Moja działka 5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Moja działka 5
masz rację nie można mieć wszystkiego od razu ale jak się naoglądam waszych ogrodów to mnie skręca, też bym już chciała, chyba zrezygnuję z zaglądania na forum bo w depresje wpadnę .A te rózowe pod piwonią dwa zdjęcia co to za kwiaty?
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 5
Marysiu Masko masz rację, codziennie zakwita coś nowego. Oby już tylko deszcz nie padał, bo tracę coraz więcej roślin.
Nestor czuje się odrobinę lepiej. Jego organizm z wirusem sobie poradził, ale w wyniku długotrwałego podawania antybiotyku zostały prawdopodobnie uszkodzone nerki. Nie wiem co z nim dalej będzie.
Marysiu mar uratowałam tą różyczkę przed wyrzuceniem na śmietnik. Ma ciekawe kwiaty, ale niestety łapie co roku plamistość liści.
Stasiu piwonia jest przepiękna. Wysłałaś mi taką dorodną sadzonkę, że wypuściła aż cztery pędy kwiatowe.
Łubiny co roku kwitną i wysiewają się same. Czerwoną różę dawno temu ukorzeniłam z patyczka.
Czekam z niecierpliwością na poprawę pogody, bo działka zamieniła się w moczary, a to nie służy roślinom.
Jacku 5 to iris graminea, iris setosa jest na przedostatnim zdjęciu.
Dzisiaj zauważyłam dwa pąki na czarnych łodygach kosaćca 'Dark Aura'. Mam go od niedawna i jestem ciekawa jego kwiatów.
Współczuję nadmiaru wody, oby pogoda jak najszybciej wróciła do normy.
Jurku szkoda że nie możesz pokazać zdjęć swoich chabrów, bo naprawdę nie wiem jaka to mogłaby być odmiana. Niski jest centaurea pindicola, ale on kwitnie na biało i ma powcinane liście. O pstrokatym chabrze jeszcze nie słyszałam.
Ten błękitny na moim zdjęciu to nie chaber, tylko przymiotno ogrodowe.
Tadziu jakże się cieszę, że jesteś. "Zakwiecone" trochę jest, ale deszcz niszczy szybko kwiaty. Większość nowinek siedzi jeszcze w doniczkach, bo pogoda nie sprzyja sadzeniu. Ugoru kawałek jeszcze jest, więc likwiduję chwasty i robię nowe rabatki.
Dorotko DTJ_1 pod piwonią są zdjęcia firletki smółki.
Twój ogród pięknieje z dnia na dzień. Masz już tyle różnych roślin.
A z zaglądania na Forum nie rezygnuj, bo to byłby wielki błąd.
A teraz trochę roślinności:
czarnuszka i złocień.
koniczyny ozdobne
żeleźniak bulwiasty i złotnica żółta
lilie
ostróżki letnie
piwonie
babki pierzasta i średnia
eszolcja
kuklik chilijski 'Mrs Bradshaw'
Mieczyk bizantyjski i jukka ogrodowa
pajączek
akrobata
Nestor czuje się odrobinę lepiej. Jego organizm z wirusem sobie poradził, ale w wyniku długotrwałego podawania antybiotyku zostały prawdopodobnie uszkodzone nerki. Nie wiem co z nim dalej będzie.
Marysiu mar uratowałam tą różyczkę przed wyrzuceniem na śmietnik. Ma ciekawe kwiaty, ale niestety łapie co roku plamistość liści.
Stasiu piwonia jest przepiękna. Wysłałaś mi taką dorodną sadzonkę, że wypuściła aż cztery pędy kwiatowe.
Łubiny co roku kwitną i wysiewają się same. Czerwoną różę dawno temu ukorzeniłam z patyczka.
Czekam z niecierpliwością na poprawę pogody, bo działka zamieniła się w moczary, a to nie służy roślinom.
Jacku 5 to iris graminea, iris setosa jest na przedostatnim zdjęciu.
Dzisiaj zauważyłam dwa pąki na czarnych łodygach kosaćca 'Dark Aura'. Mam go od niedawna i jestem ciekawa jego kwiatów.
