Truskawki - cz.3

Drzewa owocowe
Zablokowany
Katarinka
50p
50p
Posty: 53
Od: 8 maja 2014, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Moja mama w donicach uprawia truskawki drugi rok. Plony ma nie gorsze niż z gruntu (w gruncie też ma). Robi to na zasadzie "zamiast kwiatów balkonowych" i truskawki są wszędzie - na barierkach, pod sufitem, na podłodze, na zewnętrznej krawędzi tarasu. Gdyby truskawki w donicach wkopać w ziemię, miałyby moim zdaniem jeszcze lepsze warunki. Otwory w dnie i po bokach umożliwiałyby przepływ wody, wyjście korzeni, a gryzonie nie miałyby do nich dostępu. No i robota z dołowaniem doniczek na zimę odpadłaby :)
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Truskawki - cz.3

Post »

A w jaki sposób można zimować te truskawki z balkonu jeśli nie możemy zadołować?Mogą zostać na balkonie lub do pokoju z normalną temperaturą?
magdagruszka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 maja 2014, o 10:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Problem z krzakami truskawek

Post »

Witam,
Zacznę od początku. Wiosną krzaki truskawek i poziomek posypałam nawozem "do truskawek i poziomek". po około 2 tygodniach krzaki pięknie urosły, normalnie kwitły i zaczęły owocować. Teraz z dnia na dzień krzaki truskawek zaczęły "ginąć", tzn. zrobiły się bardzo małe. Krzaki poziomek jak były duże tak i są ale truskawki znikają w oczach. Nie widzę na nich żadnych robaków, liście nie usychają, zrobiły się po prostu małe. Proszę o pomoc co to może być? Czy to wina nawozu, czy może choroba lub szkodniki?
Katarinka
50p
50p
Posty: 53
Od: 8 maja 2014, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Nie, w domu nie będą miały okresu spoczynku.
Najlepiej wstawić do dużego kartonu, dać na dno styropian, wcześniej podlać trochę. Wypełnić karton gazetami lub słomą i jeśli ktoś ma jak, to owinąć agrowłókniną. W cieplejsze dni rozwinąć karton, podlać jeśli będzie taka potrzeba.
Truskawki przechowywane w piwnicy (jeden z domowników odkręcił lekko grzejnik, bo wg niego w piwnicy było za zimno) słabo przezimowały i większość padła.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Truskawki - cz.3

Post »

jokaer pisze:Czytałam właśnie artykuł o doniczkowaniu sadzonek. W ten sposób uzyskuje się bardzo dobre sadzonki.
Zamiast sadzić w sierpniu do gruntu od razu pobrane sadzonki, to wcześniej trzeba ukorzenić je w doniczkach.
Ja właśnie w zeszłym roku wpadłem na ten pomysł, nawet nie wiedziałem że ktoś jeszcze tak robi :D . Wkopałem doniczkę aby była równo z ziemią i znajdowała się pod młodziutką, wypuszczoną sadzonką. Doszedłem do wniosku że tak zrobione sadzonki mniej ( lub nawet wcale ) nie chorują po posadzeniu na miejsce stałe, nie trzeba tak pilnować aby nie ukorzeniła się za mocno i do tego jest idealnie usadzona- nie trzeba sadzić ani głębiej ani płycej, po prostu należy wykopać dołek wielkości doniczki. Będę to dalej praktykował ;:108 .
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
baxiowa
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 19 sty 2014, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Jak długo trwa takie robienie sadzonki w doniczce?
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Powiem Ci że nie pamiętam kiedy wkopałem doniczkę pod sadzonkę a kiedy wysadziłem ją na miejsce stałe. Nie przywiązywałem do tego uwagi ponieważ tak jak mówiłem nie wiedziałem że ktoś tak jeszcze robi i zrobiłem próbę gdyż byłem ciekaw czy może być to przydatne do pozyskiwania sadzonek. Jak okazało się, bardzo przydatna. Mogę Ci powiedzieć tylko że ok. 2-3 tygodnie przed wysadzeniem odciąłem sadzonkę od rośliny matecznej.
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Problem z krzakami truskawek

Post »

magdagruszka pisze:Witam,
Zacznę od początku. Wiosną krzaki truskawek i poziomek posypałam nawozem "do truskawek i poziomek". po około 2 tygodniach krzaki pięknie urosły, normalnie kwitły i zaczęły owocować. Teraz z dnia na dzień krzaki truskawek zaczęły "ginąć", tzn. zrobiły się bardzo małe. Krzaki poziomek jak były duże tak i są ale truskawki znikają w oczach. Nie widzę na nich żadnych robaków, liście nie usychają, zrobiły się po prostu małe. Proszę o pomoc co to może być? Czy to wina nawozu, czy może choroba lub szkodniki?
Podbijam nowej koleżance post, bo złączyłem z tutejszym temat, który założyła . ERNRUD

Od siebie polecam wrzucenie zdjęcia.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Truskawki - cz.3

Post »

[quote="jokaer"]
U mnie też jest plaga gryzoni.
Dodatkowo w tym roku wyciągnęłam z ziemi kilka zwiędniętych krzaków ( dorodnych :twisted: ),
okazało się, że pędraki podgryzły korzonki.

Mam i ja ten sam problem...w tym miejscu kopię i wyciągam 1 lub 2 dorodne pędraki ;:oj
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13422
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Magdagruszka, poczytaj o roztoczu truskawkowcu, wygląda na to że to może być on.
magdagruszka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 maja 2014, o 10:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z krzakami truskawek

Post »

ERNRUD pisze:
magdagruszka pisze:Witam,
Zacznę od początku. Wiosną krzaki truskawek i poziomek posypałam nawozem "do truskawek i poziomek". po około 2 tygodniach krzaki pięknie urosły, normalnie kwitły i zaczęły owocować. Teraz z dnia na dzień krzaki truskawek zaczęły "ginąć", tzn. zrobiły się bardzo małe. Krzaki poziomek jak były duże tak i są ale truskawki znikają w oczach. Nie widzę na nich żadnych robaków, liście nie usychają, zrobiły się po prostu małe. Proszę o pomoc co to może być? Czy to wina nawozu, czy może choroba lub szkodniki?
Podbijam nowej koleżance post, bo złączyłem z tutejszym temat, który założyła . ERNRUD

Od siebie polecam wrzucenie zdjęcia.
wrzucam zdjęcie truskawki Obrazek

Obrazek

wrzucam zdjęcie krzaków poziomek, widzę że je też coś zaatakowało :|

Obrazek
\Obrazek
magdagruszka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 maja 2014, o 10:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Comcia wygląda na to ze to rzeczywiście jest roztocz. Dziękuję za pomoc
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Truskawki - cz.3

Post »

A nie turkuć ? te ślady w ziemi troszkę jak turkuciowe - u mnie akurat plaga prawdziwa :/
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”