Prymula, pierwiosnek (Primula) cz.1
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Prymule Primula
Prymulomaniacy kochani
Czy można ściąć teraz kępę prymulek,bardzo się rozrosły i wchodzą na inne rośliny ,czy im to nie zaszkodzi ?
Czy można ściąć teraz kępę prymulek,bardzo się rozrosły i wchodzą na inne rośliny ,czy im to nie zaszkodzi ?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Prymule Primula
Ściąć to nie . Wykopać, podzielić i posadzić w nowych miejscach .
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Prymule Primula
jode22 ma rację najlepiej tak zrobić, choc ja w zeszłym roku całą jedna ściełam. Efekt był taki że listki nowe nie wyszły do następnej wiosny.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Prymule Primula
Hmm to niedobrze miałam nadzieję że mogę je ściąć ,i wyrosły by nowe listki ,trochę za bardzo się rozrastają , już mam je wszędzie ,Zeberka 4 ale na wiosnę normalnie wyszły i kwitły ?
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Prymule Primula
Owszem,jak zetniesz to wyjda nowe liście ,ale co to zmieni? kepa i tak będzie taka sama i przysłoni inne rosliny,lepiej wykopaś ,podzielic i posadzić na nowo tyle co potrzeba,a na resztę na pewno chętni się znajdą
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Prymule Primula
Zmienia diametralnie ,teraz kępy są duże i zasłaniają kwiaty które teraz będą kwitly a nie są wysokie ,dzielić nie mam gdzie ,wszyscy znajomi i rodzina obdzieleni ,poza tym ja lubię duże kępy bo jak zaczynają kwitnąć to duże kępy są ładniejsze . Nigdy ich nie scinałam dlatego pytam o ewentualne skutki takiego zabiegu.
- Ganesh
- 200p
- Posty: 217
- Od: 25 kwie 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Prymule Primula
Reniak sprzedawaj forumkom:) Na pewno chętni się znajdą,choćby ja:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Sylwia
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Prymule Primula
A ja miałam ostatnio bardzi miłą niespodziankę w moim ulubionym sklepie ogrodniczym.
Chodząc i przeglądając wszystko natknęłam się na prawie zupełnie przekwitnięte już prymulki. Były bez ceny, więc zapytałam o nie Panią sprzedawczynię. A ona na to:- A jak Pani chce to może je Pani sobie wziąć
Ja patrzę się na nią jak bym sie przesłyszała. Szok! Cieszyłam się jak dziecko, szybko zabrałam 4 palety i buch je do auta.
W domu po ich oporządzeniu, tj. oberwaniu pożółkłych i zgniłych liści, wycięciu przekwitłych kwiatów do ogrodu wsadziłam łącznie 53 szt dorodnych prymulek!
Wszystkie o żółtych kwiatach, więc wsadziłam je na obrzeżu mojej "ognisto-słonecznej" rabatki. Większość z nich na pewno jeszcze zakwitnie
Śmiałam się z moim M, że nigdy od nikogo nie dostałam tylu kwiatów na raz
Chodząc i przeglądając wszystko natknęłam się na prawie zupełnie przekwitnięte już prymulki. Były bez ceny, więc zapytałam o nie Panią sprzedawczynię. A ona na to:- A jak Pani chce to może je Pani sobie wziąć
Ja patrzę się na nią jak bym sie przesłyszała. Szok! Cieszyłam się jak dziecko, szybko zabrałam 4 palety i buch je do auta.
W domu po ich oporządzeniu, tj. oberwaniu pożółkłych i zgniłych liści, wycięciu przekwitłych kwiatów do ogrodu wsadziłam łącznie 53 szt dorodnych prymulek!
Wszystkie o żółtych kwiatach, więc wsadziłam je na obrzeżu mojej "ognisto-słonecznej" rabatki. Większość z nich na pewno jeszcze zakwitnie
Śmiałam się z moim M, że nigdy od nikogo nie dostałam tylu kwiatów na raz
- Ganesh
- 200p
- Posty: 217
- Od: 25 kwie 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Prymule Primula
Dziunia to wspaniała wiadomość tylko pozazdrościć!
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Sylwia
-
- 100p
- Posty: 124
- Od: 14 kwie 2011, o 22:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Re: Prymule Primula
One wolały by chyba w półcieniu ale dadzą radę.
Jeśli chodzi o liście to kępy magazynują teraz energię na przyszłoroczne kwitnienie i liście są im do tego niezbędne. Najlepiej znaleźć im takie miejsce gdzie nie będą "niepokojone" bez względu na to czy pozostaną w kępach czy rozsadzone. Trzeba wypatrzeć w prognozie kilka chłodniejszych a najlepiej deszczowych dni bo w czasie upału jest niebezpieczeństwo utraty roślin.
Jeśli chodzi o liście to kępy magazynują teraz energię na przyszłoroczne kwitnienie i liście są im do tego niezbędne. Najlepiej znaleźć im takie miejsce gdzie nie będą "niepokojone" bez względu na to czy pozostaną w kępach czy rozsadzone. Trzeba wypatrzeć w prognozie kilka chłodniejszych a najlepiej deszczowych dni bo w czasie upału jest niebezpieczeństwo utraty roślin.
- gardener1987
- 500p
- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: Prymule Primula
Dziunia87 świetna wiadomość o prymulach:) ja wykupiłam dużo w sklepie w którym pracuje, były po 0,99 zł takie marne z może jednym liściem zielonym, koleżanka jak mi liczyła te kwiatki to stwierdziła że po co ja je kupuje skoro to jest do wyrzucenia i sie nie nadaje. A ja jej na to że u mnie będą jeszcze kwitły. Wsadzone w marcu do donicy, nabrały kształtów i kolorów a teraz właśnie mogę podziwiać jak ponownie kwitną, tak jak na półce w sklepie tylko z wyjątkiem że teraz u mnie w donicy, mam białe, żółte, ciemny fiolet i chyba róż.
Prymule u mnie wszędzie rosły, ale nauczona pierwszymi porażkami nie sadze ich po stronie południowej. po prostu w upalne dni one więdną i maxx ma rację trzeba dla nich poszukać dogodnego miejsca.
Prymule u mnie wszędzie rosły, ale nauczona pierwszymi porażkami nie sadze ich po stronie południowej. po prostu w upalne dni one więdną i maxx ma rację trzeba dla nich poszukać dogodnego miejsca.