Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 2

[ann_30]

Aneczko Ty to czytasz mi w myślach.Ja też mam passiflorę z Lidla i dzisiaj zauważyłam na niej pączki Moja rośnie w gruncie a Twoja?
Cieszę się,że powstanie łupkowa ścieżka.Może nie do końca po Twojej myśli ale czasem warto iść na kompromis

[ameliar]

oj znam ten ból betonowej ścieżki
też nie mam zielonego pojęcia co z nią zrobić
zarasta to dziadostwo chwastami, jest paskudna i w ogóle fe!

[aneczka1979]

Dlatego Aniu nie strzeliłam focha, tylko się zgodziłam. I tak już ciężko pracuje ten mój Mężuś.
Moja Passi jest w donicy na balkonie posadzona do spóły z siostrą z Biedry. A w nogach mają lobelię, bo nie sądziłam, że któraś zakwitnie.

Amelio no to łączmy się w bólu... Choć ja już niedługo.

[AGNESS]

Aniu widzę, że świetne wczasy za Wami. Wspaniałą masz rodzinkę i pięknie o niej piszesz
Widoki i z wyjazdu i z ogrodu zachwycające

[x-sz-i]

W końcu mogę obejrzeć zdjęcia masz piękne dorodne rośliny ciężko zdecydować co ładniejsze. Mężowi się nie dziwie, że nie chciałby ściągać betonowych płyt. Człowiek by chciał nie wiadomo co ale osoba która będzie wykonywała czarną robotę ściąga nas na ziemie. Ścieżka i tak będzie ładniej wyglądała niż jakby miały zostać betonowe kloce. Mój tata robi teraz zagrodę dla Karmela i bujaczkę nie wtrącam mu się niech działa, mam nadzieje że ładnie wszystko wyjdzie.

[patusia336]

Myszko a te kwiatuszki co rosna pod powojniakami to gozdziki?

[juni]

Wakacyjne widoki rozgrzewające.
U nas w nocy wesoło nie będzie 4-6 stopni.

[aneczka1979]

Pati te kwiatki pod powojnikami to firletka kwiecista. Chętnie Ci ją dorzucę do paczki.

Szosati już nie mogę doczekać się działań twego taty. Jemu zawsze wszystko ładnie wychodzi. A wasza ścieżka z kamienia to poemat!

Juni witaj u mnie. Jakiś czas temu spacerując właśnie po Twoim ogrodzie natchnęło mnie, by w przyszłości powstałe półkole (po ułożeniu nowej ścieżki) zamiast trawą wypełnić rojnikami i rozchodnikami, by powstał rojnikowo-rozchodnikowy dywan.

AGNESS witaj w moich progach i zapraszam w wolnych chwilach.

Jestem w euforii! Jeszcze około 2 metry i zniknie stara, betonowa ścieżka! Jaką mam teraz śliczną dróżkę. Przepraszam, że tak mało skromna jestem ale efekt dzisiejszej pracy Mężusia mnie powalił i nie mogę się powstrzymać!
Kocham moją działeczkę.

[dorcia7]

Fuerteventura jest piękna choć znam tylko ze zdjęć i filmu nakręconego przez moje dzieci z podróży poślubnej ,widoczki pokazałaś ładne choć mnie takie wakacje nie rajcują bo ja i mój M to "upierdliwa " para , tylko góry i góry i kilometry w nogach,ale rozumiem gusta innych ,no i dobrze bo jakbyśmy wszyscy po górach biegali to na szlaku korki by były ładnie piszesz o swoim M, ja mogę napisac podobnie z małą różnicą,trochę więcej stażu mamy i " dzieciaczków " trójkę,piszę w cudzym słowiu bo to już dorosłe pociech mamusi

[nyna76]

Urlop udany, należał Ci się. Ja jadę w poniedziałek nad nasze cudne polskie morze na 2 tyg.

[aneczka1979]

Fuksiara! A masz jeszcze Aniu trochę miejsca w walizce? Dopakuję się. W sumie to zapakowałabym też męża i dzieci... To jak dużo masz miejsca w walizce..?!

Dorotko właśnie dlatego nie jeżdżę tak często w góry. Nie chcę Tobie korków tworzyć.
Byliśmy w styczniu w Szklarskiej. Zrobiliśmy sobie wycieczkę do Skalnego Miasta i wtedy to dopiero załapałam górskiego bakcyla. Bardzo podobały mi się te klimaty! Jednak w miesiącach letnich morze zawsze wygrywa.

[nyna76]

Kochana możesz zwinąć się w kłębek i wepchnę Cię gdzieś z pewnością, fajnie by było... tylko, że ja jeszcze bladzioch jestem.....

[aneczka1979]

To nic... posmarujemy cię nutellą. Miałabym przynajmniej wszystkie osy z głowy.