Mimoza wstydliwa - z nasion
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
Mam pytanie czy udało się komuś przezimować mimozę, tak aby mięć kilkuletnią roślinę ?
Przyznam się, że udało mi się przezimować roślinę pod lampą led ale z wielkimi bólami, musiałem uciąć połowę drzewka ale pień grubości dwóch ołówków przeżył i teraz wypuścił nowe pędy wraz z pąkami kwiatów. Roślina lubi wilgoć ale za dużo też szkodzi i to było przyczyną częściowego schnięcia gałęzi drzewka.
Przyznam się, że udało mi się przezimować roślinę pod lampą led ale z wielkimi bólami, musiałem uciąć połowę drzewka ale pień grubości dwóch ołówków przeżył i teraz wypuścił nowe pędy wraz z pąkami kwiatów. Roślina lubi wilgoć ale za dużo też szkodzi i to było przyczyną częściowego schnięcia gałęzi drzewka.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 3 lip 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
Czy ktoś próbował uszczknąć wierzchołek mimozy, w celu zainicjowania jej bujniejszego rozkrzewiania się? Chciałabym uzyskać niewielki, gęsty krzaczek, jednak do tej pory wyrastały mi tylko olbrzymie badylki, bo bałam się, że utnę w złym miejscu
„Przez setki lat ludzie wierzyli, iż jaszczurki w studni dowodzą, że woda jest świeża i zdatna do picia. I przez cały ten czas ani razu nie zadali sobie pytania, gdzie właściwie jaszczurki chodzą do toalety...?”
- Terry Pratchett, Kosiarz
- Terry Pratchett, Kosiarz
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
Ja uszczykiwałem wierzchołki, i różnie to bywało jedne się rozkrzewiały a inne hamowały wzrost. U mojej mamy i to na oknie wschodnim, które dodatkowo jest zacieniane przez dach tarasu mimozy przetrwały zimę i od samego kwietnia kwitną. Ja próbowałem przezimować ale się nie udało, może to kwestia ilości nawozów, bo ja daje dość często a mama chyba nigdy ich nie podlewała.
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
Ciekawe może jakaś kasja?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
Dostałem w lipcu od przyjaciółki siewkę mimozy. Na początku pięknie rosła, niestety potem dorwały ją przędziorki... Potraktowałem ją mieszanką tebufenpyradu, abamektyny i bifentryny i mam nadzieję, że to pomogło... Obecnie postęp choroby się zatrzymał, niemniej jednak wygląda ona żałośnie... Mimo tego jednak postanowiła umilić mi życie kwitnieniem:
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
Hej Loki sam miałem mimoze i zakwitła ale za późno za reagowałem i załatwiły mi ją przędziorki.
Żeby nie rozlazły się na inne rośliny to spryskałem je wodą i po sprawie żaden nie przeżyl
Żeby nie rozlazły się na inne rośliny to spryskałem je wodą i po sprawie żaden nie przeżyl
Pisz w języku polskim poprawnie nawet jeśli masz dysleksję.
Pozdrawiam was serdecznie.
Pozdrawiam was serdecznie.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
Wolę nie pytać, co było w tej wodzie... Bo doświadczenie mówi mi, że czasem nawet i koktajl trzech środków przędziorkobójczych nie pomaga...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
A ja jednak spyta, bo mocno mnie to ciekawi, a więc co było w tej wodzie? Ja często myję liście z płynem do naczyń i różnych środków przeciw nim używam, ale walka z nimi jest ciężka, a i tak wracają.
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
Ostatnio wysiałem mimozę. Teraz czekamy.
Re: Mimoza wstydliwa - z nasion (sianie)
No chodzi właśnie o to, że to zwykła wodą bez środków chemicznych.
Tylko że spryskałem je wodą tylko i tak mi mimoza padła.
Tylko że spryskałem je wodą tylko i tak mi mimoza padła.
Pisz w języku polskim poprawnie nawet jeśli masz dysleksję.
Pozdrawiam was serdecznie.
Pozdrawiam was serdecznie.