Współczuję nadmiaru wody, oby pogoda jak najszybciej wróciła do normy.
Jurku szkoda że nie możesz pokazać zdjęć swoich chabrów, bo naprawdę nie wiem jaka to mogłaby być odmiana. Niski jest centaurea pindicola, ale on kwitnie na biało i ma powcinane liście. O pstrokatym chabrze jeszcze nie słyszałam.
Ten błękitny na moim zdjęciu to nie chaber, tylko przymiotno ogrodowe.
Tadziu jakże się cieszę, że jesteś. "Zakwiecone" trochę jest, ale deszcz niszczy szybko kwiaty. Większość nowinek siedzi jeszcze w doniczkach, bo pogoda nie sprzyja sadzeniu. Ugoru kawałek jeszcze jest, więc likwiduję chwasty i robię nowe rabatki.
Dorotko DTJ_1 pod piwonią są zdjęcia firletki smółki.
Twój ogród pięknieje z dnia na dzień. Masz już tyle różnych roślin.
A z zaglądania na Forum nie rezygnuj, bo to byłby wielki błąd.
A teraz trochę roślinności:
czarnuszka i złocień.
koniczyny ozdobne
żeleźniak bulwiasty i złotnica żółta
lilie
ostróżki letnie
piwonie
babki pierzasta i średnia
eszolcja
kuklik chilijski 'Mrs Bradshaw'
Mieczyk bizantyjski i jukka ogrodowa
pajączek
akrobata
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja działka 5
Lidziu bardzo ładne piwonie, ja jeszcze muszę na swoje poczekać
Żeleźniak niestety rośnie ogromny ale kwitnąć mi nie chce. Czy kuklik chilijski ma takie duże kwiaty czy to odpowiednio zrobione zdjęcie Lilie ino patrzeć jak pąki pękną
Żeleźniak niestety rośnie ogromny ale kwitnąć mi nie chce. Czy kuklik chilijski ma takie duże kwiaty czy to odpowiednio zrobione zdjęcie Lilie ino patrzeć jak pąki pękną
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moja działka 5
Lidziu , Szkoda kwiatów ''rzuconych'' na ziemię. Ale jeszcze sporo zostało . Takiej ilości gatunków nie widziałem u nikogo. I wszystkie pięknie rosną. Czwartkowa ulewa i u mnie narobiła bałaganu. Najbardziej irysy ucierpiały. Zakwitła mi nareszcie złotnica od Ciebie. Ni ma u mnie zbyt sprzyjających warunków. Chłodny mikroklimat działki. Blisko rzeki i przez to niski chłodny teren , w dodatku otwarty.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja działka 5
Ja oczywiście z tym pstrokatym chabrem żartowałem.Kupiłem go jesienią w LM.
Jeszcze nie kwitł. W zeszłym roku tez nie zdążył bo smakował ślimakom.
Nawet miałem etykietkę.Moja praca w ogrodzie doprowadziła do tego, że Moja LP przejawia coraz większe zainteresowanie
roślinami.Nawet zaczęła pomagać.Nie zawsze to wychodzi na dobre.Kiedy ją zapytałem o etykietkę otrzymałem odpowiedz"wyrzuciłam".Dodam jeszcze,że chabry to jedne z jej ulubionych roślin.
Ja w tej chwili jestem przerażony tym jak rośnie chaber wielkogłówkowy.Wsadzony w zeszłym roku już zajmuje pół rabaty.
Jeszcze nie kwitł. W zeszłym roku tez nie zdążył bo smakował ślimakom.
Nawet miałem etykietkę.Moja praca w ogrodzie doprowadziła do tego, że Moja LP przejawia coraz większe zainteresowanie
roślinami.Nawet zaczęła pomagać.Nie zawsze to wychodzi na dobre.Kiedy ją zapytałem o etykietkę otrzymałem odpowiedz"wyrzuciłam".Dodam jeszcze,że chabry to jedne z jej ulubionych roślin.
Ja w tej chwili jestem przerażony tym jak rośnie chaber wielkogłówkowy.Wsadzony w zeszłym roku już zajmuje pół rabaty.
