Emila dzięki ;)
Słuchajcie, tragedia

mojej gwieździe gniją korzenie

nie wiem co się stało, tydzień temu były piękne zieloniutkie... może przelałam? zraszałam ostatnio też, a słońca nie było, może dlatego

na razie zaprzestałam podlewania, postawiłam na parapecie, powinnam przesadzić, ale ona jest w pełni kwitnienia, boję się że zrzuci kwiaty

korzenie trochę przeschły i wyglądają jakby trochę lepiej... No najlepsze jest to, że na początku ją przelewałam i zasuszałam na zmianę, przeżyła to bez strat, a jak dbam, to takie rzeczy
Po weekendzie postaram się wrzucić jakieś zdjęcia, bo mam 2 nowe nabytki

tak tak, niedawno narzekałam że mam za dużo

ale jak mi raptem 2 kwitną, to musiałam się pocieszyć

aaa, właściwie to mam 3 nowości! bo jednego keiki od babci, jego matka kwitnie nieprzerwanie od 4 lat, mam nadzieję że przejmie tą cechę

poza tym kupiłam wczoraj moja pierwszą mini i 3 pędowego el classico białaska, bo nie mam, a mi się zachciało mieć
No i poza tym moje storcze wróciły na parapet, bo po przestawieniu na półkę totalnie wstrzymały wzrost, jakieś tam sporadyczne nowe listki się pojawiają

i teraz muszę jakąś antysłoneczną ochronę wymyślić, albo kupię duży brystol i będę je odgraniczać tym od szyby, bo niestety teraz za mocno smaży, albo zainstaluję zasłonki ;) chyba że macie jakiś lepszy pomysł? najlepiej to by było plisy na okna założyć, ale to pewnie duży koszt
