Ogródkowe rozmaitości cz.6
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu ze zdjęć wnioskuję że te piękne róże są z Twojego ogrodu w Pszczynie, po przecież na nowych włościach jeszcze takie okazałe nie mogły by być. Jestem ciekawa co z Alohą 1949. Jeszcze chciałam zapytać, bo obiecałaś mi sadzonkę tego pięknego wiciokrzewu. Czy coś Ci zostało czy wszystko przeniosłaś na nową działkę.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Danka te róże... to przy domu,a Aloha stoi w doniczce ukorzeniona ,ale marna co nieco ,nie wiem czy coś z niej będzie.na razie jest zielona...A wiciokrzew mogę wykopać ,ale najlepiej na jesień,bo teraz w to miejsce trudno wejść
A to Aloha teraz kwitnąca
Tym razem Eden
A to Aloha teraz kwitnąca
Tym razem Eden
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12972
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelciu jak ja uwielbiam taki busz, ciągle dążę może kiedyś hahaha
Morgengrus - wiesz, ze masz i ja chwaliłaś - ja tez ja mam ale jak dla mnie trochę rośnie za wolno, trzy sezony to już powinna coś pokazać jak myślisz?
Ania przypomniała, ze masz 4 Nostalgie ja mam dwie i kwitły przepięknie, były moja dumą ale coś bardzo oszczędne w kwitnieniu czy masz ten problem?
pozdrawiam powojniki to masz dbest
Morgengrus - wiesz, ze masz i ja chwaliłaś - ja tez ja mam ale jak dla mnie trochę rośnie za wolno, trzy sezony to już powinna coś pokazać jak myślisz?
Ania przypomniała, ze masz 4 Nostalgie ja mam dwie i kwitły przepięknie, były moja dumą ale coś bardzo oszczędne w kwitnieniu czy masz ten problem?
pozdrawiam powojniki to masz dbest
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Taruś rzeczywiście Morgengrus jako trzylatka powinna coś pokazać ,może trzeba ja porządnie nawieźć ,przyciąć ,może ma chore pędy i dlatego marnie wybija kwiatami...Różne mogą być przyczyny ,a i taka ,że sadzonka od początku zbyt marna ,chorowita...
Nostalgii niestety nie mam.Teraz widzę ,na przykładzie Podraju ,że gdy różom się zapewni dużo miejsca ,przewiew i słońce ,świetnie potrafią sobie dać radę ,bez szczególnych zabiegów,choć i przy domu osiągnęły wielkie rozmiary...ale tylko krzaczaste i pnące ,niższe krzewy ,niestety zostały zdominowane ,przez wyższe...
Ghislaine de Feligonde ...ta dopiero potrafi się rozrosnąć
Nostalgii niestety nie mam.Teraz widzę ,na przykładzie Podraju ,że gdy różom się zapewni dużo miejsca ,przewiew i słońce ,świetnie potrafią sobie dać radę ,bez szczególnych zabiegów,choć i przy domu osiągnęły wielkie rozmiary...ale tylko krzaczaste i pnące ,niższe krzewy ,niestety zostały zdominowane ,przez wyższe...
Ghislaine de Feligonde ...ta dopiero potrafi się rozrosnąć
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Ano potrafi, widziałam u Anki.
Moja Morgengruss to już olbrzymka a ma dopiero 3 latka.
Pędy na 2 m i całe mnóstwo nowych.
Może potrzebuje sporo miejsca, żeby się rozrosnąć, chociaz u mnie wcale za dużo go nie ma.
Fakt, że stale ją dokarmiam, bo jak odpuszczę to odbija się to od razu na kwitnieniu.
Ale cudna jest i pieknie pachnie.
na pewno zostanie na długo, bo prawie bezobsługowa.
Moja Morgengruss to już olbrzymka a ma dopiero 3 latka.
Pędy na 2 m i całe mnóstwo nowych.
Może potrzebuje sporo miejsca, żeby się rozrosnąć, chociaz u mnie wcale za dużo go nie ma.
Fakt, że stale ją dokarmiam, bo jak odpuszczę to odbija się to od razu na kwitnieniu.
Ale cudna jest i pieknie pachnie.
na pewno zostanie na długo, bo prawie bezobsługowa.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4409
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
oj tak! stale coś, gdzieś ... znowu - sąsiad mówi "daj już spokój, zostaw" a ja po każdej wizycie na FO muszę coś przesadzić, lub dosadzićAlionuszka pisze: to normalne ...,ogród bez przesadzania,nie ma szans...
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Przepięknie pozuje ta Aloha
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Witaj Nelu,
zachwycił i zaciekawił mnie Paul Transon ... . Ma przecudne kwiaty ... I zauważyłam, że też małe liście, co oznaczałoby dużą wytrzymałość na nasłonecznienie. Po sprawdzeniu tej odmiany na HMF zmartwiła mnie jednak marna strefa 6b . W takim razie jakim cudem jest tak duży u Ciebie???
Proszę napisz coś więcej o nim ... .
Czekam również na fotki Morgengruss ... .
zachwycił i zaciekawił mnie Paul Transon ... . Ma przecudne kwiaty ... I zauważyłam, że też małe liście, co oznaczałoby dużą wytrzymałość na nasłonecznienie. Po sprawdzeniu tej odmiany na HMF zmartwiła mnie jednak marna strefa 6b . W takim razie jakim cudem jest tak duży u Ciebie???
Proszę napisz coś więcej o nim ... .
Czekam również na fotki Morgengruss ... .
