Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

[nemezja]

Moje rodzynki i psianki dziś poszły na miejsce docelowe. Miały pączki. Zobaczymy co z nich wyrośnie:)

[Marcoo16]

A ta trzecia roślinka to co to jest ?

[nemezja]

Psianka stuliszolistna:)

[Marcoo16]

Ooo. To jakaś nowość Pierwsze słyszę..

[jondi]

Ja słyszałam nazwę ale kompletnie nie wiem co to jest?

-- 1 cze 2014, o 21:23 --

Nemezja kiedy siałaś swoje rodzynki?

[Laryssa11]

Ładne Wasze rodzynki. takie krępe. Moje, choć żyły sobie na południowo-zachodnim oknie, są wysokie i nieco wybiegnięte. W gruncie siedzą już drugi tydzień, ale coś marnie wyglądają. Nie urosły nic a nic, liście pojaśniały, a dostały trochę nawozu, więc nie wiem, czego jest to objaw. Może muszą się ogarnąć na nowym miejscu. Ziemia tam jest dobra, trochę piaszczysta, ale podlewam.

[Alyaa]

Laryssa11 moje rodzynki też były wybiegnięte. Posadzone do gruntu - słońce przypiekło, ale już puszczają "wilki" i gęstnieją.Bardzo zmężniały i robią się coraz ciemniejsze.Nawet już kwitną Sadziłam 2-3 tygodnie temu.
Miechunka też wybiegnięta - bez hartowania, a nawet nie odczuła przesadzenia. Cały czas kwitnie.
Niczym nienawożone, na glebie, gdzie rok temu była fasolka. Gleba ciężka i gliniasta. Najmłodsze rodzynki poszły w sobotę do gruntu.

[jondi]

A moje miechunki posadzone do gruntu miesiac temu nie ruszają się ani trochę nie wiem czy zdążą w tym roku zakwitnąć nie mówiąc o owocowaniu... Zamierzam im teraz różnymi gnojowkami jak myślicie mogę przesadzić czy miechunki są żarloczne?

[Alyaa]

Moje odkąd są w ziemi nic nie dostały. Chcę nawozem popodlewać, ale aktualnie deszcze. W domu dostawały nawóz tak jak pomidory - bardzo szybko rosły, więc przypuszczam, że lubią.
Dopiero początek czerwca, więc zdążą zakwitnąć i zaowocować ;)

[jondi]

Trzymam Cię za słowo

[Ahmet]

http://images61.fotosik.pl/1035/65efc8a25adf285a.jpg
http://images64.fotosik.pl/1037/499a5f068fc2de85.jpg
http://images62.fotosik.pl/1038/6f3516d5b34cce0d.jpg

Za duży rozmiar zdjęć- mod. jokaer.


Oto moje rodzynki brazylijskie po około 10 dniach po zdemontowaniu tunelu foliowego,który je chronił.Pogoda nie bardzo im sprzyja, bo jest chłodno i relatywnie mało deszczu-jednak rosną,kwitną i zawiązują owoce.

[jondi]

Wow ale fajne sadzonki! Brawo !
Ja zrobiłam zdj moim miniaturkom ale nie mam dostępu do komputera zeby je załączyć choć trochę wstyd je Wam pokazywać....

[Alyaa]

jondi jak ja Cię rozumiem. Moje już kwitną, ale są wyciągnięte i dopiero się zagęszczają. Dla mnie za to są najpiękniejsze, bo moje ;) Ale zdjęć na tym forum raczej nie pokażę, bo nie za bardzo chcę, by zniszczono to, że jestem dumna z moich roślinek. Jak już to fotki samych owoców czy z przybliżenia kwiatka tylko :P
Miechunka pomidorowa ma śliczny kolor jak kwitnie (i jak długo trwa nim kwiatki przekwitną). Rodzynek na razie otwiera pierwszy kwiat (sadziłam miały pączki, ale te zaschły). Nie mogę się już owoców doczekać...