Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Richu. Nie wiem ile masz takich krzaków, ale ten staśmiony kwiat zerwij. Na drugim zdjęciu, masz wilka poniżej kwiatów, którego nie obrywaj. Właśnie z niego pociągniesz pęd dalej.
Edit : Jola mnie uprzedziła.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
richu
50p
50p
Posty: 86
Od: 15 paź 2010, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie, Praszka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

jokaer a jak z owocowaniem późniejszym? były widoczne dużo mniejsze np. zbiory?
A co do pogody to faktycznie mogło tak być bo różnice temp. nieraz były ogromne niestety.
darbo - w tej chwili około 10 jednak widzę że w następnych krzakach również zaczyna się tak dziać chociaż jeszcze kwiat nie jest dobrze widoczny jednak stożek wzrostu widać że zaczyna ginąc.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

richu- pierwszy raz to było dwa lata temu i ten jeden pomidor już nie zdążył mieć za wiele owoców.
W zeszłym roku w sumie normalnie.

No i jak Darbo napisał, bo ja zapomniałam, trzeba usunąć ten kwiat staśmiony.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Richu. 10 krzaków to za dużo. Musi być jakaś przyczyna. Ja widzę te zdjęcia na niebiesko i trudno mi ocenić. Podejrzewam, że sucho i gorąco jest po tą geowłókniną. Tym samym początek kłopotów z odżywianiem. Jutro odkryj i sprawdź wilgotność koło krzaka. Coś musi być na rzeczy. Mi się trafił jeden Cherokee Purple, ale po zerwaniu staśmionego kwiata poszedł o dziwo normalnie.Tylko, że to 1 na 86 krzaków.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Darbo, tak wyglądały te moje pomidory w zeszłym roku. Miałam ich kilka.
Z wilka zrobiłam pęd, który już szedł do góry.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p3971175

Nie miałam agro na ziemi. W zeszłym roku jednak były straszne upały.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

darbo pisze: Ja widzę te zdjęcia na niebiesko i trudno mi ocenić
Obrazek
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Widać nic im nie brakuje. Będzie pewnie tak jak Jola pisze.
Ale żeby tak szybko przemalować fotę ;:306
Pozdrawiam
Dariusz
heptody
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 27 maja 2014, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

demeter mam nadzieje że masz rację, gdyż forumowicz trochę mnie przestraszył z szarą pleśnią :)
niestety ze swoim poziomem wiedzy na temat pomidorów pozostaje mi poczekać :) dzięki i pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ja bym jednak poważnie potraktował szarą pleśń. Nie raz miałem zalewane pomidory i to mi nie wygląda na wyłączny objaw zalania.
Dobrze, aby Twój optymizm przełożył się na zdrowy wygląd pomidorów.
Awatar użytkownika
demeter
100p
100p
Posty: 162
Od: 19 cze 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

heptody pisze:demeter mam nadzieje że masz rację, gdyż forumowicz trochę mnie przestraszył z szarą pleśnią :)
niestety ze swoim poziomem wiedzy na temat pomidorów pozostaje mi poczekać :) dzięki i pozdrawiam
Ale jedno nie wyklucza innego.Teraz jak przyjdzie ochłodzenie i opady co automatycznie podniesie wilgotność powietrza na tych uszkodzonych liściach pleśń bedzie miała raj.
Awatar użytkownika
richu
50p
50p
Posty: 86
Od: 15 paź 2010, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie, Praszka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

darbo pisze:Richu. 10 krzaków to za dużo. Musi być jakaś przyczyna. Ja widzę te zdjęcia na niebiesko i trudno mi ocenić. Podejrzewam, że sucho i gorąco jest po tą geowłókniną. ..
Pod geowłókniną może być jedynie gorąco i mokro gdyż poziom wód jest tam na tyle wysoki że o suchym podłoży zwłaszcza teraz nie ma mowy, w ubiegłych latach poziom wody był jeszcze wyższy i nie było takich problemów. Tunel jest już pewien czas opryskany wapnem aby nie było zbyt wysokich temp. Do tego codzienne wietrzenie.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Jako iż nie lubię pisać czegoś czego nie jestem pewny, a wczoraj nie miałem zbytnio czasu na sprawdzenie swojej teorii, to napisze swoje spostrzeżenia dopiero teraz :wink: Faktycznie duże wachania temperatury mogą objawiać się tym, iż zamiera stożek wzrostu :) Jednak zaciekawił mnie inny aspekt :D Mianowicie wapnowanie folii, aby ograniczyć dostęp słońca. Dodatkowo napisałeś, że tunel bywał i jest pod wysokim poziomem wód gruntowych, za czym jest podtapiany. Zaciekawił mnie fakt owego wapna gdyż nadmiar tego składnika jest drugim powodem zamierania stozka wzrostu(Czyli wspomniany przez Ciebie Niedobór boru :) ) Może być tak, że wapno jest zmywane z powierzchni foli do gruntu koło foli i wraz z większymi opadami wyrównuje wapno po całej powierzchni i podnosi się z wodami gruntowymi nawet pod folią ;:oj Jest to tylko teoria. Jednak należałoby sprawdzić pH gleby przy korzeniach krzaków, które wykazują te objawy :wink: Za chwilę wstawie linki :)
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=5
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=8
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=184
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Jest to ciekawe, ale.

Pisałam już kiedyś o pomidorach, które wyrastają mi w dziwnych miejscach.
Otóż pierwsze pomidory, a raczej ich resztki spalałam jesienią.

Na drugi rok w tym ognisku wykiełkowały pomidory ;:oj

Były absolutnie normalne, nie miały uszkodzonych stożków wzrostu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”