Bazylia (Ocimum basilicum) wysiew nasion
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Kiedy można zacząć uszczykiwać bazylie w celu rozkrzewienie ??? Po wyrośnięciu 2-giej pary liści właściwych ? ( wtedy tą 2 parę liści właściwych "dodać do zupy" ?? Czy jak to wy robicie ??/
-- 24 maja 2014, o 21:25 --
IPAKO w porównaniu do moich bazylii wysianych 20 kwietnia Twoje wyglądają jak drzewa Nie wiem co moim dolega, ale słabo się zbierają ....
-- 24 maja 2014, o 21:25 --
IPAKO w porównaniu do moich bazylii wysianych 20 kwietnia Twoje wyglądają jak drzewa Nie wiem co moim dolega, ale słabo się zbierają ....
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Ja uszczykuję po 2 parze liści właściwych. Odcięte czubeczki najczęściej daję na kanapke lub do pomidorka czy sałatki, ale z moich bazylii jeszcze za dużo nie ma do zjedzenia. Te 3 szt w domu ładnie się krzewią i rosną, ale te w gruncie słabiej, są mniejsze.
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Ja mam cały rok bazylię na parapecie:) Tylko u mnie sprawdza się metoda dłuższą i płytszą doniczką, no i staram się jej nie podlewać tylko ją zraszać:)
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
51 dzień uprawy moich ziółek.
Bazylie po przepikowaniu jakiś miesiąc temu. Zastanawiam się czy nie będą miały za ciasno i nie lepiej te większe przenieść do pojedynczych pojemników
jedna roślinka w doniczce poniżej . Jak myślicie ??
I czy do ewentualnej doniczki dać jedna roślinkę czy 2 może 3 max ??
Poradźcie i napiszcie czy taki wzrost jak na prawie 2 miesięczne roślinki jest prawidłowy i czy uszczykiwać 2 pare lisci własciwych teraz czy poczekać na 3-cia parę i te urrrwać .
Bazylie po przepikowaniu jakiś miesiąc temu. Zastanawiam się czy nie będą miały za ciasno i nie lepiej te większe przenieść do pojedynczych pojemników
jedna roślinka w doniczce poniżej . Jak myślicie ??
I czy do ewentualnej doniczki dać jedna roślinkę czy 2 może 3 max ??
Poradźcie i napiszcie czy taki wzrost jak na prawie 2 miesięczne roślinki jest prawidłowy i czy uszczykiwać 2 pare lisci własciwych teraz czy poczekać na 3-cia parę i te urrrwać .
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Bazylia dorasta do 50 cm,szerokość u mnie jakieś 20cm...więc raczej będą miały mega za ciasno
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Czyli nawet ta czarna doniczka na 4 fotce się na jedna roślinkę nie nada ???danutka66 pisze:Bazylia dorasta do 50 cm,szerokość u mnie jakieś 20cm...więc raczej będą miały mega za ciasno
Proszę o jasne odpowiedzi.
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Dla mnie za ciasno, ja jak pikuje to w do takich właśnie czarnych doniczek kwadratowych (lub do dużych pojemników po np śmietanie) - daję po 1szt.
U mnie wyglądało to tak (pikowałam po 3 tyg):
Tu na zdjęciu bazylia zielona, ale tak samo postępowałam z czerwoną, cytrynową i sałatową.
Część bazylii jest już w gruncie, inne nadal w doniczkach ale stoją na dworze (foto z dzisiaj pod spodem)ę
Moje 3 największe, które mam na kuchennym parapecie kilka dni temu przesadzałam do większych doniczek.
Jak wyjęłam je z tych kwadratowych czarnych to korzenie prezentowały się tak i teraz siedzą w większych zielonych doniczkach, których zdjęcie wkleiłam kilka postów temu
U mnie w między czasie część bazylii padła tzn zmarniała i nie wiem czy to jakaś choroba była czy co, ale na szczęście pozostałe wyglądają ok - szczególnie te z kuchni.
Teraz po 7 tygodniach zajmują tyle miejsca, że gdybym je miała np w 1 wspólnej małej doniczce to na bank miałyby za ciasno, a na pewno nie rosłyby tak dobrze.
