Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Praktycznie od połowy maja mam otwarty jeden tunel na przestrzał cały czas.
Drugi nie ma ścianek przednio-tylnych
Ganio4- przepiękny porządek, jak w zakładzie doświadczalnym
Drugi nie ma ścianek przednio-tylnych
Ganio4- przepiękny porządek, jak w zakładzie doświadczalnym
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- mroovka
- 100p
- Posty: 107
- Od: 10 kwie 2014, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
No to wszystko jasne - na curzate kończę i kontynuuję opryski OW i HT. Wentylator też bywa w moim tunelu
Ola
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Wiatrak może wstawić ten kto ma prąd, ja nie mam.
Zresztą w zeszłym roku miałam szarą również na pomidorach gruntowych.
Zresztą w zeszłym roku miałam szarą również na pomidorach gruntowych.
- mroovka
- 100p
- Posty: 107
- Od: 10 kwie 2014, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
U mnie gniazdko dość daleko, ale 3 przedłużacze i w kryzysowej sytuacji mogę się posiłkować wentylatorem. Nie powiem, jak to jest odbierane przez rodzinkę
Ola
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ładne pomidorki,ale możesz mieć kłopoty z nimi- widzę,ze w foliaku sa tylko jedne drzwi? Szara pleśń tylko na to czeka.....
A co to za nowe trendy z niepodlewaniem pomidorów w tunelu przez miesiąc?
A co to za nowe trendy z niepodlewaniem pomidorów w tunelu przez miesiąc?
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Haaa ja mając do wyboru(w nocy 8st )otworzyc drzwi czy nie, wybrałam zamknięta szklarnię na noc w efekcie miałam tę samą temp zew i wew, rano ściany mokrusienkie i.... szara pleśń jak ta lala:(, teraz niech się dzieje co chce drzwi caly czas otwarte.
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Wszędzie pisze żeby nie podlewać pomidorów przez min. 2 tygodnie podlać dopiero po zauważeniu więdnięcia to dla rozwoju systemu korzeniowego. Jako ze moje zaczęły delikatnie więdnąć to zostały podlane 24 maja a sadzone były 22 kwietnia
Na środku jest okno 40 x 60 cm które nie załapało się na zdjęciu
Na środku jest okno 40 x 60 cm które nie załapało się na zdjęciu
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
aria
edysqa tak jak piszą poprzednicy. Z tym sianem to nie najlepszy pomysł. Na zewnątrz na ścieżki między redlinami tak ale nie pod folię.
Pomidory możesz posadzić w takich lekkich dołkach. Dzięki temu będziesz podlewać "punktowo"(woda nie rozlewa się po całości tylko wsiąka pod konkretny krzak). Pod folią jest b. gorąco i niepodlewane nawet zielsko się podda ;) A tyle co urośnie tam gdzie podlewasz to na pewno dasz radę ogarnąć nawet raz na jakiś czas.
pod folią pod pomidory... raczej niekoniecznie. Może i chwasty nie urosną, ale temperatura ziemi nagrzewanej przez czarną agrow. będzie parzyć korzenie.pod osłonami do ściółkowania można zastosować czarną agrowłókninę.
edysqa tak jak piszą poprzednicy. Z tym sianem to nie najlepszy pomysł. Na zewnątrz na ścieżki między redlinami tak ale nie pod folię.
Pomidory możesz posadzić w takich lekkich dołkach. Dzięki temu będziesz podlewać "punktowo"(woda nie rozlewa się po całości tylko wsiąka pod konkretny krzak). Pod folią jest b. gorąco i niepodlewane nawet zielsko się podda ;) A tyle co urośnie tam gdzie podlewasz to na pewno dasz radę ogarnąć nawet raz na jakiś czas.
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Czy coś do Ciebie doszło na PW?forumowicz pisze:Przypomnij mi analizę swojej gleby na PW.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Owszem- doszło.
Ustalmy tak. Przez czerwiec robisz dolistny oprysk florowitem uniwersalnym. Nie stosowałeś obornika a przy tym masz nadmiar fosforu w glebie, wiec mogą być zakłócenia w przyjmowaniu mikroskładników. Stąd taka propozycja. Dostarczysz mikroelementów a jednocześnie azotu i potasu. Ten akurat nawóz nie zawiera fosforu. Oprysk co 7 dni.
Ustalmy tak. Przez czerwiec robisz dolistny oprysk florowitem uniwersalnym. Nie stosowałeś obornika a przy tym masz nadmiar fosforu w glebie, wiec mogą być zakłócenia w przyjmowaniu mikroskładników. Stąd taka propozycja. Dostarczysz mikroelementów a jednocześnie azotu i potasu. Ten akurat nawóz nie zawiera fosforu. Oprysk co 7 dni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
AgaM, pewnie ze względu na wielki rozmiar zdjęć i przesunięcie nie zauważyłaś zapewne,
że odpowiadasz na post napisany przez 'edysqa' 13.06.2013 roku
Trochę późno ...
A co do agrotkaniny pod folią - stosuję ją tak już od pewnie 10 lat i nigdy nie miałem poparzonych korzeni
A korzyść z braku chwastów i stabilne warunki wilgotnościowe w glebie oraz ograniczenie parowania wody w tunelu
jak dla mnie przeogromne.
że odpowiadasz na post napisany przez 'edysqa' 13.06.2013 roku
Trochę późno ...
A co do agrotkaniny pod folią - stosuję ją tak już od pewnie 10 lat i nigdy nie miałem poparzonych korzeni
A korzyść z braku chwastów i stabilne warunki wilgotnościowe w glebie oraz ograniczenie parowania wody w tunelu
jak dla mnie przeogromne.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: uprawa pomidorów w szklarni .
AgaM, dziękuję za zainteresowanie ale tak jak napisał jerry są to zdjęcia z zeszłego roku ;-)
W tym roku oczywiście posadziłam pomidory pod folią Na razie mają się świetnie, dzięki OW rosną jak na drożdżach i wyglądają bardzo dobrze. Znów późno wsadziłam bo małe były i dopiero mają kwiaty ale krzaki są teraz super
Za gęsto je trochę posadziłam i muszę bardzo pilnować i obrywać wilki. Zostawiłam przejście mniej więcej po środku folii, po jednej stronie 2 rzędy pomidorów a po drugiej 3 rzędy. Tyle zrobiłam sadzonek że szkoda mi było wyrzucić, te co zostały (ponad 30 posadziłam pod chmurką )
Nie są ogromne ale były małe jak je sadziłam ;-)
W tym roku oczywiście posadziłam pomidory pod folią Na razie mają się świetnie, dzięki OW rosną jak na drożdżach i wyglądają bardzo dobrze. Znów późno wsadziłam bo małe były i dopiero mają kwiaty ale krzaki są teraz super
Za gęsto je trochę posadziłam i muszę bardzo pilnować i obrywać wilki. Zostawiłam przejście mniej więcej po środku folii, po jednej stronie 2 rzędy pomidorów a po drugiej 3 rzędy. Tyle zrobiłam sadzonek że szkoda mi było wyrzucić, te co zostały (ponad 30 posadziłam pod chmurką )
Nie są ogromne ale były małe jak je sadziłam ;-)