Hobby nr 2: kaktusy - truskafka85

[hen_s]

A wiesz, to dlatego że Koleżanka z Lublina i śmiałości nie mam...

[truskafka85]

Oj tam zaspała, zaprząta mój umysł za dużo rzeczy i tak jakoś wyszło .
Dzięki Panowie za troskę
Rosną chwaściorki, trochę późno wystartowały ale zaczynają nadrabiać zaległości. Kilka zakwitło, kilka nie ma zamiaru chociaż ja bym bardzo chciała, żeby pokazały kwiatuchy. Jak obrobię RAWy to się pochwalę, choć nie mam za bardzo czym.

[truskafka85]

Trochę mnie dzisiejszy dzień zmobilizował wiec wrzucam zaległości zeszłoroczne. Sorki za posta pod postem.

Świetne nowości pokazałaś. Zwłaszcza te o cierniach grzebieniastych, no i oczywiście turbiniaczki T.jauernigii to jedyny jaki u mnie jeszcze nie kwitł, jakiś uparty . Liczę na to, że Twój egzemplarz będzie chętniejszy to z ciekawością zobaczę jak kwitnie.

No i proszę, turbo, o którym mowa wzięło i zakwitło

niestety jakoś nie można pokazać miniaturek w google plus, a na fotosika jakoś nie mam weny wrzucać także tak ...
https://plus.google.com/u/0/photos/1133 ... 8354747057

[hen_s]

Bardzo ładnie!

Chociaż wolał bym fotki tutaj na wątku, było by dużo bardziej barwnie.
No i czekam na tegoroczne...

[truskafka85]

A w ogóle to da się wrzucać fotki z innych sewisów na forum, czy tylko fotosik i imageshack jest obsługiwane?

Edziunia:
Z Imgur com się da, więc będą fotki, jak za duże to proszę o zamianę na linki ...
No to najpierw ten zakwitając na zawołanie turbiniak


a teraz skromna reszta



















no i tyle

[leszek2]

Kasiu,kwituszków sporo,trudno wybrać który ładniejszy,dla mnie to klejnociki

[nyskadu]

Jeju, jeju tyle kwiecia i jakie kolorki

[chromat]

Miło było poznać na wystawie

[mCm86]

Świetne zdjęcia pięknych kwiatów Każdy ma w sobie coś wyjątkowego. Podoba mi się to tak bardzo, że wysyłam posta i oglądam fotki jeszcze raz

[emerald]

Wow, ile kwitnących roślin Bardzo dobre zdjęcia, zwłaszcza słoneczne asteriaki

[truskafka85]

łooooł dzięki za odkopywanie wątku
Nieśmiało przypominam, że to zeszłoroczne .... obecne się .... siedzą sobie na karcie i czekają, aż mi leń minie

Spełniając kronikarski obowiązek, muszę wspomnieć o kilku stratach zeszłorocznych, do krainy wiecznego kwitnienia, bez słowa pożegnania przeniosła się M. duweii i G. damsii. Po zimie nie radzi sobie T. lophophoroides, dziś wsadziłam go do nowego podłoża i liczę na to, że odżyje i jeszcze mnie pocieszy kwieciem. W podobnej sytuacji jest E. baylei, który nie pobrawszy wody wzbudził moje, jak się okazało słuszne zainteresowanie i od dziś suszy się obcięty. Będzie zabawa z ukorzenianiem. Ponadto, w miejsce strat, z nadwyżką pojawiły się nowe kolczaki i tak do mojej wesołej ferajny dołączyły Puna bonnieae, i Puna subterranea f. incahuasii, drugi egzemplarz ale z innej lokacji T. alonsoi, dwie sztuki A. ornatum, i drugi egzemplarz E. pulchellus ( z pączkiem, którego łaskawie nie zrzucił i rośnie ). Dziś zaś spełniły się moje dwa kaktusowe marzenia. Codziennie mogę sobie pooglądać T. pseudopectinatus oraz T. valdezianus i to w dwóch formach kolorystycznych kwiatów. Podobno do trzech razy sztuka więc od dziś mieszka sobie u mnie trójeczka fioletowych S. rauschii z numerkiem i cała masa innych turbiniaków, których nazw jeszcze nie pamiętam, nie mówiąc już nawet o płynnym przeczytaniu :P. Obiecuję, że będę się nimi dobrze opiekowała, a przynajmniej się postaram.

Ufff ... nie mam gdzie tego wszystkiego pomieścić ....

A fotki będą .... powtarzam się ... wiem

śpijcie słodko

[hen_s]

Teraz dużo lepiej - kolor wątkowi służy.

[Gaga1960]

Widoki bajkowe, jaka różnorodność barw i kształtów.
A ten rewelacyjny