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nela Zobaczymy może z niej coś będzie. Do jesieni nie daleko, już dwa lata czekam mówimy o sadzonce więc nie ma problemu.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Busz różany zawsze mnie uszczęśliwia Mój ogród coraz bardziej zarasta, choć nie zawsze tym, czego bym sobie życzyła Ritausma posadziłam jesienią, GdF wiosną, mam nadzieję doczekać się szybko takiego kwitnienia
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Grażka...Ania ma 3 egzemplarze Ghislaine tworzący jedną wielką,splątaną całość,widok uroczy...U mnie Morgengruss już nie taka ukwiecona ,co 2 lata temu...Podejrzewam ,że nornice maczały w tym swoje zęby....
Andrzej ...to cały urok ogrodnictwa ,bez zmian byłoby nudno...przynajmniej FO nas mobilizuje do takich przemian,choć nieraz chciałabym troche odpocząć w ogrodzie...ale czy taki czas nastanie.../!?
Aga Aloha zawsze taka fotogeniczna ,chyba ,że strugi deszczu na nią polecą...a ,że taka wyprostowana na baczność ,zbiera wodę w swoją czarkę...
Cześć Moniko Paul Transon ,to rambler bardzo wytrzymały na mrozy...jest u mnie od 2011 i nie zdarzyło jej sie przemarznąć nawet cm...W pierwszym roku wypuściła długie wiotkie pędy ,z niewielkimi haczykowatymi kolcami...,w drugim roku pojawiły się kwiaty,a teraz to istny spektakl...Co do strefy z HMF ,to pewnie wymieniona jest strefa właścicieli,Polaków tam nie ma...chyba...
I to dziwne ,bo Alberich Barbier ,który wg HMF ma strefę 4... przemarzał mi corocznie ,i w końcu wyekspediowałam go za działkę pomiędzy tuje i tam w końcu ujrzałam parę kwiatów...
Wracając do Paul Transon...ma niewielkie pąki ,a z niego wyrasta całkiem dorodny kwiat...który z początkiem jest morelowo-różowy,w miarę przekwitania zmienia na bardziej wyblakły...ale w całości tworzy fajny widok.Liście ma małe ,błyszczące ,koronkowe,w zasadzie nie choruje....Liście pozostają na pędach do wiosny następnego roku... No...to chyba wszystko o niej...
Morgengrus
Danka Alohę ukorzeniałam rok temu ,mam nadzieję ,że będziesz miała z niej pociechę..., w Twoich rękach ,a raczej w Twojej glebie przy swojej troskliwości
Ewcia taki rozrośnięty busz jaki posiadam nie jest łatwy do ujarzmienia,teraz się o tym przekonuję ,wciąż trzeba przywiązywać, przycinać ,aby można było spokojnie przejść ,nie pokłutym przez kolce..
Ritausma u mnie osiągnęła rozmiary dość spore po kilku latach ,mam ją od 2009.
I tak ogólnie...widok z tarasu
Andrzej ...to cały urok ogrodnictwa ,bez zmian byłoby nudno...przynajmniej FO nas mobilizuje do takich przemian,choć nieraz chciałabym troche odpocząć w ogrodzie...ale czy taki czas nastanie.../!?
Aga Aloha zawsze taka fotogeniczna ,chyba ,że strugi deszczu na nią polecą...a ,że taka wyprostowana na baczność ,zbiera wodę w swoją czarkę...
Cześć Moniko Paul Transon ,to rambler bardzo wytrzymały na mrozy...jest u mnie od 2011 i nie zdarzyło jej sie przemarznąć nawet cm...W pierwszym roku wypuściła długie wiotkie pędy ,z niewielkimi haczykowatymi kolcami...,w drugim roku pojawiły się kwiaty,a teraz to istny spektakl...Co do strefy z HMF ,to pewnie wymieniona jest strefa właścicieli,Polaków tam nie ma...chyba...
I to dziwne ,bo Alberich Barbier ,który wg HMF ma strefę 4... przemarzał mi corocznie ,i w końcu wyekspediowałam go za działkę pomiędzy tuje i tam w końcu ujrzałam parę kwiatów...
Wracając do Paul Transon...ma niewielkie pąki ,a z niego wyrasta całkiem dorodny kwiat...który z początkiem jest morelowo-różowy,w miarę przekwitania zmienia na bardziej wyblakły...ale w całości tworzy fajny widok.Liście ma małe ,błyszczące ,koronkowe,w zasadzie nie choruje....Liście pozostają na pędach do wiosny następnego roku... No...to chyba wszystko o niej...
Morgengrus
Danka Alohę ukorzeniałam rok temu ,mam nadzieję ,że będziesz miała z niej pociechę..., w Twoich rękach ,a raczej w Twojej glebie przy swojej troskliwości
Ewcia taki rozrośnięty busz jaki posiadam nie jest łatwy do ujarzmienia,teraz się o tym przekonuję ,wciąż trzeba przywiązywać, przycinać ,aby można było spokojnie przejść ,nie pokłutym przez kolce..
Ritausma u mnie osiągnęła rozmiary dość spore po kilku latach ,mam ją od 2009.
I tak ogólnie...widok z tarasu
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
No tak, okazuje się, że Morgengruss i Paul Transon są w podobnej kolorystyce i mają też zbliżoną budowę kwiatu. Obie te róże baaardzo mi się podobają . I nie wykluczone, że gdzieś uda mi się je wcisnąć .
Dzięki Nelu za inspirację .
Dzięki Nelu za inspirację .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Oj szkoda, że te nornice takie upierdliwe i nie do wygonienia.
Moja daje popis w tym roku.
Ciekawa jestem ile razy powtórzy kwitnienie.
Moja daje popis w tym roku.
Ciekawa jestem ile razy powtórzy kwitnienie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki