Ogród Marty cz. V
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz. V
Martusiu ja burzę bardzo lubię, ale jak w domku siedzę, taki bohater ze mnie na działce jak nas zastała to trzęsłam się ze strachu jak mysz
Martusiu ale roślinki lubią burzę, wtedy ponoć lepiej rosną, tak mówiła moja mama zawsze, a u Ciebie widać, że roślinki mają wszystko co potrzeba i burzę i serce Twoje
Martusiu ale roślinki lubią burzę, wtedy ponoć lepiej rosną, tak mówiła moja mama zawsze, a u Ciebie widać, że roślinki mają wszystko co potrzeba i burzę i serce Twoje
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród Marty cz. V
Martuniu dawno mnie nie było ale z drugiej strony i dobrze bo obejrzałam tyle wspaniałych zdjęć z Twojego cudownego ogrodu. Bodziszki, gożdziki, łubiny, złotnica....i długo by wymieniać wszystko zachwyca i nie chcę się od Ciebie wychodzić
Pozdrowionka przesyłam i poprawy pogody życzę
Pozdrowionka przesyłam i poprawy pogody życzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Małgosiu,cieszę się ,że spacer po moim ogrodzie daje Ci tyle przyjemności zawsze zapraszam do spaceru w realu też,pozdrawiam
Małgosiu,1960 ja też lubię łubiny ,chociaż sieją się i są wszędzie ,ale ja im pozwalam,buziaczki
Iwonko,dawaj to je rozszyfrujemy i spaceruj do woli ,pąki maków świetnie wyglądają
Kasiu,łubin niby taki prosty a taki dostojny,ja mam katalpy szczepione na pniu,bo chciałam z nich parasole ,czyli taką naturalną altanę,liście mają złote i bardzo dużo kwiatów co roku,pozdrawiam
Marysiu,ja małych bylin też mam trochę zawsze kupowałam z myślą o skalniaku i tak sobie czekają,iglica to inaczej Erodium to rośliny bodziszkowate nadają się do ogródka skalnego,kwitną przez całe lato, swoją nazwę zawdzięczają owocom o kształcie długich zaostrzonych igieł ,pozdrawiam i buziaczki przesyłam
Iwonko,heliofitko,nie zawsze mam czas leżeć ,ale nieraz w piękne niedzielne popołudnie poleżę i chętnie poczytam i piję kawkę ,może chociaż dla chwili warto się napracować,magnolia ma jeszcze jakieś spóźnione kwiaty ,na zdjęciach są krzewuszki ,biała i różowa pozdrawiam
Dorotko,miło mi bardzo i znowu zapraszam
Violu,fajnie ,że jesteś i odpoczywaj spacerując ,ja też zawsze rano pierwsze idę na spacerek do ogrodu ,wszystkie ścieżki obejdę i już wiem co mam robić,pozdrawiam
Grażynko,dobrze ,że wpadłaś na spacerek ,łubiny takie proste i stare babcine odmiany ,a takie wytworne ,prezentują się świetnie ,jak na pokazie mody ,to znaczy ,że nigdy z mody nie wychodzą ,są ponadczasowe,pozdrawiam
Tereniu,o mało,żęśmy ze strachu nie poumierali ,najbardziej bałam sie o dzieci,ale dzielnie przetrwały ,miałam wnuków pod opieką i nie wiem jak to się stało,że nie poszły na pole ,miło,że ogród sie podoba,buziaczki dla Ciebie
Iwonko 0042,może rosliny lubią burzę ,ale grzyby nie lubią ,nawet jak jest duży wysyp to po burzy natychmiast zanikają ,tak twierdzą ludzie lasu tam gdzie jeździmy w świętokrzyskie buziaczki dla Ciebie
Aniu,tak się cieszę ,że jesteś ,ogród stara się jak może mimo ,że cały czas pada ,dzisiaj też ,niedziela była dość dobra ,ale już od wieczora padało
Małgosiu,1960 ja też lubię łubiny ,chociaż sieją się i są wszędzie ,ale ja im pozwalam,buziaczki
Iwonko,dawaj to je rozszyfrujemy i spaceruj do woli ,pąki maków świetnie wyglądają
Kasiu,łubin niby taki prosty a taki dostojny,ja mam katalpy szczepione na pniu,bo chciałam z nich parasole ,czyli taką naturalną altanę,liście mają złote i bardzo dużo kwiatów co roku,pozdrawiam
Marysiu,ja małych bylin też mam trochę zawsze kupowałam z myślą o skalniaku i tak sobie czekają,iglica to inaczej Erodium to rośliny bodziszkowate nadają się do ogródka skalnego,kwitną przez całe lato, swoją nazwę zawdzięczają owocom o kształcie długich zaostrzonych igieł ,pozdrawiam i buziaczki przesyłam
