Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Tak wiem, że jesteś szczególnym przypadkiem ;:306 ale u mnie tez jak dla mnie wszystko niknie niby sadze coś ciągle, ale końca nie widać, ja kupiłam jedną hortensję, tylko jedną bo nie było takich odmian jakie chciałam. Z tego co pamiętam to masz chyba 3 razy większą działkę ;:oj
jarzebinka82
200p
200p
Posty: 408
Od: 10 lip 2012, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trojmiasto

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Witaj Beatko! ;:7 Długo mnie nie było na FO, ale już nadrobiłam zaległości w Twoim wątku, więc się wpisuję cobyś mi nie uciekła :wink: . Traktorek masz superaśny! Giętki Lolo jest bossski (imię zresztą też ;:306 ). Bardzo się cieszę z pomyślnych wieści zdrowotnych, oby tak dalej! ;:433 Rabaty ogromniastej jestem bardzo ciekawa. Aha, i dziękuję za kolejne fotki ze spacerów! ;:167 Ja już się nie mogę doczekać zmiany miejsca zamieszkania i siedzę prawie na walizkach :wink: , niech no tylko klienta znajde! ;:306
Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

PEPSI pisze:Bea mam limelight,pinky winky, wanilke'anabell.
F
O, fajnie! Jak dasz, to biorę :wink:
A czy anabelka jest tak samo odporna jak te wiechowate, wiesz?


Anito, bo tak jest na początku, gdy na pustej przestrzeni sadzi się małe sadzonki. Niestety tych parę lat trzeba poczekać, żeby było widać efekty.


Witaj, Jarzebinko :wit Pozdrawiam i zapraszam ;:196
Giętki Lolo też
Obrazek




A gdzie ja byłam, kiedy mnie nie było?
O tak, o tak !! ;:108
W Arboretum w Wojslawicach :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Bea
jarzebinka82
200p
200p
Posty: 408
Od: 10 lip 2012, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trojmiasto

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

I kolejne piękne foty! ;:138 Wycieczka arcyciekawa musiała być. Cudne RH i azalie, ale ta ogromna ilość funkii, to mnie z nóg zwaliła ;:oj . Ja też taką ilosc chcem! ;:306
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

No to masz jeszcze :D

Obrazek
Bea
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Piękne miejsce.W zeszłym roku byłem dwa razy.
Drugi raz warto pojechać w lipcu, gdy zakwitną liliowce.
Nie masz pojęcia jak się cieszę, że u Ciebie coraz lepiej ze zdrowiem i samopoczuciem.
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
jarzebinka82
200p
200p
Posty: 408
Od: 10 lip 2012, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trojmiasto

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Dobijesz mnie tą swoją hojnością! :;230 ;:167
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Jurku, ja w zeszłym roku byłam na przełomie lipca/sierpnia, teraz chciałam koniecznie pojechać w maju, bo dawno nie byłam "na" rododendronach.
Dzięki! Jestem na półmetku leczenia ;:333

Jarzębinko, ja Ci od serca daję ;:167 ;:306
Bea
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Beo ...Ty byłaś w Wojslawicach a ja w Wirtach też ,,na rododendronach,, Zawsze zazdroscilam forumkom z Dolnego Ślaska możliwości oglądania rododendronow rosnących w takich dużych skupiskach....a okazało się że mam takie cuda 20 km od działki ;:oj
Od wczoraj dużo o Tobie myślę, bo złapałam kleszcza i to w moich osobistych żylistkach :evil:
Rozgościły się zarazy w moim ogrodzie....i co teraz? Spryskać żylistki jakimś owadobojczym środkiem, czy odpuścić?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7109
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Bea, chcesz żebym na zawał padła??? Takie fotki...śliczności.
Anabelka młoda jest, ale nie zauważyłam nic niepokojącego. Jest odpornym krzaczkiem. Bea, ale te patyczki to na wiosnę, i błagam przypomnij się, bo ja mam dobrą pamięć, ale bardzo krótką. :wit
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Foteczki są takie, że ciężko nie wlepić głowy w monitor komputera. Gęsto posadzone piękności, kolorowo i bajecznie. Wszystkiego tak dużo, cudownie. ;:oj
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Amba, kleszcze w ogrodzie to normalka :( Opryskanie może pomoże, a może nie, bo one sie przemieszczają, a tak ogolnie przenoszą je do ogrodu gryzonie, małe zwierzęta, ptaki... Wczoraj jeden spadł mi na ramie w miejscu, gdzie stoją sadzonki przygotowane do posadzenia, siegnęłam po rh, nie wiem, czy był na nim, czy na czymś obok, na szczeście od razu zauważyłam i uśmierciłam "gada". Oczywiście nie każdy kleszcz jest zarażony boreliozą czy np. bartonellozą, ale bardzo wiele ma mycoplazmy, a poza tym ja jestem uczulona, więc nawet, gdy mnie niczym nie zakazi, to swędząco-boląca bania i tak murowana :evil: Wezmiesz antybiotyk?

PEPSI, tak, oczywiście wiosną się tnie, ja wiem. Może do wiosny pamieć mi się poprawi, w każdym razie zapiszę sobie, więc jeśli nie zapomnę, gdzie będzie zapisane...
Bea
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4453
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród cz.2

Post »

Wojsławice ...
byłem blisko - cały miesiąc w Przerzeczynie Zdroju, ale w lutym - nie był to czas na ogrody - za to wówczas zwiedzałem palmiarnię w Lubiechowie - tak mi się spodobało, że corocznie zimą wybieram się co najmniej raz, do palmiarni w Gliwicach (mam blisko)
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”