W nocy nie chciało mi się już więcej odpisywać, ale teraz mogę to zrobić. Także po kolei...
Bo-enka pisze:Moje gratulacje, piękny , śliczności okaz, kwiat przecudnej urody
Kwiat, płatki ma miarę
Królowej Kaktusów
Cudne kolorki
Najwspanialsza uczta dla oczu, dziękuję.
Polecam się na przyszłość, dzięki za wpis i miłe słowo.
hen_s pisze:Chamaecereus Lincoln Gem
Dzięki. Ale, u ciepie też zapewne niedługo będzie kwitł (w przyszłym roku?
), a poza tym posiadasz kilka naprawdę niezłych roślin - tak przynajmniej myślę, bo bez kwiatów nie pokazałeś żadnego, a pary nie puścisz co tam u ciebie mieszka. Trzeba by cię osobiście odwiedzić - a jak już zapewne wspominałem, pradziadek K. zawędrował do nas z Kraśnika, także niewykluczone, że rodzinne strony odwiedzę
.
czarny pisze:No Gem jeszcze ładniejszy od Warpainta. Pędź, rozmnażaj, sprzedawaj to na następny rok będzie na następne zamówienie ;)
Zobaczy się - jak na razie nie mam na czym pozaszczepiać odrostów do hurtowego rozmnażania, muszę zainwestować w kilka tricho na podkładki do ich pędzenia
.
truskafka85 pisze:Ciekawy ten "Lincoln Gem". Dość nietypowy jak na kaktusowy kwiat. Zdecydowanie podoba się
Może
si, może
no, jak mawiał bohater książki S. Kinga "Ręka Mistrza". A poważnie, podoba się podoba, warty był swojej ceny (choć, jeśli dobrze pamiętam, 'Lincoln Warpaint' był trochę droższy
).
onectica pisze:Ta wewnętrzna 'falbanka' robi wrażenie! Ciekawa rzecz!
Oj robi. Żeby tylko zakwitł wieloma kwiatami na raz, to byłoby zaje... bombowo
.
Artur89 pisze:Alek, kundl go z Wartpaint
Tak jak pisałem wcześniej, zapyliłem. 'Lincoln Gem' x 'Lincoln Warpaint' oraz 'Violet' x C256
A żeby nie zanudzać za bardzo tymi Lincolnami, powrót do korzeni
Echinopsis multiplex
Echinopsis eyriesii
Echinopsis subdenudata
Echinopsis 'Bourne Fantasy' (to już nie korzenie, ale jednak
)
W końcu, chyba udało się zapylenie, patrząc na stan owocu - 'Lincoln Blaze' x 'Lincoln Warpaint'