Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Pomoże ktoś? na poprzedniej stronie są zdjęcia. Proszę o odpowiedź.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
świetnie odniesienie z tym kręćkiemchudziak pisze:(..) i pomidory dostają od tego "kręćka".
Na 2 zdjęciu rośnie skrzyp, a jak rośnie to pewnie ziemia kwaśna;tomekz pisze:Pomoże ktoś? na poprzedniej stronie są zdjęcia. Proszę o odpowiedź.
liście na 2 pierwszych zdjęciach wyglądają strasznie !
napisz więcej:
- jak często i ile wody dostają
- czy dostały jakieś nawozy
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
To, że jest skrzyp to ziemia nie musi być kwaśna, natomiast na bank ma złe stosunki powietrzno wodne.
Jeśli to dolne liście to trzeba je koniecznie oberwać. I trochę wyglądają jak niedożywione.
Ja wiem, że te pomidory łatwo przekarmić, ale coś z jedzeniem jest u nich nie w porządku.
Jeśli karmisz poprzez zasilanie do ziemi, to może opryski dolistne byłyby lepsze.
Jeśli to dolne liście to trzeba je koniecznie oberwać. I trochę wyglądają jak niedożywione.
Ja wiem, że te pomidory łatwo przekarmić, ale coś z jedzeniem jest u nich nie w porządku.
Jeśli karmisz poprzez zasilanie do ziemi, to może opryski dolistne byłyby lepsze.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
tomekz
Możesz zrobić zdjęcie całej rośliny, albo napisać czy to są zdjęcia na dole rośliny, na górze, tylko pojedyncze czy więcej tego? poza tym koniecznie zrób im jakiś daszek z folii, tak żeby uchronić przed deszczem, bo to na zdjęciach nie wyglada jeszcze źle ale jak popada to albo opryski albo pożegnasz się z pomidorami
Możesz zrobić zdjęcie całej rośliny, albo napisać czy to są zdjęcia na dole rośliny, na górze, tylko pojedyncze czy więcej tego? poza tym koniecznie zrób im jakiś daszek z folii, tak żeby uchronić przed deszczem, bo to na zdjęciach nie wyglada jeszcze źle ale jak popada to albo opryski albo pożegnasz się z pomidorami
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
uu mnie wygląda to tak (zdjęcie w pełnej rozdzielczości) :
strzałkami zaznaczone zmutowane liście;
liście pod nimi które miały lekkie wybarwienia już sie poprawiły;
wilczek dość szybko rośnie;
w tej chwili ma 3 grona;
jak widać pierwsze grono już ma małe owoce;
a co powiedzie że to robi jakiś szkodnik ? Jak cebule troczą śmietki cebulanki to też nią kręci na wszystkie strony.
strzałkami zaznaczone zmutowane liście;
liście pod nimi które miały lekkie wybarwienia już sie poprawiły;
wilczek dość szybko rośnie;
w tej chwili ma 3 grona;
jak widać pierwsze grono już ma małe owoce;
a co powiedzie że to robi jakiś szkodnik ? Jak cebule troczą śmietki cebulanki to też nią kręci na wszystkie strony.
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
dyrydyry7
Występuje to na liściach od dołu mniej więcej do połowy rośliny. Na nowych liściach koron na razie zauważyłem lekkie przysychanie krawędzi liścia. Objawy nie występują na wszystkich roślinach. Są i lepsze i gorsze. Zadaszenia nie dam rady zrobić bo jest ich za dużo, a może jakiś naturalny oprysk by coś poradził, może drożdże ? Nie wiem co to za choroba...
Występuje to na liściach od dołu mniej więcej do połowy rośliny. Na nowych liściach koron na razie zauważyłem lekkie przysychanie krawędzi liścia. Objawy nie występują na wszystkich roślinach. Są i lepsze i gorsze. Zadaszenia nie dam rady zrobić bo jest ich za dużo, a może jakiś naturalny oprysk by coś poradził, może drożdże ? Nie wiem co to za choroba...
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
radekt
Trochę to tak wygląda jak brak molibdenu
Poczytaj i może też sam spróbuj zdiagnozować.
Ja wzięłam pod uwagę te żółte plamy na starszych liściach.
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=klucz
Trochę to tak wygląda jak brak molibdenu
Poczytaj i może też sam spróbuj zdiagnozować.
Ja wzięłam pod uwagę te żółte plamy na starszych liściach.
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=klucz
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 6 kwie 2014, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Witam. W tym roku po raz pierwszy uprawiam pomidory- troszkę mam w szklarni, a resztę w gruncie. Na młodych pomidorkach rosnących w gruncie zauważyłam dziwne plamy, dlatego proszę o pomoc.
http://images63.fotosik.pl/1073/505971a8d79b7e84.jpg
http://images64.fotosik.pl/1075/58a490fc71504f7a.jpg
Za duży rozmiar zdjęć, moderator-jokaer.
