Pleśń na trawniku

[PiotrekP]

Daruj sobie oprysk teraz. Weź widły i wbij kilka razy w te miejsca.

[mrDIIL]

Jeśli to pleśń to polecam 3 - 4% wode utlenioną, zabija pleśń i jest nie szkodliwa dla roślin.

[Cebule]

To racja,największą zaletą wody utlenionej jest nieszkodliwość w stosunku do roślin. Poza tym także proponuje użyć tutaj Rovral Flo- powinien pomóc.

[Jarek_Lodz]

Witam,

mam problem z trawnikiem. W tym roku nie był nawożony. Wygląda jak poniżej :







Co z tym robić ?

Na trawniku jest dużo grzybów tzw. "psich"

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam
Jarek

[Comcia]

Przede wszystkim solidnie i dokładnie zgrabić, usunąć martwą trawę, by mogła rosnąć zdrowa.
Potem podsypać preparatami do zwalczania grzybów.
Dopiero jak nowa trawa zacznie rosnąć podsyp mocznikiem albo nawozem z dużą zawartością azotu.
Nie masz tam czasem za mokro i zbyt dużo cienia ?

[Jarek_Lodz]

Jest tam dużo wilgoci, ale tez i słońca.

Czyli aretator, potem topsin(inny humgicyd) i przesuszyć. Po tym mocznik lub saletra CAN.

??

Pozdrawiam
Jarek

[Comcia]

Nie myślałam o fungicydach, raczej o nawozach w stylu "anty-grzyb" czy "anty-mech" do trawników.
Są specjalne nawozy, dlatego pisałam że mocznik dopiero później.

[Jarek_Lodz]

OK, czyli potwierdzasz ze to wygląda jak pleśń różowa i wynika ona z wilgoci i "głodu" trawy. Więc coś przeciw grzybom (przypomniało mi się - mam miedzian) i dokarmić, dodatkowo nieco przysuszyć. OK ?

[gemciu83]

Ja bym nie podał teraz mocznika 46% azotu teraz ?!
Nie wiadomo w jaką pogodę trafi i by efekt nie był odwrotny.
Spokojnie podałbym Salmag lub Grassofoscę albo Saletrę amonową.
Z NPK Polifoska 12, Unifoska I.


Został bym przy NPK i Polifosce.

[Jarek_Lodz]

Mam saletre wapniowa, obstawiam że może być zamiast amonowej ?

Czy potwierdzacie pleśń różową ? Z pierwszego zdjęcia chyba by tak wynikało.

Jaką proporcję zastosować dla miedzianu ?

Pozdrawiam
Jarek

[Jarek_Lodz]

Aktualnie zasililem saletra CAN I opryskalem miedzianem (3g/1l).

Dam znac jak efekty.
Pozdrawiam
Jarek

[AniaZ85]

Witam,

Potrzebuję pomocy bo wydaje mi się, że zrobiłam wszystko co możliwe.

2 miesiace temu zalozylismy nowy trawnik. Od mniej wiecej miesiaca walcze z kepkami plesni ktore pojawily sie na nim.
Ta plesn jest bardziej na ziemii niz na trawie.
Usuwalam kilkucentymetrowa warstwe ziemii, usuwalam sama plesn, podlewalam Poluversum, sypalam wapnem (bo ziemia byla kwasna) ale plesn ciagle powraca i pojawia sie w tych samych ale tez nowych miejscach.
Co to moze byc? I jak sie pozbyc tej plesni zeby moc sie cieszyc nowym trawnikiem?




Prosimy o poprawną pisownię, regulamin § 3.2 /Karo