Wisienka - mój kawałek ziemi

[liska]

Skoro nikt nie zgaduje to ja próbuję: lobelia?

[gagawi]

Nie, to perovskia :P

[Wisienka]

No tak - goście w ogrodzie, a gospodyni ... śpi.
Ale kiedyś trzeba odpocząć ...

Mietku - myślę, że Kłodzko wyglądało wtedy lepiej.
Nas jakoś rażą te wieżowce - wyglądają jak goździk przy kożuchu.
Z architektem jak rozmawialiśmy, to też na nie narzekał, ale stwierdził,
że tak się wtedy budowało i niewiele mieli do gadania.

O! dzięki! To już znam nazwę tej maszyny.
No i ładniej brzmi - "zgrabiarka".
Dla mnie to wszystko nowość, bo jak już gdzieś pisałam - jestem mieszczuchem z dziada pradziada...

Izuś i Grażynko - witajcie słonecznie w ten deszczowy dzień!
Na razie pudło ... Podobno jest do trzech razy sztuka, więc zaczekamy jeszcze na jedną osobę.
A jak takowa się nie znajdzie, to popołudniu uchylę rąbka tajemnicy.

[eMZet]

Te niebieskie kwiatki trochę przypominają szałwię. Ale nawet palca bym nie dał sobie za to uciąć.

[Wisienka]

Ha! trzecia osoba się odezwała więc czas na rozwiązanie zagadki.

Miło Mietku, że się dołączyłeś do zabawy.
Ale bardzo dobrze, że nie dałbyś sobie palca uciąć, bo szkoda by go było.

To są ostatnie kwiatki kocimiętki. Prawda, że ładne?
Prawdę mówiąc, sama nie przypuszczałam, że one z bliska tak wyglądają ...

[Cynamon]

Kocimiętka, podobno wywołuje u kotów ataki szalonej radości ... ciekawam, czy to prawda? A polowa maszyneria, wygląda jak zabytek, ale widzę, że fantastycznie sprawdza się w realu.

[krzysiek86]

Wisienko ta hutujnia jest piękna. Bardzo mi się podoba

[liska]

Koćmiętka

[Wisienka]

Ewuniu - podobno koty uwielbiają się w niej tarzać, ale bezpański kotek, który
odwiedzał mnie w tym roku na działce, jakoś nie wykazywał do tego chęci.

Krzysiu - też mi się podoba houtunia. Jedna rośnie u mnie w cieniu, druga w słońcu.
I ta w słońcu jest tak pięknie wybarwiona.

Izuś - tak, kocimiętka .

[liska]

No właśnei zastanwaiałm się co Krzysiu miał na myśli

[Wisienka]

Izuś - tak się właśnie zastanawiałam - czy to do Krzysia, czy wyrażone zdziwienie, że to kocimiętka.
A jak tam u Ciebie? Da się coś robić w ogródku?
Ech... mnie w tym roku pogoda i inne okoliczności strasznie stopowały. I połowy nie zrobiłam
tego, co chciałam. Pocieszam się, że w przyszłym roku to sobie odbiję!

[liska]

Wisienko cały czas pada.... Ja mam znów jezioro koło domu...

ale

w czwartek ma niepadać !!!!!!!! hurra!!!

[JacekP]

Witaj Wisienko! Ta kocimiętka wyszła niemal jak storczyk U mnie też one kwitną niestrudzenie, pomimo iż je przesadzałem na docelowe miejsce. Ale że takie ładne kwiatki mają z bliska, to sam jestem zaskoczony. Na szczęście moja kotka nie niszczy mi kocimiętek.
Ładne widoczki Kotliny Kłodzkiej i Twojej działki. Przepiękny szarłat! Pozdrawiam Cię serdecznie!