Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
A mi się wydaje, że w odcinku z Mają, mówił właśnie że używa taki i taki
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
A jednak!! 6:20 (szósta minuta dwudziesta sekunda) w filmiku padają te magiczne słowa.
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Moje sadzonki też są małe bo były siane dosyć późno więc mnie to nie dziwi
- kalafior
- 100p
- Posty: 138
- Od: 27 lut 2014, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze,Pomorze
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Tak jak wcześniej mówiłem wykonałem zadanie ale wydaje mi się że nie za wiele to da ponieważ pęd jest b.gruby i nie było możliwości żeby bez dalszych uszkodzeń sklecić go do kupy.
Delikatnie ponacinałem zaschnięte już obrzeża i skleiłem jak najbliżej siebie ale to i tak ok.0.7mm ścianki są oddalone od siebie.
Zobaczymy co się będzie działo,korzenie przybyszowe są już 20cm za złamaniem,delikatnie je przysypałem.
Tak to wygląda:
Delikatnie ponacinałem zaschnięte już obrzeża i skleiłem jak najbliżej siebie ale to i tak ok.0.7mm ścianki są oddalone od siebie.
Zobaczymy co się będzie działo,korzenie przybyszowe są już 20cm za złamaniem,delikatnie je przysypałem.
Tak to wygląda:
Pozdrawiam Tomasz
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Teraz pozostaje czekać na jakiś gorący dzień, aby sprawdzić efekt.
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Witam.Nie jestem prorokiem ale połączenie czarnej taśmy z brakiem dostępu powietrza plus wysoka temperatura może skutkować tworzeniem się procesu gnilnego a wtedy to będzie pozamiatane.Chciałabym się mylić ale z drugiej strony nie robienie niczego też nie jest rozwiązaniem.Gdzieś w necie jest pokazane jak leczą pękniecia ogonka dyni,jak uda mi się znależć to dam namiar.Szczegółów niestety nie pamiętam. Joanna
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Wg mnie lepiej by było zaizolować przezroczystą folią spożywczą.. Ja w ten sposób zabezpieczyłam w zeszłym roku nadepnięty i pęknięty pęd.. Nie zrosło mi się ale pęd miał naturalny kolor. Natomiast wg mnie czarna taśma chroni od słońca czyli w tym miejscu może być słabszy biały pęd.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Faktycznie wcześniej miałem pisać o taśmie zielonej albo białej, a jak zobaczyłem to nie pamiętałem
A przecież pędy się przysypuje, więc to takie osłabienie to niekoniecznie
A przecież pędy się przysypuje, więc to takie osłabienie to niekoniecznie
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
A nie lepszy jest zwykły plaster hm medyczny ? Nie wiem jak się ma do dyni ale ja tak "leczę) złamane kwiaty typu pelargonie stare czy fuksje itp. Pytam tak na zapas
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Myślę, że izolacyjna jest bardziej stabilna i trwała. Fakt, kolor zbyt ciemny. Jednak jest to swego rodzaju test, ma on za zadanie, sprawdzić czy się pęd przyjął czy nie. Nie wyprzedzajmy sytuacji
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13798
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
U mnie wczoraj był grad. U mnie na podwórku na szczęście spadło mało i dynie prawie nie ucierpiały. Kumpel mieszkający w tej samej miejscowości co Ja ale na drugim końcu, nie mógł uwierzyć że dynie są całe i pytał czym je przykryłem. Jego podobno, bo nie widziałem, oberwały ostro. Boję się o te na działce. Dziś się wszystko okaże.
Nie rozumiem do końca o co chodzi z tym pękaniem liści. Możesz wyjaśnić
Nie rozumiem do końca o co chodzi z tym pękaniem liści. Możesz wyjaśnić
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.2
Już wyjaśniam.Każdy nowy rozwijający się lisć na pędzie głównym ma uszkodzenie jak w przypadku po gradobiciu,lub mechanicznym(to w 100proc. wykluczam).
Ciekawostką jest że pędy boczne nie wykazują takich objawów.Jak czas pozwoli to postaram się udokumentować to na foto w odstępach kilkugodzinnych(bez nocnych,są przyjemniejsze sprawy niz fotografowanie dyni).Joanna
Ciekawostką jest że pędy boczne nie wykazują takich objawów.Jak czas pozwoli to postaram się udokumentować to na foto w odstępach kilkugodzinnych(bez nocnych,są przyjemniejsze sprawy niz fotografowanie dyni).Joanna