Pomidory uprawiane w donicach...

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory w donicach

Post »

Było wałkowane przy okazji doświetlania rozsady,że światło najlepiej odbija biała farba i wychodzi najtaniej.Ja przebiję forumowicz, zaproponuję folię srebrną:czyste srebro ma największą przewodność cieplną, najjaśniejszą barwę i największy współczynnik odbicia światła wśród metali, aczkolwiek glin jeszcze bardziej odbija światło widzialne, ale gorzej ultrafioletowe(wikipedia),ale kto się na mnie powoła? ;:224 :;230 :;230 :;230.Dla odmiany ja proponuję niekórym zejść na ziemię.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach

Post »

I takim to sposobem , niejeden nowy forumowicz przeczytawszy interesujący go watek merytoryczny jest głupszy po, niż przed.
Awatar użytkownika
Malagenia
100p
100p
Posty: 165
Od: 1 lut 2011, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)

Re: Pomidory w donicach

Post »

Samsu, intrygujące jest to, co piszesz ... wysokie, gruntowe ... w 5 litrach ...
Do gnojówek nawet nie miałam zamiaru się przymierzać ze względu na ich silny 'aromat', bo mieszkam w bloku.
Brak bezpośredniego słońca ... u mnie jest, ale dość krótko. Teraz, w najdłuższych to są ze 3-4 h, a gdy pomidory będą dojrzewały, to będzie mniej. Plusem jest to, że od prawie białej ściany vis a` vis, odbijają się od wczesnego promienie i mam dużo rozproszonego światła.
Będę śledzić Twoje relacje i fotki, i może w przyszłym roku rzucę się na 2 krzaczki jakichś karłowych
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory w donicach

Post »

forumowicz ,dlaczego tak nisko oceniasz możliwości intelektualne nowonarodzonych?Jeśli umie włączyć komputer i zalogować się na FO,to chyba połapie się ,że z mojej stony to był sarkazm,a nie chęć mieszania w głowach ;:170
Awatar użytkownika
retikulum
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 mar 2013, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wwa

Re: Pomidory w donicach

Post »

kaLo pisze:Wracając do wątku nasion z ROLTICO.W tym roku w torebce z napisem "Rabarbar Victoria " były nasiona buraka.
Uff, to całe szczęście, że to co mi wyrosło, to jednak pomidor, raczej koktajlowy :)
Trochę jestem zła za tą niespodziankę, bo gdybym wiedziała, że to będzie takie wielkie, to bym sobie zostawiła Black Cherry, a teraz mam nie wiadomo co. Na dodatek, myśląc, że to samokończąca się koktajlówka, puściłam go na żywioł i składa się głównie z wilków. Ogłowiłam go - nie wiem czy dobrze, ale zła byłam na niego i ciachnęłam wszystko równo z barierką - niech sobie radzi teraz, jak chce ;) Zastanawiałam się, czy może złożyć reklamację, ale czego mam się domagać? Zwrotu 2 zł? Bo lepiej, żeby nie wysyłali nasion jako rekompensaty ;))
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory w donicach

Post »

Dzwoniłem do nich i rozmawiałem z właścicielem.Oni tylko pakują ,a nasiona dostarczają kontrahenci.Na dobrą sprawę nie mają wpływu na to ,co będzie w torebkach.
Awatar użytkownika
retikulum
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 mar 2013, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wwa

Re: Pomidory w donicach

Post »

Fajnie, że zadzwoniłeś, dzięki ;:136 Teraz już wiemy, że zakup nasion Roltico polecamy tylko miłośnikom adrenaliny :D
Awatar użytkownika
Violunia
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sie 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Pomidory w donicach

Post »

Posadziłam eksperymentalnie jednego megagrona w donicy 20 litrowej, dwa w gruncie i dwa w szklarni i jak na razie jest najładniejszy, posadzony w dobrej ziemi z "garścią" obornika, fertygowany i pryskany OW z HB i Ht. Oby tak dalej bo zaraza za "płotem"
Obrazek
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory w donicach

Post »

Violka piękny ten Twój megagroniasty.
Malagenia ja rownież mieszkam w bloku.Jak nie chcesz stosować gnojówki , to polecam obornik granulowany. Stosowałam z bardzo dobrym skutkiem.
Aga
Awatar użytkownika
TomekD
200p
200p
Posty: 281
Od: 16 lut 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory w donicach

Post »

Malagenia pisze:Pa-no-wie, zejdźcie na ziemię ;:124 , ot, męska praktyczność, hehe.
Zgodnie z życzeniem wracamy, choć akurat my nigdy jej nie opuszczaliśmy :wink:

Drugi rok eksperymentuję z uprawą w pojemnikach, jednymi z nich są ciemne kastry budowlane czyli coś takiego:
https://www.google.pl/search?q=kastra+budowlana
Rok temu stały jakie były i nagrzewały się tak że dotknąć ich nie było sposób.
W tym roku dostały, jakkolwiek to nazwać - sukienki, woal, falbanki z podwójnej zimowej agrowółkniny i podczas minionych upałów organoleptycznie (moja dłoń jako przyrząd pomiarowy) było zdecydowanie lepiej.
Czyli jednak coś na pewno owinięcie agrowłókniną zmienia.
Pytanie czy folia Al nie byłaby bardziej skuteczna ?

Zamiast teoretyzować podejmuję się misji realizowanej według scenariusza 'Pogromców mitów'.

Jak tylko powrócą upały rankiem pozbawię jedną z kastr sukienki i owinę folią Al.
Postaram się tak na początku oraz parokrotnie po jakimś czasie zmierzyć temperaturę dwóch identycznych pojemników stojących obok siebie po zdjęciu osłon korzystając z pirometru:
https://www.google.pl/search?q=pirometr
Sam jestem ciekaw jaki będzie wynik ?

Wszystkim piszącym na forum dziękuję za inspirację do przeprowadzenia tego eksperymentu, zróżnicowane opinie zawsze były motorem postępu i rozwoju cywilizacji uprawiających pomidory.
pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
Malagenia
100p
100p
Posty: 165
Od: 1 lut 2011, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)

Re: Pomidory w donicach

Post »

Samsu, jak pisałam wcześniej, oddałam już moje tegoroczne 2 karłowe pomidorki w dobre ręce, lecz też myślałam właśnie o granulowanym oborniku, czy wystarczyłby i dlatego bardzo mnie interesują Twoje doświadczenia, przyszłościowo. Szukałam tu o nim informacji, lecz może nieudolnie :oops: , bo nie znalazłam ciekawych konkretów, które mogłyby być mi wzorcem. Tu dyskusje toczą się głównie wokół sztucznych nawozów, ile czego na którym etapie.
Jak go stosowałaś, wymieszałaś z ziemią przed wysadzeniem ? A w jakich proporcjach, tak pi razy drzwi ? I naprawdę starczył na cały sezon, nie stosowałaś nic dodatkowo ? Czy również była to hodowla w tych 5-l. donicach ?
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
duchadb
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 2 maja 2014, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pomidory w donicach

Post »

Witam,
przeniosłam właśnie swoje pomidory z balkonu do pokoju, jest 10 stopni. Bałam się, że zmarzną. Mam nadzieje, że te w gruncie dadzą radę.
Zbyszek T
200p
200p
Posty: 350
Od: 22 wrz 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory w donicach

Post »

Dadzą, dadzą, bez przesady.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”