Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
hahahaha - czytam, że się ludzie bananowcem zachwycają, to cofnęłam się o stronę ciekawa, co też ty wsadziłaś.... ech - forum ogrodnicze
Pozdrowienia. Mnie też goździki urzekają, wiem, że będę ich miała więcej.
Pozdrowienia. Mnie też goździki urzekają, wiem, że będę ich miała więcej.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu!
Mnie też naszło na słodkości na widok bananowca ale właśnie objadam się czekoladkami od Ciebie.
Ale mi zrobiłaś niespodziankę takimi pysznościami!
Bardzo dziękuję
Mnie też naszło na słodkości na widok bananowca ale właśnie objadam się czekoladkami od Ciebie.
Ale mi zrobiłaś niespodziankę takimi pysznościami!
Bardzo dziękuję
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu nadrabiam zaległości bo remont i odstres wyjazd do Sandomierza mnie pochłoneły Kwitnąco u Ciebie, byliście na wekendzie na działeczce?? Takie upały u nas a M wymyślił spontaniczne 3 dni w Sandomierzu super wypoczeliśmy po remoncie w domu, pozwiedzaliśmy i pogoda dopisała aż nadto Bananowiec mniam
Pozdrawiam ciepło i chłodu życzę
Pozdrawiam ciepło i chłodu życzę
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Oj Kochana ,ale buszujesz na tej działeczce, ale na urlop chyba za wcześnie
Pozdrawiam. Ewa
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2258
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu Co tam u Ciebie słychać ? Jak w ogródku życie kipi ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Witaj Madziu
Czytam ze nowa rabarka przy ognisku zrobiona. Jak ją dokończycie to będzie więcej j zdjeć? A o pergoli to myślałaś drewnianej czy metalowej? Jak dla mnie to ładnie by tu wyglądała pergola drewniana. Ale się dzieje u Ciebie. A jak tam wędlinki?
Zakupiłaś narzędzie do wyrywania mleczy a czy jesteś z niego zadololona. Szkoda że nie wytywa innych chwastów. U mnie bardzo dużo stokrotek jest. i z początku ładnie to wyglądało nawet cieszyłam się że rosną ale teraz jak je widze to dostaje szału i muszę skosić chociażby je.
Bananowiec łał ale wygląda smakowicie. Czy podasz mi na niego przepis w wolnej chwili?
Pozdrawiam serdecznie, ale się stęskniłam
Czytam ze nowa rabarka przy ognisku zrobiona. Jak ją dokończycie to będzie więcej j zdjeć? A o pergoli to myślałaś drewnianej czy metalowej? Jak dla mnie to ładnie by tu wyglądała pergola drewniana. Ale się dzieje u Ciebie. A jak tam wędlinki?
Zakupiłaś narzędzie do wyrywania mleczy a czy jesteś z niego zadololona. Szkoda że nie wytywa innych chwastów. U mnie bardzo dużo stokrotek jest. i z początku ładnie to wyglądało nawet cieszyłam się że rosną ale teraz jak je widze to dostaje szału i muszę skosić chociażby je.
Bananowiec łał ale wygląda smakowicie. Czy podasz mi na niego przepis w wolnej chwili?
Pozdrawiam serdecznie, ale się stęskniłam
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu pracowite z Was pszczółki.
Moja Flamm wygląda identycznie. Może więc tak ma być..?
Moja Flamm wygląda identycznie. Może więc tak ma być..?
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu przyjemnego wypoczynku na działeczce, nie skupiaj się tylko na rabatach,
odpoczywaj,griluj, wędź , plywaj
Miło bylo Ciebie poznać
odpoczywaj,griluj, wędź , plywaj
Miło bylo Ciebie poznać
Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Kasiu myślałam o tym mydle potasowym, w wolnej chwili muszę przysiąść i poczytać. Może warto je stosować.
