Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

[Sahe]

Dorotko chętnie bym się skusiła, ale doczytałam, że papryki najlepiej wysiewać do kwietnia, później w zasadzie nie ma sensu ze względu na okres jaki przypadnie na ich owocowanie. Ciągle myślę jednak, aby na wiosnę w przyszłym roku zasiać kilka krzaczków bhut jolokii oraz habanero, a po sezonie wnieść je do oranżerii.

[joggy]

Zdobyłem nasiona papryki Pimientos de Padron z owoców zakupionych w Niemczech.

http://www.zielonakamera.pl/varia/chili ... -de-padron

Są już wysiane, właściwie dla wyprodukowania z nich nasion. Jeśli ktoś będzie chętny, to na jesień mogę się podzielić nasionami.

Taka jak na pierwszym planie piszę się.

[jode22]

retikulum, też tak miałam na jednej sadzonce w tym roku i w zeszłym na papryczce trzymanej na balkonie . Po dokładnym przyjrzeniu się zauważyłam szybko zwiewającego robaczka, pajączka, może 2 razy większego od przędziorka . To jakiś roztocz . Nie dałam mu się rozmnożyć, prysnęłam trutką i jest spokój. Tylko się zastanawiam, skąd on u mnie - czy przyleciał z wiatrem .

[retikulum]

Dziękuję jode22 za odpowiedź ;)
Trochę mnie zmartwiłaś, ale tego się spodziewałam. A czym pryskałaś? Mam już owoce na tej papryczce i chciałabym, żeby były jadalne ;)

[jode22]

Pryskałam Mospilanem. Nie pamiętam jaką ma karencję, ale na pewno rozłoży się, zanim te papryczki dorosną i dojrzeją .

[x-s-D]

Papryka i nasiona PIMIENTOS de PADRON do kupienia na E-bay/de.Zamówienie złożone,sprawdzę także okoliczne markety za granicą.

[retikulum]

Pryskałam Mospilanem. Nie pamiętam jaką ma karencję, ale na pewno rozłoży się, zanim te papryczki dorosną i dojrzeją .

Dziękuję

[kaLo]

Czy przypadkiem nie przesadzacie?Na jednego pajączka Mospilan .Jak będzie kilka to pewnie napalm.

[DanielKrk]

Mały update co do moich Habanero
Po przeprowadzce do osobnych doniczek szybko wróciły do formy i zaczęły rosnąć w niezłym tempie.

[Borysmh]

Zdobyłem nasiona papryki Pimientos de Padron z owoców zakupionych w Niemczech.
http://www.zielonakamera.pl/varia/chili ... -de-padron
Są już wysiane, właściwie dla wyprodukowania z nich nasion. Jeśli ktoś będzie chętny, to na jesień mogę się podzielić nasionami.

Z chęcią bym się również pisał.
Na widok potrawy aż ślinka cieknie

[retikulum]

Czy przypadkiem nie przesadzacie?Na jednego pajączka Mospilan .Jak będzie kilka to pewnie napalm.

Przekopałam internet i najpierw zamierzam podejść do niego naturalnie ;)
Nie zaszkodzi natomiast wiedzieć co będzie skuteczne, jeśli natura zawiedzie.

[x-p-o]

Z chęcią bym się również pisał.

Nie ma sprawy. Papryczki będą u mnie na balkonie. Jeśli zdążą dojrzeć przed zimnem, to dobrze. Jeśli nie , to wniosę je do mieszkania. Byle przed zimą zawiązały parę owoców , to w mieszkaniu już dojrzeją do zbioru nasion . Kiedy nasiona będą gotowe przypomnę się tu w tym wątku.

[Dziunia87]

Dawno nic nie zamieszczałam, strasznie mało czasu na wrzucanie fotek, kiedy taka ładna pogoda na dworze i taki huk roboty w ogrodzie heh
Ale na smaczek zamieszczę moją doniczkową żółto-pomarańczową chili NN, którą mam nadzieję schrupać już na dniach




Na innych papryczkach dużo kwiatków i zielonych papryczek