będę siać rzodkiewkę po raz pierwszy w życiu (nie siałam/nie sadziłam też nigdy innych warzyw).
Mam na to przeznaczoną niewielką skrzynkę na balkonie. Będzie mieszkać razem z rukolą, którą też zamierzam posiać jakoś w ten weekend.
Zastanawiam się nad ziemią. Rzodkiewkę i rukolę sieję dla 1,5 rocznego synka alergika więc zależy mi na warzywkach w miarę możliwości bez tzw chemii. Zakupiłam ziemię uniwersalną ale widzę, że jest z dodatkiem nawozu. Napisałam więc do producenta i powiedział, że ma ziemię ogrodniczą: "podłoże na bazie kompostu i torfu wysokiego, bez dodatków sztucznych nawozów.". Czy to podłoże nadaje się pod warzywka a szczególnie pod rzodkiewkę i rukolę na balkonie?
A może jakieś możecie polecić? Czy takie podłoże trzeba dodatkowo czymś zasilać (mam w domu obornik bydlęcy w granulkach oraz biohumus) i czy robić to od razu po zasianiu czy dopiero po jakimś czasie?
Dziękuję z góry za odpowiedź
Ja 2 dni temu wysiałem w grunt ostatnią partię i sam się zastanawiam czy jeszcze pojem 
Wygląda na to, że się spóźniłam ale 1,5 miesiąca temu jeszcze nie wpadłam na ten pomysł niestety ;) Zaryzykuję z rzodkiewką. Teraz jest chłodno i pochmurno więc może jeszcze się coś uda. A jak nie, nacieszę się rukolą i liśćmi rzodkiewek (zupa z liści rzodkiewek jest bardzo smaczna) oraz nasionkami. 
