Ogród Marty cz. V
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. V
Martusiu niesamowite masz te piwonie, udało się ładnie uchwycić wracam i je oglądam jeszcze raz, a i ostróżka ciekawa. No a grzybki jak malowanie ...już skonsumowane
Przesyłam ucałowania i dobrej nocy
Przesyłam ucałowania i dobrej nocy
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6366
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Marty cz. V
Marto niesamowite te ostatnie piwonie i ta krwistoczerwona muszę w kajet dopisać
Grzybki narobiły mi ochoty na spacer po lesie
Grzybki narobiły mi ochoty na spacer po lesie
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś-ta piwonia Niemcewicz jest przepiękna. Jak dla mnie bomba, a zresztą od Honey gold też nie mogłam oczu oderwać i od większości Twoich kwiatów. Ostróżka-marzenie Ja jestem ciekawa swoich, wysianych w styczniu. Ładnie już rosną na rabatkach, ale do kwiatów im jeszcze daleko-może pod koniec lata coś zakwitnie. Bardzo bym chciała Grzybki-super. Przyjemnie takiego młodziutkiego kraśniaczka znaleźć w lesie. Ale skoro rosną kraśniaki to musi być w tamtych lasach całkiem wilgotno. Kraśniaki wyjątkowo potrzebują wilgoci, mgieł. Ja uwielbiam chodzić na grzyby, potrafię wyjść raniutko, a wrócić późnym popołudniem. Dzięki dziadkom i rodzicom znam mnóstwo grzybów i mnóstwo gatunków zbieram. A najlepsze z tego wszystkiego jest to, że nie znoszę ich jeść i rozdaję nadwyżki sąsiadkom
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Marty cz. V
Ty to czarodziejka jakaś jesteś! Grzybki teraz? Rany, ale narobiłaś mi apetytu! Tej jesieni odbiję sobie z nawiązką za poprzednią, aż pęknę Mój dzwonek skupiony cały czas w pączkach, w dodatku chory jak prawie wszystkie byliny na tej rabacie - opryski nie uporały się z grzybem i codziennie obcinam nowe listki Na górnych listkach obu sadźców (purpurowego i plamistego) coś postanowiło założyć całe osiedle... Liście były pozwijane, a w środku malutkie ciemne punkciki (robaczki?) - musiałam górę przyciąć. Kwitnienie się opóźni, ale nie było innej rady. Łubin od Ciebie tak się rozrósł, po prostu coś niesamowitego, w życiu bym nie przypuszczała, że to możliwe po 2 miesiącach od posadzenia kawałka korzenia!
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród Marty cz. V
Martuniu no to miałaś pyszny obiadek No i piwonie, nie sposób koło nich przejść obojętnie a i hosty muszę pochwalić, duże, dorodne kępy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Marty cz. V
Podziwiam te dorodne krzewy piwonii. U mnie jakoś się nie udają. Z sześciu krzewów zakwitł jeden i to mizernie. Jest szansa na jeszcze jeden ale ma tak malusie pąki że chyba zmarnieją...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Marty cz. V
Martusiu czytam, że pierwsze grzybobranie masz już za sobą, piękne kozaczki.
Wspaniale jest mieć taką leśną działkę, gdzie możesz pojechać i oderwać się od bieżących czynności domowo- ogrodowych, chociaż pisałaś, że w Twoim przydomowym ogrodzie także grzyby rosną, więc tylko patrzeć, jak się pojawią.
Piwonie masz przecudne, wiele odmian i róże wspaniale kwitną, zresztą o tym wiesz.
W tym roku zamówiłam piwonię Ursyn Niemcewicz, ale jest podmieniona, trudno .
Miłego dnia Ci życzę.
Wspaniale jest mieć taką leśną działkę, gdzie możesz pojechać i oderwać się od bieżących czynności domowo- ogrodowych, chociaż pisałaś, że w Twoim przydomowym ogrodzie także grzyby rosną, więc tylko patrzeć, jak się pojawią.
Piwonie masz przecudne, wiele odmian i róże wspaniale kwitną, zresztą o tym wiesz.
W tym roku zamówiłam piwonię Ursyn Niemcewicz, ale jest podmieniona, trudno .