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moja działka 5
Czy czerwona koniczyna ozdobna różni się od dzikich krewniaków czymś jeszcze poza kwiatami?
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Moja działka 5
Spektakl piwoniowy w pełni, tylko niepotrzebnie deszcz niszczy kwiaty. Lilie dopiero zaczynają oj będzie się działo.
Maczek kalifornijski ma taki piękny kolorek a ten kuklik też u mnie rośnie i ma bardzo wysokie łodyżki kwiatowe. Czy Twój też jest taki wyciągnięty, to jego pierwsze kwitnienie u mnie, więc nie mam doświadczenia.
Maczek kalifornijski ma taki piękny kolorek a ten kuklik też u mnie rośnie i ma bardzo wysokie łodyżki kwiatowe. Czy Twój też jest taki wyciągnięty, to jego pierwsze kwitnienie u mnie, więc nie mam doświadczenia.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 5
Mimo tylu opadów kwiaty nie dają za wygraną, kwitną jeden przed drugim piwonie
Akrobata niedługo się nie uniesie w powietrze bo pyłek cięższy będzie od niego
Akrobata niedługo się nie uniesie w powietrze bo pyłek cięższy będzie od niego
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Moja działka 5
te pajączki mogłaś mi oszczędzić
- sosna1
- 500p
- Posty: 673
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Moja działka 5
Piękne peonie, aż poczułam ich zapach. Pajączki lubię na zdjęciu. W naturze uciekam przed nimi, gdzie pieprz rośnie. A w ogóle mam tak wolno działający internet, że aż się nie chce włączać kompa
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 5
Marysiu Masko kuklik chilijski 'Mrs Brandshaw' ma kwiaty trochę większe i jest wyższy od kuklika szkarłatnego.
Żeleźniak bulwiasty od momentu zakupu u E.rośnie ładnie i kwitnie już drugi rok, natomiast żeleźniak krzewiasty wcale nie przyrasta, a wręcz ubywa go co roku. Muszę go przesadzić.
Pierwsza lilia zakwitła już wczoraj.
Tadziu deszcze bardzo niszczą kwiaty szczególnie irysy, a u mnie ciągle pada i pada. Nie przesadzaj z tą ilością gatunków u mnie, wcale nie jest tego tak dużo, a po ostatnich podtopieniach znów kilka przepadło.
Twoja złotnica długo się zbierała żeby zakwitnąć, ale one tak mają, jak im miejsce spasuje to rozrastają się i kwitną jak szalone.
Jurku Twój ogród musi być piękny skoro nawet Twoja LP zaczęła interesować się roślinami i pomaga w ich uprawie.
Chaber wielkogłówkowy jest ogromną rośliną i nadaje się do dużych ogrodów, ale u Ciebie jest chyba dość miejsca.
Przemku koniczyna szkarłatna różni się od koniczyny dziko rosnącej nie tylko kształtem i wielkością kwiatów ale również wysokością. Jest ogromna, a jej liście duże, miękkie i delikatnie owłosione. Druga z moich ozdobnych koniczyn jest byliną o białych kwiatach.
Stasiu piwonie i irysy bardzo ucierpiały przez deszcz, który nie chce przestać padać. Jedna z lilii już otworzyła pąki.
Kuklik chilijski 'Mrs Brandshaw' kwitnie u mnie po raz pierwszy. Jest znacznie wyższy od kuklika szkarłatnego i ma trochę większe kwiaty.
Marysiu mar złości mnie już ten deszcz, bo niszczy kwiaty, a ziemia tak rozmoknięta, że nic robić nie można. Podobno od jutra poprawa pogody.
Dorotko DTJ_1 biały pajączek jest śliczny i cieszę się, że zechciał pozować do zdjęcia. Bardzo lubię fotografować owady i drobne zwierzęta, ale na to potrzeba trochę czasu, a mi go ciągle brakuje.
Zosiu przed takim maleńkim białym pajączkiem chyba byś nie uciekała, bo on śliczny i nieszkodliwy.
Taki mułowaty internet jest bardzo wkurzający. Czy u Ciebie też ciągle pada deszcz?
