Piwonia drzewiasta,krzewiasta(Paeonia suffruticosa) cz.1
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Nawet, jak nie wypuści, to nic. Zauważyłam, że moje piwonie drzewiaste, wszystkie sadzone w taki sposób, ,,siedzą" bez zmian pierwszy sezon. Natomiast wiosną, w roku kolejnym po posadzeniu, wypuszczają z ziemi nowe gałązki, które mają ładne, duże liście. Niektóre nawet zakwitają. Żółta piwonia, posadzona w 2011 roku miała w tym sezonie dobre 20 kwiatów. Aha, warto im rozsypywać zgniecione skorupki jajek, nawet w promieniu do dwóch metrów od rośliny. Ten ,,nawóz" można stosować bez ograniczeń, cały rok, zwłaszcza na glebach o stosunkowo niskim pH.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Madziu,jeżeli to prawda co piszesz to wszystkie moje szczepione piwonie były sadzone za płytko-ale jedna się uchowała i jak pokazywałam, już powtórnie zakwitła. Poeksperymentuję, ale najpierw poczekam na deszcz i trochę boję się nie zachowania tego jesiennego terminu przesadzania,które podkreślają ogrodnicy.Mam jednak taką pannę,co niby żyje ale nic nie wypuszcza i ją poświęcę dla nauki.
Halina
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Madziu, piękne te Twoje piwonie. Widać rękę doświadczonej ogrodniczki.
Nie mogę teraz sobie darować, że swoją tak załatwiłam. Zwłaszcza, że dzisiaj zauważyłam, że ma dwa tyci pączusie i pewnie z nich nic już nie będzie
Jakieś trzy tygodnie temu podlałam swoją bidulę wymoczynami ze skorupek jajek. Może chociaż trochę jej to pomoże. Przy najbliższej jajecznicy poczęstuję ją jeszcze skorupkami.
Nie mogę teraz sobie darować, że swoją tak załatwiłam. Zwłaszcza, że dzisiaj zauważyłam, że ma dwa tyci pączusie i pewnie z nich nic już nie będzie
Jakieś trzy tygodnie temu podlałam swoją bidulę wymoczynami ze skorupek jajek. Może chociaż trochę jej to pomoże. Przy najbliższej jajecznicy poczęstuję ją jeszcze skorupkami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Dzisiaj wsadziłam swoja piwonię głębiej.Nic nie ryzykuję,bo moja roślina ruszyła za szybko i zmarzły jej wierzchołkowe listki,jedyne jakie wypuściła, przy wczesnych przymrozkach.Od tamtego czasu ma goły pęd,choć poddrapany daje oznaki życia.Pooglądałam ją po wyjęciu z ziemi-nie ma młodych korzonków na bylinowej.Przed chwilą zaczął padać deszcz,mam nadzieję,że ruszą rośliny,nie tylko piwonia,po tych upalnych dniach.
Halina
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Korzonki nie będą rosły na korzeniu piwonii bylinowej, który jest roślinie potrzebny do czasu wytworzenia własnych korzeni, które wyrastają z tego badylka, który dopiero teraz wkopałyście pod ziemię. Aha, wszelkie pączki kwiatowe pojawiające się na świeżo wsadzonych roślinach należy usuwać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Nie zgadzam sie,że korzenie nie będą rosły na bylinowej- jeżeli ona żyje to tak samo tworzy korzenie;czasem obok drzewiastej wyrasta bylinowa i kiedyś pisała nasza Beatka peonia,że należy te przyrosty wyłamywać,a korzenie bylinowej zostawić i nie obrywać,jak to czasem robią ogrodnicy,gdy już drzewiasta wytworzy swoje korzenie.
Halina
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Może źle się wyraziłam, bo chodziło mi o korzenie piwonii drzewiastej - one wyrosną z badylka. Korzeń piwonii bylinowej - to co innego, zazwyczaj z czasem obumiera, u mnie żaden nie wybił. A jeżeli coś z niego wyrośnie - to trzeba usunąć.
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Jak moją nawoziłam te dwa tyg temu, to zauważyłam, że z korzenia bylinowej wybija pęd. Oberwałam to od razu. Dzisiaj znając całą sprawę podejrzewam, że drzewiasta by padła, a bylinowa rozrosła się w najlepsze.
Jutro rano z bólem serca poobrywam te pączki....
Halinko, myślę, że gdyby Twoja była silna i miała już swoje korzenie, to do dzisiaj zregenerowałaby się. Coś tam próbowała na wiosnę, ale przymrozek położył temu kres i po wszystkim. Też myślałam, że moją załatwił majowy przymrozek.
Dobrze, że ją przesadziłaś.
Jutro rano z bólem serca poobrywam te pączki....
Halinko, myślę, że gdyby Twoja była silna i miała już swoje korzenie, to do dzisiaj zregenerowałaby się. Coś tam próbowała na wiosnę, ale przymrozek położył temu kres i po wszystkim. Też myślałam, że moją załatwił majowy przymrozek.
Dobrze, że ją przesadziłaś.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Dziewczyny,
piwonie drzewiaste są odporne na przymrozki. Moje - całe w dużych pąkach - bez szkody przetrwały tegoroczne majowe przymrozki - dwie noce po około (-2) na dwóch metrach, przy gruncie było więc dużo gorzej. Podobnie na temat odporności na mróz tych roślin wypowiadają się inne osoby, które mają je w ogrodach.
piwonie drzewiaste są odporne na przymrozki. Moje - całe w dużych pąkach - bez szkody przetrwały tegoroczne majowe przymrozki - dwie noce po około (-2) na dwóch metrach, przy gruncie było więc dużo gorzej. Podobnie na temat odporności na mróz tych roślin wypowiadają się inne osoby, które mają je w ogrodach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Czekamy na efekty,a jak widać,zawsze coś się można nowego dowiedzieć.
Halina
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
A moje piwonie od lat już nie kwitną. Dostałam je kiedyś od babci. Raz zakwitły a później już przestały. Rosną spore, ale nie kwitną.
Babci już z nami nie ma...miło by było widzieć kwitnącą piwonię i powspominać.
Czy mogą jej szkodzić inne rośliny? Może trzeba ją nawozić?
Babci już z nami nie ma...miło by było widzieć kwitnącą piwonię i powspominać.
Czy mogą jej szkodzić inne rośliny? Może trzeba ją nawozić?
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Piwonie trzeba oplewić, trzeba nawozić na wiosnę. Ja pod moje piwonie sypię raz w maju garść nawozu azofoska lub polifoska. Pięknie mi rosną i co roku kwitną. Mozna tez innym nawozem, nawet taki pod pomidory.