Canna - Paciorecznik cz.6

[grinna]

A oto moja "PLANTACJA" (pomysł podpatrzony u Janusza i Pulla na zdjęciach ).
Przedstawiam od lewej w pierwszym rzędzie:Lucifer ( chyba chory), Saladin, Tropical Sunrise, Louis Cotton, drugi rząd: czerwona od sąsiada, wyoming, mocno czerwona też bez nazwy i moja wyczekana Cleopatra, która nią chyba nie jest. Dodam, że kupiłam Cleopaty w tym roku z dwóch źródeł i są podobne. Ta jest od Cebulekwiatowe z allegro. I chyba lipa

[pull]

Miłko, no pewnie, wszystko niebawem się wyrówna. Moje siewki od marca stały w szklarni. Rzeczywiście, wyglądają solidnie.

grinna, pod murkiem zawsze cieplej, jak zakwitną będzie i widowiskowo, i zjawiskowo.

Ciekawe co u Janusza?



Moja pierwsza kwitnąca siewka okazała się całkiem, całkiem ...

[takasobie]

Piotrze! Jest pięęęękna!

[alicjad31]

A ja dzisiaj wyrzucę cannę ,którą kupiłam w O . Miała być Pretorią ,a jest dla mnie cannowym chwastem

[robis80]

Cannowym chwastem???
Jak to rozumieć??? Mogłabyś wstawić jakąś fotkę tej canny tu zanim ją zlikwidujesz???

[alicjad31]

Niestety fotki nie będzie ..... Cannowy chwast - czyli kwiat marny ledwo go widać i na dodatek chora ...

[pull]

Minerva jeszcze w doniczce, ale już kwitnie.

[robis80]

Dalczegóż tu taka cisza na forum????
Aura nie rozpieszcza naszych Pacioreczników, zrobiło się nieprzyjemnie chłodno.
Może choć tu na forum warto byłoby nakreślić kilka bądz więcej niż kilka CIEPŁYCH słów o PASJII , KTÓRA NAS TU SPROWADZA????????????????????????????????????????????????????????
Mi 4z10 bulwy nie daja ozanak życia kolejnie 6 widać iż chce żyć.


PRZEPRASZAM - może się mylę ALE tu o tej porze (nie godziny a roku) życie powinno KWITNĄĆ!!!!!!!!!!!!!
CZY CANNY SĄ JUŻ bee?????


Takie odnoszę wrażenie!

[Pawel42]

U mnie otrzymane bulwy z rozsadzania starszych skupisk u znajomej w tej chwili wykiełkowały i mają po dwa liście.Cóż od czegoś trzeba zacząć.Mam nadzieje że teraz będzie tylko lepiej,rosną na słońcu od południowej ściany w zacisznym miejscu.

[anezob69]

To nie tak, że canny są beeee.
Pogoda się zepsuła to i zdjęć nie można było robić. Ja codziennie oglądam swoją jedyną i jakoś rośnie. Chociaż cały czas mam wrażenie, że jest zawirusowana. Jest jedna i z dala od innych roślin więc nie powinna zaszkodzić. Może mi zakwitnie? Jak się wypogodzi wrzucę fotkę, abyście ocenili co z nią.

[amarylis384]

Canny nigdy nie będą beee, ale rosną, do kwiatów jeszcze daleko, więc pozostaje cierpliwie czekać - a potem fotki!!!

[adamanna]

A moje jedzą ślimaki macie jakiś bezpieczny sposób na te paskudy???

[anezob69]

Na ślimaki stosuję specjalne granulki typu ślimacol lub podobne. Granulki mają to do siebie, że nawet gdy pada deszcz to jakiś czas są zanim się rozpuszczą. Więc ślimaki zdążą je zjeść Wszelakie proszki to nawet przy podlewaniu się wypłukują.
Zbieranie ręczne nie zawsze jest skuteczne, gdyż te obślizłe potrafią się nieźle ukryć ... a i trzeba mieć czas wieczorem.