Pierwsze kwiaty pokazują lilie
firletka Arkwrighta 'Vesuviusz'
miecznica kalifornijska
tojad mołdawski
gailardia
penstemon palczasty 'Mystica'
acena drobnolistna Kuperteppich'
chaber
następna róża
A oto żarłoki
Żeleźniak bulwiasty od momentu zakupu u E.rośnie ładnie i kwitnie już drugi rok, natomiast żeleźniak krzewiasty wcale nie przyrasta, a wręcz ubywa go co roku. Muszę go przesadzić.
Pierwsza lilia zakwitła już wczoraj.
Tadziu deszcze bardzo niszczą kwiaty szczególnie irysy, a u mnie ciągle pada i pada. Nie przesadzaj z tą ilością gatunków u mnie, wcale nie jest tego tak dużo, a po ostatnich podtopieniach znów kilka przepadło.
Twoja złotnica długo się zbierała żeby zakwitnąć, ale one tak mają, jak im miejsce spasuje to rozrastają się i kwitną jak szalone.
Jurku Twój ogród musi być piękny skoro nawet Twoja LP zaczęła interesować się roślinami i pomaga w ich uprawie.
Chaber wielkogłówkowy jest ogromną rośliną i nadaje się do dużych ogrodów, ale u Ciebie jest chyba dość miejsca.
Przemku koniczyna szkarłatna różni się od koniczyny dziko rosnącej nie tylko kształtem i wielkością kwiatów ale również wysokością. Jest ogromna, a jej liście duże, miękkie i delikatnie owłosione. Druga z moich ozdobnych koniczyn jest byliną o białych kwiatach.
Stasiu piwonie i irysy bardzo ucierpiały przez deszcz, który nie chce przestać padać. Jedna z lilii już otworzyła pąki.
Kuklik chilijski 'Mrs Brandshaw' kwitnie u mnie po raz pierwszy. Jest znacznie wyższy od kuklika szkarłatnego i ma trochę większe kwiaty.
Marysiu mar złości mnie już ten deszcz, bo niszczy kwiaty, a ziemia tak rozmoknięta, że nic robić nie można. Podobno od jutra poprawa pogody.
Dorotko DTJ_1 biały pajączek jest śliczny i cieszę się, że zechciał pozować do zdjęcia. Bardzo lubię fotografować owady i drobne zwierzęta, ale na to potrzeba trochę czasu, a mi go ciągle brakuje.
Zosiu przed takim maleńkim białym pajączkiem chyba byś nie uciekała, bo on śliczny i nieszkodliwy.
Taki mułowaty internet jest bardzo wkurzający. Czy u Ciebie też ciągle pada deszcz?
Pierwsze kwiaty pokazują lilie
firletka Arkwrighta 'Vesuviusz'
miecznica kalifornijska
tojad mołdawski
gailardia
penstemon palczasty 'Mystica'
acena drobnolistna Kuperteppich'
chaber
następna róża
A oto żarłoki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moja działka 5
Widzę, że jeż zgodnie koegzystuje z kotem i zgodnie jedzą z jednej miski. Niesamowite
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja działka 5
Lidziu mimo przeciwności losu (wody) wszystko u Ciebie zgodnie egzystuje .....i wszyscy ...jeż i kot z jednej jedli miski
I jak co dzień, tydzień nowe rośliny u Ciebie rozkwitają, wręcz wymienić trudno wszystkie, a Ty mówisz niedużo ....to jest zachłanność kolekcjonera (ale taka pozytywna ). Róża piękna, taka delikatna. No to muszę poszukać swojego penstemona i zobaczyć czy acena kwitnie. Ja już mam deszczu powyżej uszu i coraz więcej ubrań się suszy
I jak co dzień, tydzień nowe rośliny u Ciebie rozkwitają, wręcz wymienić trudno wszystkie, a Ty mówisz niedużo ....to jest zachłanność kolekcjonera (ale taka pozytywna ). Róża piękna, taka delikatna. No to muszę poszukać swojego penstemona i zobaczyć czy acena kwitnie. Ja już mam deszczu powyżej uszu i coraz więcej ubrań się suszy