Miłego dnia Ci życzę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Iwonko,ja też bardzo lubię naparstnice
Aluś bardzo chętnie ,wybieraj i zapisuj ,co Ci się podoba,a potem będziemy działać,miłego dnia
Marysiu,to dopiero początek z piwoniami,będzie więcej ,a i ostróżek jest dużo zupka jest jeszcze na dzisiaj ,pycha ,pięknego dnia życzę i buziaczki posyłam
Marysiu mar 33,piwonii będzie ciąg dalszy ,a na grzybki zawsze można się wybrać ,tylko w takie upały też trudno chodzić po lesie,pozdrawiam
Aniu,wszystkie piwonie piękne i każda ma w sobie to coś i nie wiadomo na co się zdecydować ,ostróżki zakwitły jednym kwiatem ,ale myślę ,że w jesieni będą już kępy,w lesie nie był tak mokro ,ale wcześniej lało i grzybnia dojrzała ,i same młodziutkie były ,ja też uwielbiam zbierać grzyby i też je lubię pod każdą postacią po prostu się zażeramy nimi,miłego dnia życzę
Milenko,aleś mnie ubawiła tym ,że pękniesz od grzybów ,mój ogród twż nie doskonały .chociaż po obydwu okresach deszczu był pryskany na grzyba i szkodniki ,ale ogólnie nie jest tak źle ,bałam się ,że będzie gorzej ,liście u niektórych roślin są przysuszone ,ale grzyb się nie rozwinął bardziej,miłego dnia Ci życzę i niech w ogrodzie wszystko pięknie rośnie
Aniu,te starsze hosty to olbrzymy,a grzybki były pyszne,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Jolu,piwonie sadzi się bardzo płytko ,prawie korzenie są na wierzchu ,to przyczyna niekwitnięcia ,jak są za głęboko zasadzone i zasila się nawozem potasowo-fosforowym,azotu bardzo mało,buziaczki dla Ciebie
Tereniu,u mnie są grzybki w jesieni ,ale nie tak dużo ,bo lasek nie duży,a tam to lasy ogromne i uwielbiam tam jechać i mieszkać w lesie,ja tez mam parę innych piwonii zwłaszcza tych z targu z woreczków ,już nigdy takich nie kupię ,kupuję teraz od producenta ,w sierpniu,przyjedzie następnych 15 szt,pozdrawiam i całuski dla Ciebie
Aluś bardzo chętnie ,wybieraj i zapisuj ,co Ci się podoba,a potem będziemy działać,miłego dnia
Marysiu,to dopiero początek z piwoniami,będzie więcej ,a i ostróżek jest dużo zupka jest jeszcze na dzisiaj ,pycha ,pięknego dnia życzę i buziaczki posyłam
Marysiu mar 33,piwonii będzie ciąg dalszy ,a na grzybki zawsze można się wybrać ,tylko w takie upały też trudno chodzić po lesie,pozdrawiam
Aniu,wszystkie piwonie piękne i każda ma w sobie to coś i nie wiadomo na co się zdecydować ,ostróżki zakwitły jednym kwiatem ,ale myślę ,że w jesieni będą już kępy,w lesie nie był tak mokro ,ale wcześniej lało i grzybnia dojrzała ,i same młodziutkie były ,ja też uwielbiam zbierać grzyby i też je lubię pod każdą postacią po prostu się zażeramy nimi,miłego dnia życzę
Milenko,aleś mnie ubawiła tym ,że pękniesz od grzybów ,mój ogród twż nie doskonały .chociaż po obydwu okresach deszczu był pryskany na grzyba i szkodniki ,ale ogólnie nie jest tak źle ,bałam się ,że będzie gorzej ,liście u niektórych roślin są przysuszone ,ale grzyb się nie rozwinął bardziej,miłego dnia Ci życzę i niech w ogrodzie wszystko pięknie rośnie
Aniu,te starsze hosty to olbrzymy,a grzybki były pyszne,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Jolu,piwonie sadzi się bardzo płytko ,prawie korzenie są na wierzchu ,to przyczyna niekwitnięcia ,jak są za głęboko zasadzone i zasila się nawozem potasowo-fosforowym,azotu bardzo mało,buziaczki dla Ciebie
Tereniu,u mnie są grzybki w jesieni ,ale nie tak dużo ,bo lasek nie duży,a tam to lasy ogromne i uwielbiam tam jechać i mieszkać w lesie,ja tez mam parę innych piwonii zwłaszcza tych z targu z woreczków ,już nigdy takich nie kupię ,kupuję teraz od producenta ,w sierpniu,przyjedzie następnych 15 szt,pozdrawiam i całuski dla Ciebie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Marty cz. V
Dzięki za podpowiedź o piwonii. Sadziłam płytko, bo to wiedziałam ale o tym nawozie to dla mnie nowość
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty cz. V
MArto piękne ostróżki , przyszłam zobaczyć nowe kwiatki (bo podobno masz za mało ) i parasol- ale pewnie teraz się nimi zajmujesz
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Marty cz. V
Ależ masz tych ostróżek, całe mnóstwo a co jedna to ładniejsza.
Mnie zostały tylko dwie, ale dobre i to.
Na więcej i tak miejsca już brak.
I wszystkie tak pięknie opisane, nie wyciągają Ci ptaki znaczników ?
U mnie wiosną prawie wszystkie powyciągały.
Mnie zostały tylko dwie, ale dobre i to.
Na więcej i tak miejsca już brak.
I wszystkie tak pięknie opisane, nie wyciągają Ci ptaki znaczników ?
U mnie wiosną prawie wszystkie powyciągały.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś połączenie ostróżek i białej piwonii bardzo mi się podoba A jak nazywa się ostróżka biała z ciemnym środkiem na zdjęciu z różową piwonią?
Ja też miałam dzisiaj pyszną zupkę....Twoją Buziaczki przesyłam
Ja też miałam dzisiaj pyszną zupkę....Twoją Buziaczki przesyłam