Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3379
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Madziu patrząc ile zrobiliście na działeczce to zapiera dech.Pamiętam Wasze początki i teraz te wszystkie kwiaty ,krzewy i drzewka patrzę jak wszystko ładnie rośnie to na drugi rok to będzie widok. ;:202 Napisz coś więcej o tym wyrywaczu.Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na dalsze fotki.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Madziu, obejrzałam Wasze włości z wypiekami na twarzy. ;:oj Jesteście obydwoje bardzo pracowici z ogromnym zmysłem estetycznym i dekoracyjnym, wielkie brawa . ;:433 Te wszystkie gadżety takie wysmakowane i cudownie zaaranżowane,budzą mój wielki podziw. ;:215 Już niedługo nastąpią kolejne zmiany, gdy tylko roślinki się rozrosną. ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Wyrywacz super, na pewno się przyda.
A jak tam kaczuszki, wykluło się coś ?
Takie maluchy w pobliżu to wielka radość, ale kłopot.
Mój kaczorek przestał już przylatywać. ;:145
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dusza001
200p
200p
Posty: 306
Od: 6 lis 2012, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

:wit Wyrywacz super, rabatka z kamieniami świetna, gniazda to super że są najwidoczniej warunki lęgowe im pasują, będziesz mieć stado kaczuszek, a moja uwaga skupiła się na tacy gdzie ty takie cuda znajdujesz ;:138
Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy a Titanica profesjonaliści...
Jestem Ania Witam serdecznie i zapraszam
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Fantastyczny pomysł z oddzieleniem paleniska kamieniami. Ja właśnie wczoraj wykorzystałam ostatnie większe sztuki kamieni z własnych wykopalisk do nowej rabatki żurawkowej. Trzeba zamawiać nowe róże, to i może kamienie znów się ukopie :D Moje różyczki też dopiero w pąkach (oprócz rugosy), dziś w okolicy widziałam tyle pięknych kwitnących i aż mnie zazdrość zaczęła podgryzać :wink: Ale pocieszam się, że moje jeszcze młode.. Super, że jesteś zadowolona z wyrywacza. Odpuszczam na razie ten zakup, może jak już skończę kiedyś z sadzeniem, to wezmę się za trawnik. Ale wtedy to już trawnika może nie być :lol: Pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Pauli piękny nowy avatarek :) Dziękuję za wszystkie miłe słowa.
Aniu a ja mam chrapkę na to, tamto i jeszcze tamto. I tak cały czas. Ostatnio marzy mi się...... kurnik. :shock: . Sama siebie zaskakuję. Łamię wszystkie zasady. Żadnych róż i innych kwitnących, tylko tuje i trawnik, żadnych zwierząt, żadnych warzyw ect, ect. Wypatrzyłam ostatnio na all taki kurnik z wolierą. Em mówi że sam zrobi, ale ja protestuję że nie bo jego wykonanie nie będzie pasowało do działki. Kurnik składał by się z trzech kurek niosek. Bo na jajkach mi zależy :lol:
śnieżek ja mam póki co tylko sekatorek i ten wyrywacz fisk....arsa. Ale powiem Ci że jakość wykonania mi się podoba.
Aniu-aneczka nie miałam wyjścia. Szkoda mi było donicy, żeby stała w garażu. Myślę że z Piano będę zadowolona. Charming Piano też mam. Zobaczymy która będzie piękniejsza. Opryskałam przed wyjazdem z działki wszystkie róże subssssstralem 2in1 na szkodniki i grzybicę. Działa ponoć 21 dni. Zobaczymy czy to prawda. I czy zadziała. Bo po deszczach z zeszłego tygodnia, zauważyłam plamy na liściach. Na jednych były czarne a na drugich ciemne, jakby brudne. Najbardziej chyba na Pomponelli, Flammentanz i Eden Rose.
Dorfi to Ci "powiem" że jestem w szoku :)
Aniu-anabuko dziękuję :) Kwitnie teraz drugi powojnik. Dr Ruppel. Ale ma takiego malusiego kwiatucha.
Ewelinko dziękuję serdecznie. A wyrywacz z czystym sumieniem polecam.
Joasiu wyrywacz firmy Fisk....ars. Wyrywa przede wszystkim mlecze. Ale ja wyrywałam nim inne płożące chwasty, osty it. Myślę że na drugi rok jeszcze szału nie będzie, ale za 5-6 lat.. morze? Fajnie mi się właśnie wspomina początki, bo widzę wtedy że faktycznie trochę pracy wykonaliśmy.
Stasiu witam Cię w moich skromnych progach. Cieszę się że wpadłaś. Miło mi, że tak uważasz. W uroku mojej działki, będziesz miała swój udział. W końcu już drugi raz uzupełniam zapas powojników u Ciebie. I myślę że to nie był ostatni raz :)
Grażynko jak wyjeżdżałam to jeszcze były jajka. A czemu mówisz że to kłopot? Szkoda że kaczorek przestał przylatywać.
duszyczko na to stadko liczę :) Kaczuszki dbają i przylatują ciągle do swoich jajeczek. A jak odlatują to je zakrywają trawą. Tacę kupiłam zwykłą, drewnianą. Pomalowana i ozdobiona została przeze mnie. Miło mi, że Ci się podoba :)
Milenko widzisz... inni mają swoje zwierzęta, swoje warzywa, itd.. A Ty masz swoje prywatne kamienie :) Za każdym razem, gdy coś kopiemy i wyciągamy kamień ( zdarza się to na szczęście, dużo rzadziej niż u Ciebie ) myślę o Was i Waszym trudzie :) Masz przynajmniej dobre wytłumaczenie na nowe zakupy :) . U mnie róże w małych pączkach, oprócz Mushimary. Ale jestem zadowolona i mam nadzieję że dalej będą tak rosły i kwitły. Martwi mnie za to jeden z powojników Josephine. Rośnie do góry, po czym za jakiś czas górne przyrosty mu oklapują. Myślałam że to efekt zeszłotygodniowych deszczy i odcięłam mu ten przyrost. Nie czekałam aż dalej zacznie więdnąć. W tym tygodniu znowu to samo, wypruł a potem oklapł. Dół rośnie w porządku. Tylko problem ma z górą. Myślę że przez dłuuugi czas jeszcze nie musisz się martwić trawnikiem. Ja zawsze chciałam mieć piękny trawnik ( jak u Agi). Ale ostatnio wspólnie z mężem doszliśmy do wniosku że trzeba go co roku sukcesywnie zmniejszać. Bo za dużo jest koszenia :)
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Basen już rozłożony. Niestety póki co, pływają w nim tylko kapsuły chlorowe. Woda zimna jak ... Jedno jest pewne. Studnia się dobrze przebrała :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Było też małe łowienie rybek. Mąż "upolował" kolację :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dr Rupell
Obrazek
Obrazek
Liliowce botaniczne już za chwilkę :)
Obrazek
Krzewuszki już w kwiatach
Obrazek
Samotny goździk
Obrazek
Pierwsze swoje truskawki
Obrazek
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Ale mi narobiłaś smaka na rybkę :D
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

