Stewia (Stevia rebaudiana)
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Stewia
Mam jeszcze pytanie chciałam Stewii używać do kawy,herbaty i nie wiem czy zrobić syrop czy zmielić liście czy to w ogóle jakaś różnica
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Stewia
Stewia w syropie?Czyli tzw. 500% cukru w cukrze?Bardzo kreatywne,poważnie.
Re: Stewia
Gapapl cieszę się,że mogłam pomóc.
Do słodzenia wygodnie jest zrobić wywar lub zwyczajnie zaparzyć jak herbatę i przechowywać w lodówce,tylko trzeba używać z umiarem,bo inaczej będzie gorzkie.Jeśli mamy dużo pędów,najlepiej ususzyć/susz zachowuje swe właściwości wiele lat/
Do słodzenia wygodnie jest zrobić wywar lub zwyczajnie zaparzyć jak herbatę i przechowywać w lodówce,tylko trzeba używać z umiarem,bo inaczej będzie gorzkie.Jeśli mamy dużo pędów,najlepiej ususzyć/susz zachowuje swe właściwości wiele lat/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Stewia
Ewo,napisałem poważnie,cukier konserwuje.Poza tym może złagodzić trochę "kosmiczną "słodycz stevii.Można też spróbować, na wzór cukru różanego,zrobić cukier steviowy. http://durszlak.pl/przepisy-kulinarne/cukier-rozany .Wtedy wystarczy odrobina do posłodzenia.
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Stewia
kaLo chciałam mieć stewie w płynnej postaci bez żadnych dodatków :p
Ewo dziękuję za odpowiedź.Wypróbuję 2 metody,ale coś czuję że na dłużej raczej zostanę przy zmielonych listkach:)
Ewo dziękuję za odpowiedź.Wypróbuję 2 metody,ale coś czuję że na dłużej raczej zostanę przy zmielonych listkach:)
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Stewia
Moją kupioną sadzonkę ( z nasion nie przetrwały) wysadziłam do gruntu. Będę zbierać i suszyć.
Czy jest jakiś właściwy czas (oprócz uszczykiwania na bieżąco), na zbiór liści na susz, np. przed kwitnieniem, w czasie kwitnienia?
Czy jest jakiś właściwy czas (oprócz uszczykiwania na bieżąco), na zbiór liści na susz, np. przed kwitnieniem, w czasie kwitnienia?
Pozdrawiam, Kasia
Re: Stewia
Gaura,najlepiej tuż przed kwitnieniem,wtedy jest najsłodsza.Ja ścinam we wrześniu.
KaLo nie wpadłam na to,dzięki,wypróbuję.
Co prawda myślałam o tym,żeby cukier tylko częściowo zastąpić stewią,ale pomysł z cukrem stewiowym może być dużo lepszy
KaLo nie wpadłam na to,dzięki,wypróbuję.
Co prawda myślałam o tym,żeby cukier tylko częściowo zastąpić stewią,ale pomysł z cukrem stewiowym może być dużo lepszy
- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Stewia
Ja z kolei, zbieram wszystkie możliwe listki czyli; stewii, mięty, melisy, porzeczek, malin i płatki róży i to wszystko podsuszam na suszarce do grzybów. Następnie mielę cały susz i do zaparzanej herbaty w imbirku dodaję szczyptę mojej mieszanki...aromat i smak herbaty POEZJA.
Ta mieszanka starczy mi na cały rok.
Ta mieszanka starczy mi na cały rok.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Stewia
Witam ponownie
Mam problem z moją stewią.Liście się zwijają w rulonik,plamy brązowe przezroczyste z których robią się dziurki.Dolne liście są w dobrym stanie.Być może poparzone są.Stewia wystawiona w doniczce na pełne słońce.W sumie to cały czas jest na dworze,jeśli pada deszcz zabierana do domu.Podlewana regularnie.Fotki dość niewyrazne
Mam problem z moją stewią.Liście się zwijają w rulonik,plamy brązowe przezroczyste z których robią się dziurki.Dolne liście są w dobrym stanie.Być może poparzone są.Stewia wystawiona w doniczce na pełne słońce.W sumie to cały czas jest na dworze,jeśli pada deszcz zabierana do domu.Podlewana regularnie.Fotki dość niewyrazne
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Stewia
Nie nie nic ją nie gryzie...i nie jest nawożona.Też pomyślałam o nadmiarze azotu hmm...Czytałam,że stewia lubi bezpośrednie słońce więc nie rozumiem skąd te plamy jakby wypalone.Dodam jeszcze,że liście prócz dolnych są bardzo suche w dotyku nie są jędrne.