Dorfi ja zazwyczaj też myję w samej wodzie. Zazwyczaj staram się zwracać większą uwagę na narzędzia do róż.
Grażynko dzięki za podanie proporcji odnośnie mydła. Muszę się zagłębić w temat.
Pauli nie możesz znaleźć nadmanganianu? U mnie w każdej aptece jest dostępny. Kupuję go pod nazwą Kalium Galena czy jakoś tak.
Asiu jak super że wreszcie zajrzałaś. No pogoda w ogóle ostatnio w kratkę, raz piękne słońce, raz chmury. Nie wiadomo jak się ubierać. Zdjęcia nowe będą jak pojadę na działkę
Aga goździki uwielbiam. Też chcę ich więcej
Aniu-Anna55 bardzo proszę Cieszę się że mogłam osłodzić Ci dzionek.
Anetko nie byłam teraz na działce. Już się zastanawiam jak tam moje róże... i powojniki. Zazdraszczam Wam tych wycieczek. Wspaniała sprawa. My jakoś nie umiemy tego połączyć. Zamiłowania do turystyki i ogrodnictwa. Jest albo sezon na ogrodnictwo albo na turystykę. Dawniej wyjeżdżaliśmy częściej. Teraz dużo rzadziej. Szykuję się na kilka dni nad morzem.. ale to chyba dopiero w sierpniu.
Sylwuś pergola będzie drewniana, żeby pasowała do pergoli która prowadzi do ogródka. Chciałabym taką samą, żeby miało to ręce i nogi. Wędlinki dopiero nowe będziemy robić. Teraz będzie to pierś z indyka i kurczaka. Za jakieś dwa tyg boczek i schab. Przepis na bananowca chętnie podam... ale przypomnij się o niego w przyszłym tygodniu.
Aniu-Aneczka koniec pracowitych pszczółek. Czas na relaks. Trzeba wreszcie odpocząć. Trochę podziałkować, pospacerować, polenić się w basenie, pograć w coś, posłuchać muzyki, grillować itd. Po prostu odpocząć. Wiadomo, nie za długo. Ale jednak troszkę nacieszyć się z tego że ma się działkę.
Ewuniu tak zrobię! Czas na odpoczynek i same przyjemności. Tzn. nastąpią one zaraz po koszeniu, pieleniu Gdy trochę uporządkuję rabaty, warzywniak i trawnik to biorę się za odpoczywanie. Założyłam sobie że dużo będę spacerować, właśnie pływać, grillować. Wszystko co napisałaś. Mnie też było baaardzo ale to baaardzo miło Was poznać. Strasznie się cieszę z tego spotkania. Nie tylko dlatego że wróciłam z pełnymi torbami . Buziaki
Dorfi ja zazwyczaj też myję w samej wodzie. Zazwyczaj staram się zwracać większą uwagę na narzędzia do róż.
Grażynko dzięki za podanie proporcji odnośnie mydła. Muszę się zagłębić w temat.
Pauli nie możesz znaleźć nadmanganianu? U mnie w każdej aptece jest dostępny. Kupuję go pod nazwą Kalium Galena czy jakoś tak.
Asiu jak super że wreszcie zajrzałaś. No pogoda w ogóle ostatnio w kratkę, raz piękne słońce, raz chmury. Nie wiadomo jak się ubierać. Zdjęcia nowe będą jak pojadę na działkę
Aga goździki uwielbiam. Też chcę ich więcej
Aniu-Anna55 bardzo proszę Cieszę się że mogłam osłodzić Ci dzionek.
Anetko nie byłam teraz na działce. Już się zastanawiam jak tam moje róże... i powojniki. Zazdraszczam Wam tych wycieczek. Wspaniała sprawa. My jakoś nie umiemy tego połączyć. Zamiłowania do turystyki i ogrodnictwa. Jest albo sezon na ogrodnictwo albo na turystykę. Dawniej wyjeżdżaliśmy częściej. Teraz dużo rzadziej. Szykuję się na kilka dni nad morzem.. ale to chyba dopiero w sierpniu.