No kolacja imponująca, chyba będę musiała u siebie wędkę zarzucić, ale wątpię, że taką rybkę złowię.
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

A ja palaszowalem coś takiego.
Na zdjęciu sąsiad pogromca.
Obrazek
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Ależ basen - super!! Zazdroszczę, ale na taki przyjdzie poczekać jeszcze kilka ładnych lat - aż dzieci podrosną. A w ogóle, to się cały czas zastanawiam, bo po wakacjach basen się schowa, a po trawniku zostanie pobojowisko. I co wtedy? Uch. Dylematy.

Iryski piękne. Ja właśnie wymyśliłam sobie, że chcę białe. Zwłaszcza, że moje białe lilie na białej rabacie zakwitły na żółto (te, które przezyły)
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Dorfi dobra rybka nie jest zła :)
Szostani czemu wątpisz. Warunki masz :D
Bogdan noo to moje karpiki mogę sobie w buty wsadzić :D
Aga no my rozstawiamy w jednym miejscu basen już. No a jak mi się znudzi to przekopiemy i trawkę posadzimy. Choć myślę że póki basen wytrwa, tam już będzie stał. Planowaliśmy go postawić po drugiej str. Ale za blisko drogi. Trochę się boję. Białe irysy byłyby super. W sumie to takich jeszcze nie widziałam. Moje lilie w zeszłym roku też zakwitły inaczej niż miały. No ale cóż. Trzeba się z tym liczyć, że czasami dostajemy nie to co chcieliśmy.
Awatar użytkownika
Izolek
200p
200p
Posty: 329
Od: 26 lut 2014, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Gratuluje truskawek u mnie w piątek synek zjadł pierwszą czerwoną - mówił ze była słodka ;:130
Basen wieeeelki ;:215
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”