Iwonko,heliofitko,nie zawsze mam czas leżeć ,ale nieraz w piękne niedzielne popołudnie poleżę i chętnie poczytam i piję kawkę ,może chociaż dla chwili warto się napracować,magnolia ma jeszcze jakieś spóźnione kwiaty ,na zdjęciach są krzewuszki ,biała i różowa pozdrawiam
Dorotko,miło mi bardzo i znowu zapraszam
Violu,fajnie ,że jesteś i odpoczywaj spacerując ,ja też zawsze rano pierwsze idę na spacerek do ogrodu ,wszystkie ścieżki obejdę i już wiem co mam robić,pozdrawiam
Grażynko,dobrze ,że wpadłaś na spacerek ,łubiny takie proste i stare babcine odmiany ,a takie wytworne ,prezentują się świetnie ,jak na pokazie mody ,to znaczy ,że nigdy z mody nie wychodzą ,są ponadczasowe,pozdrawiam
Tereniu,o mało,żęśmy ze strachu nie poumierali ,najbardziej bałam sie o dzieci,ale dzielnie przetrwały ,miałam wnuków pod opieką i nie wiem jak to się stało,że nie poszły na pole ,miło,że ogród sie podoba,buziaczki dla Ciebie
Iwonko 0042,może rosliny lubią burzę ,ale grzyby nie lubią ,nawet jak jest duży wysyp to po burzy natychmiast zanikają ,tak twierdzą ludzie lasu tam gdzie jeździmy w świętokrzyskie buziaczki dla Ciebie
Aniu,tak się cieszę ,że jesteś ,ogród stara się jak może mimo ,że cały czas pada ,dzisiaj też ,niedziela była dość dobra ,ale już od wieczora padało
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42275
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. V
Martusiu dzięki za odpowiedź zapisze sobie ta iglicę, bo jej nie znałam. Ogrody zamoczone dokładnie, ale chyba już dość będzie tego podlewania. Nie ma kiedy chwastów wyrywać
Śliczna żółta piwonia i Peregrina (chyba?) zrób jej sesję zdjęciową No to skubnę jeszcze czereśni i idę spać ,,,,,,,miłych snów
Śliczna żółta piwonia i Peregrina (chyba?) zrób jej sesję zdjęciową No to skubnę jeszcze czereśni i idę spać ,,,,,,,miłych snów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty cz. V
dziękuję za kolejny spacerek , wychodzę muszę ochłonąć zostawiam tu
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16189
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Marty cz. V
Ach te łubiny grają tutaj chyba teraz główną rolę. Nie da się ich nie zauważyć. Tak sobie dostojnie stoją. Ja nie miałam nigdy do nich szczęścia. Widać nie ten odczyn gleby u mnie. A szkoda...bo prześliczne.
Martusiu, ja deszczowo też mam, tęsknię bardzo do słoneczka.
Martusiu, ja deszczowo też mam, tęsknię bardzo do słoneczka.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Marty cz. V
Jak zwykle w ogonie ale jestem
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś dziękuje ze pozwalasz spacerować do woli i każdy kącik można pooglądać 4Piękne irysy,maczki, łubiny, powojniki a ile jeszcze kwitów szykuje pączki.
Jak tam firletki przyjęły się...
Miłego dnia kochana życzę.
Jak tam firletki przyjęły się...
Miłego dnia kochana życzę.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród Marty cz. V
Piękny spacerek zrobiłam po Twoim jakże uroczym ogrodzie.Te dorodne drzewa i kwiatowa paleta barw aż zapierają dech w piersiach.
Czereśniom nie zdołałam się oprzeć i skubnęłam co nie co.
Czereśniom nie zdołałam się oprzeć i skubnęłam co nie co.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7126
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty cz. V
Zauważyłam mojego kota w Twoim ogrodzie
A ogród bajeczny. Wszystko mi się u Ciebie podoba. Nawet łubiny masz takie wypasione. Moje takie zwykłe...
Czereśnie ....pewnie będą kompociki. Jeszcze pamiętam Twoją metodę zaprawiania. Pomysłowa jest.
