Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

A jak doszło do tego przenawozenia?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Podejrzewasz przenawożenie azotem, bo rzuciłeś kilka dni wcześniej, po garści mocznika pod krzaki? ;:oj
Awatar użytkownika
Kropek
200p
200p
Posty: 250
Od: 12 lip 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Daj tym pomidorom po prostu czystej wody bez dodatków i to przez długi czas.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Indigo rose zapewne jak i blue, jest wrażliwy na nadmiar azotu, to rozumiem jego wykręcone liście :)
Co do neutralizacji, to przelanie podłoża powinno w pewnym stopniu pomóc :) Oprysk Mikrovitem też uważam za dobry pomysł :wink:
Awatar użytkownika
kalafior
100p
100p
Posty: 138
Od: 27 lut 2014, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze,Pomorze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Wielkie dzięki za odpowiedzi,nie byłem pewny co do pH i dwa razy zasiliłem dolistnie saletrą wapniową i fostarem,dodatkowo pozostała dawka 0.6kg/ar saletrzaku(do gleby) z zalecenia i tak się narobiło ;:223
Nie jestem pewny tych dwóch krzaczków czy te zmiany mogą być spowodowane innymi przyczynami?
Pozdrawiam Tomasz
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

kalafior Wg mnie na wszystkich widoczny jest niedobór miedzi, przy nadmiarze azotu :)
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

I przyszedł czas też na mnie.
W tym roku pierwszy raz sama siałam pomidory. Wyszło, co wyszło.... Oddaję się pod surową krytykę.

Przez zimę sporo czytałam - forum i strony tu polecane - jednak w praktyce trudno mi dopasować objawy do chorób/niedoborów.

Ogólnie to pomidory są posadzone do ziemi, gdzie na wiosnę był przekopany przekompostowany obornik, ale niedużo. Po posadzeniu - nawóz z Lidla do pomidorów 9-6-15, dawka wg opakowania (sypnęłam pod krzaki). Sadzone po zośce (również te w tunelu), hartowane.
Rozsada raczej przetrzymana - ale niewiele kwitło w momencie sadzenia. Teraz tylko część ma zawiązki gron. Kilka dni temu pryskane Ridomilem.
Wiele objawów jest na dolnych liściach, nowe wyrastają zdrowsze i ładniejsze.
Zdjęcia wykonane ok, godz. 21. Nie było mnie kilka dni, wilki zaraz po cyknięciu fotek oberwałam.

Zdjęcie nr 1 - Maskotka w donicy. Najpierw miała lekkie objawy przenawożenia - zwinięte pod siebie liście nie otwierały się w dzień. Teraz już się rozwijają, jednak pojawiło się coś takiego:
Obrazek

Zdjęcie nr 2 - Megagron w donicy
Obrazek

Zdjęcie nr 3 ten sam megagron
Obrazek

Zdjęcie nr 4 Sakiewka w tunelu - 2 obok siebie
Obrazek

Zdj. nr 5 Krakus w gruncie - czy to poparzenia słoneczne?
Obrazek

Zdj. nr 6 któraś koktailówka w gruncie
Obrazek

Zdj. nr 7 pomidor NN - dziwny wierzchołek i białe obwódki liści
Obrazek

Zdj. nr 8 Czy takie skręcanie liści to głód?
Obrazek

Zdj. nr 9 - czy to brak Mg?
Obrazek

Zdj. nr 10 - tu będzie cos dziwnego. jeden kwiat staśmiony, ale i cały ten wierzchołek jest dziwny
Obrazek

Zdj. 11 to pomidory testowe Krakus. W gruncie, na najgorszej ziemi, najcięższe warunki, wysadzone wcześniej niż reszta
Obrazek

Zdj nr. 12 przegłodzony?
Obrazek

Zdj. nr 13 im nowsze liście tym lepiej, ale i tak są nie najpiękniejsze te moje krzaki
Obrazek
Awatar użytkownika
max2
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 8 kwie 2013, o 00:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie,Czechowice -Dziedzice

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Witam wszystkich fanów pomidorków :wit

Zwracam się o pomoc bo moje pomidorki mi się nie podobają,od kilku dni zauważyłem że coś się dzieje z nimi nie tak.
Niby ładnie rosną ale ich liście robią się dziwne,strasznie je powykręcało.Jedne do wewnątrz a drugie na zewnątrz,nie wiem co się dzieje i martwić się zaczynam.
Czy może ktoś podpowiedzieć jaka może być tego przyczyna?
Pomocy !!! ;:oj
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kilka zdjęć ;
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Laryssa11
Wygląda, że wszystko z nimi ok, może, ewentualnie, przenawoziłaś, lej wodę i korzystaj z pogody

-- 9 cze 2014, o 22:58 --

max2
Jak wyżej
Awatar użytkownika
Kropek
200p
200p
Posty: 250
Od: 12 lip 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Obserwując temat , to ludzie nawożą bez opamiętania :D Czubkiem nosa wyczuwam , że prawdziwy cyrk zacznie się przy ataku ZZ i próbach ratowania roślinek Śiorami ;:oj .
Awatar użytkownika
Deerf
50p
50p
Posty: 72
Od: 19 maja 2010, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

RE: Kropek
Czyli wyglądało by na to że ja też 1 krzaczek przenawoziłem bo go pokręciło jak (pisałem o tym na 23 str) teraz wybarwienia niemal minęły, ale pokręcony nadal, podobnie jak ten u kalafior (link http://images61.fotosik.pl/1059/62abb48fcb304b9dgen.jpg , a tak wyglądał mój http://www.iv.pl/images/82374109920458559046.jpg
W zeszłym roku też mi listki w rurkę się zwijały, były kruche, ale nie dostawały ekstra azotu, tyle co z florowitu do glebowo... hmm nie tylko u mnie.

Wracając do zdjęć (23 str), które ostatnio zamieszczałem, dotyczące pomidorów sąsiada, to problemem najprawdopodobniej był glifosat w lancy opryskiwacza, beczkę umył, ale lancy nie ;:223 i pierwsze kilka krzaczków już padło co dostały pierwsze po głowie, kolejne 3 na dwoje babka wróżyła.
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
kasia1s2
100p
100p
Posty: 133
Od: 15 mar 2013, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie, okolice Starogardu Gdańskiego

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

O 20-tej pryskałam pomidory miedzianem a nad ranem o 4-tej była ulewa, czy miedzian zadziała?
Proszę o informację.
Dziękuję Kasia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Miedzian jest preparatem kontaktowym i jeśli zostanie zmyty, to co ma działać ?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”