Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś a co to za pęcherznica?, takie czerwone kwiatki ma?
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś jak miło znowu Cię poczytać :D
A co do drzewka...ta jabłonka royalty o której myślę,jest drzewkiem ozdobnym (miniatura jabłonki) kwitnie na ciemno-różowo a później pojawiają się malutkie jabłuszka (raczej nie zjadliwe :lol: )
Twoje drzewko ma bardzo podobne listki, ale oczywiście pewności nie mam,że to jest właśnie to :lol:
A u mnie,jak na razie bez większych zmian :roll: balkon pomalutku się kurczy,w sumie to już nie mam miejsca na nowe roślinki ;:185 chociaż nadal kombinuje co by tu jeszcze wcisnąć :D
Joanna
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

piękna Dalia ;:224
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś-Dziękuję za takie miłe słowa pod moim adresem ;:196 Żeby tak mój eM czasem tak ładnie o mnie powiedział ;:306 Zdjęcie lilii na pewno zrobię, ale na razie jeszcze nie zakwitła, stoi w pąku. U mnie wszystko jest później bo działka jeszcze niczym nie jest osłonięta i byle wiaterek u mnie przeistacza się w wicher, który skutecznie utrudnia życie moim roślinkom. Krzewuszka zmarzła już we wrześniu kiedy to pod koniec miesiąca były przymrozki po -8*. Świeżo kupiona mogła być podsypana nawozem azotowym i nie wytrzymała. Mam nadzieję, że się obroni i w tym roku zimę zniesie bez szwanku. Zresztą liście też ma ładne.
Sylwuś kanny to i u mnie słabo rosną, chyba wyczuwają że za nimi nie przepadam :lol: No ale kwiatki od teściowej do czegoś mnie zobowiązują Głupio byłoby ich nie posadzić :) A dalię masz cudowną. Prawdziwy rarytas Ci się trafił. Bardzo mi się takie odmiany podobają o kwiatach z płatkami jakby wykonanymi z wosku. Jet piękna ;:167
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 903
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś niesamowita jest ta paskowa/ciapata różyczka ;:oj Krzewuszki obficie Ci kwtną u mnie szybko przekwitają przez te upały co były. Teraz na szczęście chłodniej jest ;:196 Dalia taka duża już i kwitnie ;:oj Lilia taka słoneczna i pozytywna :wink: Pocztówki to każde z nas zbiera, M tylko miasta z herbami :wink: Ja wszystkie i też mam tego trochę i widokówki z miastami zagranicznymi i polskimi i kotki ;:224 Odpoczęłaś coś na urlopie? ;:196

Pozdrawiam serdecznie ;:196 ;:3
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3411
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Jejku jakie ładne krzewuszki, szczególnie ta na pniu, piękna szarlotka, piwonie, goździki i róże, to najładniejsza pora roku, wszystko bujnie kwitnie i zachwyca. Lilia nie pachnie, bo to zapewne azjatycka, a pachną przede wszystkim orientalne, które są niestety mniej odporne (głównie na mróz) niż ta która Ci właśnie kwitnie.
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylka śliczna kompozycja dalii z komarzycą ;:138
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj Sylwuś :wit Krzewuszki pięknie Ci kwitną
Szarotka śliczniutka. Powojnik piękny i śliczny
Goździki piękne. Piwonie urocze :D
Ta różyczka Obrazekprzepiękna jest ;:173
Jaśminowiec piękny.Pęcherznica śliczne ma owocostany. Żylistek śliczny :)
Twoja pierwsza lilia w życiu pięknego dużego ma kwiatuszka :roll:
Kanna śliczna. Dalia przepięknego kwiatuszka pokazała ;:77
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1644
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwia85 pisze:corazonbianco witam moją krajankę, kurczę mieszkamy blisko. Zastanawiałam się czy spotkam tutaj kogoś z Siedlec. A tu proszę znalazłaś mnie :) O proszę czyli głównie Twoje zamiłowanie to rośliny ziołowe. Taki murek to super sprawa, zabezpiecza rośliny przed wiatrem. A duża masz działkę?
Działkę mam sporą! Sama część sadowo-ogrodnicza zajmuje ok. 0,20 ha. Do tego dochodzą grunty rolne i łaka. Problemem jest fakt, że część nieprzeznaczona pod uprawy, czyli sad i teren wokół domu i na podwórku, jest w bardzo zaniedbanym stanie - zmęczona gleba, zarośnięta trawą i drzewami, które koniecznie muszę "wyeksmitować". Sporo wysiłku kosztuje mnie doprowadzenie tego do porządku, czyli oddarnienie, skopanie i co najważniejsze użyźnienie. Poza ty gleba jest bardzo gliniasta. Roboty idą więc krok po kroku, tym bardziej, że wszystko robię sama - pracą własnych rąk. W tamtym roku udało mi się zagospodarować mniej niż 1/3 działki, którą przeznaczyłam pod nowe nasadzenia drzew owocowych i krzewów oraz warzywnik. Jesienią planuję dalsze prace.
Chciałabym też założyć sobie długą rabatę kwiatową - z różami, lawendą oraz innymi roślinami - taką trochę półdziką w angielskim stylu - trochę roślin już mam - żylistek, róże, amorfę, dyptam, ostróżki i piwonie. Planuję dosadzenie roślin pięknie pachnących - wawrzynek, jaśminowiec, floksy, kalinę Burkwooda i kapryfolium. Ale to już jak uporam się z innymi pracami.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj Sylwio,jak zwykle miło spaceruje sie po Twoim ogrodzie i ogląda kwiatuszki ,taki fajnie spędzony czas ,różności masz i to jest super, bo ogród nie powinien być monotonny,pozdrawiam i miłego dnia życzę ;:196 :wit
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś zawitałam u Ciebie na chwileczę postaram sie nadrobić zaległości.
Dalia przepiękna!!!
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj Sylwuś.Krzewuszka ślicznie kwitnie wszystko wypielęgnowane i dopieszczone.ja również mam spora działkę i jeszcze sporo mnie czeka ale dla takich widoków warto. ;:108
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 903
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś ;:196 Pogoda u mnie dziś nie bardzo, zimno, wieje mi ;:168

Pozdrawiam serdecznie ;:196 ;:47
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś ;:196 a jak tam Pieknotki kwitną już???? .Moje powoli zaczynają przekwitać .Trochę za szybko to wszystko idzie w tym roku .Różyczki masz cudne lubię takie ciapatki i w dodatku w energetycznym kolorku .Gratki dla pierwszej lellujki
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Magda30
500p
500p
Posty: 537
Od: 10 sie 2013, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie plockie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś ta ciapata róża to bajka pozytywnie zazdroszcze życzę miłego weekendu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”