A ogród bajeczny. Wszystko mi się u Ciebie podoba. Nawet łubiny masz takie wypasione. Moje takie zwykłe...
Czereśnie ....pewnie będą kompociki. Jeszcze pamiętam Twoją metodę zaprawiania. Pomysłowa jest.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty cz. V
Kocham łubiny. Twoje okazy są cudowne- takie majestatyczne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Marysiu,widocznie nie dość podlewania ,bo padało praktycznie całą noc i cały dzień ,jak miałam gotować obiad to na chwilę przestało ,ogród znowu bardzo mokry,a resztę czereśni zjadły ptaki ,wszystko do kitu pozdrawiam
Dorotko,bardzo miło ,dużo serduszek się tu zmieści ,i mam wielką motywację do dalszego działania,buziaczki posyłam
Wandziu,u mnie woda znowu stoi w ogrodzie ,bo już nic ziemia nie przyjmuje ,gdyby nie te podwyższone rabaty,to chyba by wszystko padło,łubiny najlepiej rosną jak same się gdzieś wsadzą ,i u mnie są wszędzie ,chodzą po ogrodzie ,a siewek też jest mnóstwo ,aż wyrzucam, to ponadczasowe rośliny,zawsze piękne i modne pozdrawiam
Aguś,moja Ty śliczna dziewczyno ,przecież zakrętu nie złapiesz, ale dobrze ,że jesteś
Kasiu,nie wszystkie się przyjęły ,ale są najważniejsze ,żeby się zaadoptowały ,widocznie kapryśnawe są i nie lubią zmian,są takie rośliny,ale myślę ,że mnie polubią i będą rosły,za moment dużo innych roślin będzie kwitło i nowe zakątki się ożywią,buziaczki dla Ciebie
Stasiu,częstuj się ,bo już innych nie, ma ptaszki zjadły,ptaki jedzą mi owoce ,kot je ptaki i tak się w tej przyrodzie kręci,a na spacerek znowu zapraszam,
Małgosiu,moje łubiny też zwykłe same sie sieją i są wszędzie ,już niedługo zaczną się produkcje tych kompocików ,lada dzień trzeba robić z truskawek i truskawek z rabarbarem,mówisz ,że Twój kot przyszedł do mnie? to dopiero turysta,buziaczki dla Ciebie
-- 3 cze 2014, o 21:08 --
Wolusiu,ja też kocham łubiny , ich pastelowe kolory ,dostojne wyprostowane pozy i ich ponadczasowość ,nigdy nie wyjdą z mody,pozdrawiam
Dorotko,bardzo miło ,dużo serduszek się tu zmieści ,i mam wielką motywację do dalszego działania,buziaczki posyłam
Wandziu,u mnie woda znowu stoi w ogrodzie ,bo już nic ziemia nie przyjmuje ,gdyby nie te podwyższone rabaty,to chyba by wszystko padło,łubiny najlepiej rosną jak same się gdzieś wsadzą ,i u mnie są wszędzie ,chodzą po ogrodzie ,a siewek też jest mnóstwo ,aż wyrzucam, to ponadczasowe rośliny,zawsze piękne i modne pozdrawiam
Aguś,moja Ty śliczna dziewczyno ,przecież zakrętu nie złapiesz, ale dobrze ,że jesteś
Kasiu,nie wszystkie się przyjęły ,ale są najważniejsze ,żeby się zaadoptowały ,widocznie kapryśnawe są i nie lubią zmian,są takie rośliny,ale myślę ,że mnie polubią i będą rosły,za moment dużo innych roślin będzie kwitło i nowe zakątki się ożywią,buziaczki dla Ciebie
Stasiu,częstuj się ,bo już innych nie, ma ptaszki zjadły,ptaki jedzą mi owoce ,kot je ptaki i tak się w tej przyrodzie kręci,a na spacerek znowu zapraszam,
Małgosiu,moje łubiny też zwykłe same sie sieją i są wszędzie ,już niedługo zaczną się produkcje tych kompocików ,lada dzień trzeba robić z truskawek i truskawek z rabarbarem,mówisz ,że Twój kot przyszedł do mnie? to dopiero turysta,buziaczki dla Ciebie
-- 3 cze 2014, o 21:08 --
Wolusiu,ja też kocham łubiny , ich pastelowe kolory ,dostojne wyprostowane pozy i ich ponadczasowość ,nigdy nie wyjdą z mody,pozdrawiam