Ja bym je przepikowała raz jeszcze, ale po 1 szt, ewentualnie po 2-3 ale być może będziesz musiała je później i tak rozdzielić.
Tak mi się wydaje.
Aha, jak w zeszłym roku pierwszy raz posiałam bazylię to też popikowałam ją tak gęsto i strasznie mi się wyciągnęła i bardzo kiepsko wyglądała, a to były te same nasionka, które i w tym roku użyłam.
Stosujesz jakiś nawóz? Bo faktycznie jak na 51 dni to raczej nieduże masz bazylie
U mnie wyglądało to tak (pikowałam po 3 tyg):
Tu na zdjęciu bazylia zielona, ale tak samo postępowałam z czerwoną, cytrynową i sałatową.
Część bazylii jest już w gruncie, inne nadal w doniczkach ale stoją na dworze (foto z dzisiaj pod spodem)ę
Moje 3 największe, które mam na kuchennym parapecie kilka dni temu przesadzałam do większych doniczek.
Jak wyjęłam je z tych kwadratowych czarnych to korzenie prezentowały się tak i teraz siedzą w większych zielonych doniczkach, których zdjęcie wkleiłam kilka postów temu
U mnie w między czasie część bazylii padła tzn zmarniała i nie wiem czy to jakaś choroba była czy co, ale na szczęście pozostałe wyglądają ok - szczególnie te z kuchni.
Teraz po 7 tygodniach zajmują tyle miejsca, że gdybym je miała np w 1 wspólnej małej doniczce to na bank miałyby za ciasno, a na pewno nie rosłyby tak dobrze.
Ja bym je przepikowała raz jeszcze, ale po 1 szt, ewentualnie po 2-3 ale być może będziesz musiała je później i tak rozdzielić.
Tak mi się wydaje.
Aha, jak w zeszłym roku pierwszy raz posiałam bazylię to też popikowałam ją tak gęsto i strasznie mi się wyciągnęła i bardzo kiepsko wyglądała, a to były te same nasionka, które i w tym roku użyłam.
Stosujesz jakiś nawóz? Bo faktycznie jak na 51 dni to raczej nieduże masz bazylie
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Skorzystam z Twojej rady i poprzesadzam je do pojedynczych czarnych pojemników ( po jednej sztuce) . Użyłem raz nawozu ekologicznego o nazwie biohumus . Strasznie śmierdzi, ale w końcu jest robiony z g.... .
Z tymi pojemnikami po śmietanie to dobry pomysł ;) dzięki za tipa.
ps. Jestem Mirek
Z tymi pojemnikami po śmietanie to dobry pomysł ;) dzięki za tipa.
ps. Jestem Mirek
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Miło mi Mirek przepraszam, jakoś zazwyczaj z kobietami tu piszę i tak z rozpędu
W małych pojemnikach po jogurtach naturalnych na jesieni miałam oregano i pieknie mi rosło teraz w nich rośnie rozmaryn i tez ma się dobrze. Tylko dziurki trzeba zrobić w spodzie.
Pozdrawiam i trzymam kciuki, Agnieszka
W małych pojemnikach po jogurtach naturalnych na jesieni miałam oregano i pieknie mi rosło teraz w nich rośnie rozmaryn i tez ma się dobrze. Tylko dziurki trzeba zrobić w spodzie.
Pozdrawiam i trzymam kciuki, Agnieszka
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Moja piękna bazylia została posadzona do gruntu 2 dni temu. Dziś rano zostały z niej tylko łodyżki. Chyba się załamię...te wstrętne ślimory zeżą niedługo wszystko!
Posiaałam niedawno jeszcze jakąś czerwoną ale coś kiepsko wschodzi.
Pozdrawiam, Marta.
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Ja moje bazylie wczoraj do tunelu z pomidorami wysadziłam, na ślimory sypię Bros i działa
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Ja niestety jestem skazany na uprawę balkonową. Uroki betonowej puszczy ......
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.
Ale ma to też swoje zalety- ślimaki do Twoich upraw nie przyjdą...
Pozdrawiam, Marta.