Sylwuś pergola będzie drewniana, żeby pasowała do pergoli która prowadzi do ogródka. Chciałabym taką samą, żeby miało to ręce i nogi. Wędlinki dopiero nowe będziemy robić. Teraz będzie to pierś z indyka i kurczaka. Za jakieś dwa tyg boczek i schab. Przepis na bananowca chętnie podam... ale przypomnij się o niego w przyszłym tygodniu.
Aniu-Aneczka koniec pracowitych pszczółek. Czas na relaks. Trzeba wreszcie odpocząć. Trochę podziałkować, pospacerować, polenić się w basenie, pograć w coś, posłuchać muzyki, grillować itd. Po prostu odpocząć. Wiadomo, nie za długo. Ale jednak troszkę nacieszyć się z tego że ma się działkę.
Ewuniu tak zrobię! Czas na odpoczynek i same przyjemności. Tzn. nastąpią one zaraz po koszeniu, pieleniu Gdy trochę uporządkuję rabaty, warzywniak i trawnik to biorę się za odpoczywanie. Założyłam sobie że dużo będę spacerować, właśnie pływać, grillować. Wszystko co napisałaś. Mnie też było baaardzo ale to baaardzo miło Was poznać. Strasznie się cieszę z tego spotkania. Nie tylko dlatego że wróciłam z pełnymi torbami . Buziaki
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3379
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu ale czy my ogrodnicy potrafimy odpoczywać na działce? Nawet na spacerze z psami dostrzegam i planuje dalsze prace.Bananowiec smakowity.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Magdziu a gdzie zdjęcia z ogródka ?
Dawno ichnie było jak dla mnie.
Dawno ichnie było jak dla mnie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Joasiu ja chyba potrafię odpoczywać.. mam mnóstwo pracy, ale do niedzieli są moje bratanice. Ciągle u mnie siedzą więc praca czeka.. Myślałam że wieczorami coś podziałam albo rano.. ale wtedy padło pytanie cioooocia mogę u Ciebie spać? No i tyle po pieleniu. Poza tym jestem zła jak osa pogoda jest do niczego. Chciałyśmy się popluskać w basenie a tu leje i leje. Wieje tak, że czasami chce głowę urwać.
Grażynko trawa nie skoszona i nie lubię zdjęć robić w takich warunkach. Wszystko mi się wydaje zaniedbane. No ale jak tu kosić jak ciągle pada? Jak tylko przestanie, to pstryknę fotki.
Na różach, jabłonkach i rudbekiach pojawiły mi się mszyce . Em dzisiaj kupił mi Mospilan 20 SP. Czy możecie napisać mi jak go dawkować na 1 l wody? Boję się że źle wyliczę i popalę róże. Nie lubię oprysków gdzie dawki na 1l nie podają. A czy przy pryskaniu róż mogę opryskiwać kwiaty i pąki? Nie zwiędną od oprysku?
Grażynko trawa nie skoszona i nie lubię zdjęć robić w takich warunkach. Wszystko mi się wydaje zaniedbane. No ale jak tu kosić jak ciągle pada? Jak tylko przestanie, to pstryknę fotki.
Na różach, jabłonkach i rudbekiach pojawiły mi się mszyce . Em dzisiaj kupił mi Mospilan 20 SP. Czy możecie napisać mi jak go dawkować na 1 l wody? Boję się że źle wyliczę i popalę róże. Nie lubię oprysków gdzie dawki na 1l nie podają. A czy przy pryskaniu róż mogę opryskiwać kwiaty i pąki? Nie zwiędną od oprysku?
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Magdziu odpowiem na tyle na ile ja wiem . Mospilan 1g /2,5 l wody tak dawkowałam i pryskałam i kwiaty i liście tam gdzie widziałam mszyce.
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;