez internet do jesieni rozsypują się na 6-7 przybyszowych, guzik potem z nich jest. Zastanawiam się czym to jest spowodowane, oni je jakoś pędzą? Raz mogę je wykopać wcześniej, jeżeli to zapobieże podziałowi na kilka malutkich, ale tak co roku? Nie chce mi się