Miłko, dzięki za przepis

Mam już tyle tych wariantów zup z dyni

Ale preferuję na słono czyli bez mleka.
Od razu odpowiem Ci też w sprawie kolendry, bo zapomniałem w Twoim wątku. Jak zakwitnie, to już raczej nie ma naci (żółknie) tej odrastającej z ziemi. Ta z łodyżek nie jest za dobra. Ja w tym roku jestem bez zielonej kolendry, a wszystkie inne wysiewy pożarły ślimaki
Mamy lato więc proponuję chłodnik:
RÓŻOWA ZUPA
składniki:
1 kalarepa
2-3 kwaszone ogórki
2 buraki (jak młode, małe to 3-4)
1 ząbek czosnku
2 łyżki galaretki porzeczkowej (ale jak nie ma - daję wiśniową)
pęczek koperku
500ml bulionu
500ml zsiadłego mleka lub kefiru
4 jajka
sól, pieprz
ewent. odrobina soku z cytryny
wykonanie:
- buraki i kalarepę obrać i zetrzeć na tarce
- zalać bulionem i podgrzewać ale nie gotować zbytnio (buraczki stracą kolor)
- dodać starte ogórki, zmiażdżony czosnek, przyprawy
- kefir zahartować zupą i wlać do niej
- galaretkę rozpuścić w kilku łyżkach zupy i tak samo - dodać do całości
- doprawić, posypać koperkiem
- osobno ugotować jajka
- podzielić je na cząstki i położyć na wierzchu schłodzonej zupy