Następne pytanie- czy te plamy na liściach to niedobór magnezu?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
http://images63.fotosik.pl/1073/505971a8d79b7e84.jpg
http://images64.fotosik.pl/1075/58a490fc71504f7a.jpg
Za duży rozmiar zdjęć, moderator-jokaer.
Następne pytanie- czy te plamy na liściach to niedobór magnezu?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Moje pomidorki w gruncie (kilka krzaków z 80 szt) też mają problem, a ja nie potrafię im pomóc... bo się nie znam, czytam, oglądam i nadal nie wiem, nie potrafię zdiagnozować czy to zaraza? (mam nadzieję że nie) czy poparzenie słoneczne czy mechaniczne uszkodzenia, może to po oprysku miedzianem? czy jeszcze coś innego? Jak jeszcze siedziały w kubeczkach to miały niedobór magnezu, były opryskane nawozem do kwiatów rozcięczonym z wodą.
Proszę o pomoc co to może być?
Zerwałam najgorzej wyglądające liście rosnące od dołu u Pokusa, Malinowy olbrzym i Złoty ożarowski. Od góry są ładne i zdrowe, kwitnące, Pokusa ma małe owocki. Jak je sadziłam 23 maja to pryskałam od spodu Miedzianem, zostały podlane nawozem do pelargonii i podsypane między rzędami obornikiem w granulkach. Od czasu kiedy padał deszcz przez tydzień ich stan się pogorszył, tzn liście się pozwijały i te suche końcówki (zdj.) Wczoraj opryskałam je ponownie miedzianem zapobiegawczo przed zz. Dziś już cały dzień pogoda pochmurna i od południa kropi lekko deszcz Mam w domu środek Ridomil Gold w razie potrzeby. Czy to dobry środek w razie zz ?
Dodam, że oglądałam te liście pod lupą i nie widziałam żeby nerwy liściowe czarniały i nie było w ogóle białego nalotu grzybni.
Proszę o pomoc co to może być?
Zerwałam najgorzej wyglądające liście rosnące od dołu u Pokusa, Malinowy olbrzym i Złoty ożarowski. Od góry są ładne i zdrowe, kwitnące, Pokusa ma małe owocki. Jak je sadziłam 23 maja to pryskałam od spodu Miedzianem, zostały podlane nawozem do pelargonii i podsypane między rzędami obornikiem w granulkach. Od czasu kiedy padał deszcz przez tydzień ich stan się pogorszył, tzn liście się pozwijały i te suche końcówki (zdj.) Wczoraj opryskałam je ponownie miedzianem zapobiegawczo przed zz. Dziś już cały dzień pogoda pochmurna i od południa kropi lekko deszcz Mam w domu środek Ridomil Gold w razie potrzeby. Czy to dobry środek w razie zz ?
Dodam, że oglądałam te liście pod lupą i nie widziałam żeby nerwy liściowe czarniały i nie było w ogóle białego nalotu grzybni.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Msk83
To wygląda trochę na poparzenia. Miedzianem nie pryska się jak jest ciepło, nie mówiąc, że on nie chroni przecież przed zarazą.
Piszesz, że masz Ridomil, i tym właśnie powinnaś była opryskać profilaktycznie, jeśli w Twoim rejonie jest zaraza.
Po co wobec tego kupowałaś ten środek, no ja już tego nie rozumiem.
Teraz te liście szczególnie są podatne na wszelkie paskudztwo. Trzeba je oberwać i czym prędzej opryskać pomidory. Tak jak pisze na ulotce.
To wygląda trochę na poparzenia. Miedzianem nie pryska się jak jest ciepło, nie mówiąc, że on nie chroni przecież przed zarazą.
Piszesz, że masz Ridomil, i tym właśnie powinnaś była opryskać profilaktycznie, jeśli w Twoim rejonie jest zaraza.
Po co wobec tego kupowałaś ten środek, no ja już tego nie rozumiem.
Teraz te liście szczególnie są podatne na wszelkie paskudztwo. Trzeba je oberwać i czym prędzej opryskać pomidory. Tak jak pisze na ulotce.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11
Czyli to nie ZZ ? U mnie jest komunikat aktywny niestety więc jutro popryskam tym Ridomilem, oby tylko nie padło (6g na 2 litry wody powinno być dobrze). Ten Ridomil Gold kupiłam wczoraj i zamiast od razu nim opryskać to ja miedzian... ehhh