Kawiarenka humoru "U NELI" - REW cz.4

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Puk , puk ...można ? Czas już chyba wznowić działalność kawiarenki po przerwie urlopowej ? :D


Nelu , chyba nie jesteś mocno 'wpieniona' na bywalców kawiarenki ? ;:1 Uśmiechnij się ;:91

Obrazek
Wpieniona babka :;230

Drodzy Bywalcy przybywajcie i śmiesznotki tu wklejajcie
;:108
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nadal nie ma kawiarnianych gości ? :wink:

No to zacytuję Wam ponoć autentyczną scenkę, z teleturnieju "Jeden z dziesięciu" :


> Sznuk: Znajduje się w spodniach i na świadectwie ?

- Zawodniczka: PAŁA !

> Sznuk: Hmm... to też, ale chodziło nam o pasek

:;230 :;230
Awatar użytkownika
Administrator
---
Posty: 7676
Od: 28 gru 2006, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Są goście ,są :D , tylko czytają ... :D i może ciężko niektórym przebić się bo Nela do silny konkurent w podawaniu wyselekcjonowanych dowcipów. Ja tu z przyjemnością zawsze zaglądam, choć specjalnie nie udzielam się z powodu obowiązków :wink:
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Admin.
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli. Podchodzi do niej i pyta:
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.
- Ale to jest Św. Antoni, babciu!
- No żesz k...a mać!!! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w d..ę i poszło się j...ć!!!

Jak pijemy:
Anorektyk - nie zagryza.
Egzorcysta - pije duszkiem.
Grabarz - pije na umór
Higienistka - pije tylko czystą.
Ichtiolog - pije pod śledzika.
Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie.
Ksiądz - pije na amen.
Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki.
Lekarz - pije na zdrowie!
Matematyk - pije na potęgę.
Ornitolog - pije na sępa.
Pediatra - po maluchu!
Perfekcjonista - raz, a dobrze.
Pilot - nawala się jak messerschmit.
Syndyk - pije do upadłego.
Tenisista - pije setami.
Wampir - daje w szyję.
Wędkarz - zalewa robaka.
Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich - piją, tańczą i haftują.

Lech i Jarosław Kaczyńscy odwiedzili jedną z warszawskich podstawówek.
Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytał: Co to jest tragedia? Czy ktoś mógłby podać przykład?
Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę:
- Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił się na polu i został rozjechany przez traktor - to byłaby tragedia.
- Nie. - odpowiada Jarosław Kaczyński - to byłby wypadek
Zgłasza się kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał wypadek, w którym zginęliby wszyscy pasażerowie - to byłaby tragedia.
- Też nie - odpowiada znowu Jarosław Kaczyński - to byłaby wielka strata.
Czy ktoś ma inne pomysły?
W klasie cisza. Nikt nie chce się zgłosić. Nagle odzywa się Jasiu:
- Gdyby samolot, w którym lecieli Pan Prezydent i Pan Premier został trafiony przez pocisk i rozpadł się na kawałki - to byłaby tragedia.
- Brawo! - wola Lech Kaczyński- Możesz nam powiedzieć dlaczego uważasz, ze to byłaby tragedia?
Na to Jasiu:
- Dlatego, że to na pewno nie byłaby wielka strata i raczej nie byłby to wypadek
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Administrator pisze:Są goście ,są :D , tylko czytają ... :D i może ciężko niektórym przebić się bo Nela do silny konkurent w podawaniu wyselekcjonowanych dowcipów.
A ja podpisuję się pod tymi słowami! Trzy dni u Ciebie, Nelu przesiedziałam i płakałam ze śmiechu :D
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Obrazek M musiał przed chwilą klepać mnie po plecach , bo zakrztuszenie było poważne ... serio ;:112

Ale żyję i humor (zepsuty awarią kompa :evil: ) baaardzo mi się poprawił :;230
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Post »

Nela !!!! Ale się urechotałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzięki Ci za ten wątek!!!! :;230 :;230 :;230
Ulka buziaki przesyła
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

;:112 Miał talent ten co malował na ciele faceta ( bo to chyba nie tatuaż? :shock: ) - dobre ! ;:333
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Obrazek



Pozdrawiam, Krzysztof.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Super śniadanko ;:91

A tu inny posiłek :lol: :

Obrazek
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Śmieszne potrafią być takie kilkuletnie dzieci ;:1

Te trochę młodsze natomiast rozczulają .... spójrzcie - czyż nie słodki widok ? ;:168

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Boski wróbel :!: :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona
jest związana z kimś innym... Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż
w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział: - Dam ci 100 dolarów,
jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.

Ale dziewczyna powiedziała NIE.

Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja
skończę zanim zdążysz je podnieść.

Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować
się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i powiedziała mu o co chodzi.
Jej chłopak odpowiedział: - Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je
szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła.
Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45
minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.

- Ten burak użył monet! - odpowiedziała jego dziewczyna.


Lekcja dla menedżera:

Zanim przyjmiesz jakąkolwiek biznesową propozycję, zastanów się nad
wszystkimi jej konsekwencjami i aspektami. Inaczej ciągle ktoś będzie brał
ciebie od tyłu...
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

Przestaję pić wino!

Szłam któregoś dnia ulicą, kiedy zaczepiła mnie wyjątkowo brudna i
obdarta
bezdomna kobieta i poprosiła mnie o parę dolarów na obiad.
Wyjęłam portfel, wyciągnęłam 10 dolarów i zapytałam kobietę:

'Jeśli dam ci te pieniądze, czy kupisz za nie wino zamiast obiadu?'

'Nie, musiałam przestać pić już wiele lat temu' - odpowiedziała
bezdomna
kobieta.
'A czy zużyjesz je na zakup ciuchów zamiast kupić jedzenie?' -
zapytałam.

'Nie, nie tracę czasu na bieganie po sklepach' - odpowiedziała kobieta. -

'Próbuję ze wszystkich sił utrzymać się przy życiu.'

'Czy wydasz te pieniądze na fryzjera zamiast na jedzenie?' - zapytałam.
'Czyś oszalała' - odpowiedziała bezdomna kobieta. - 'Ja nie byłam u
fryzjera 20 lat!'

'Wiesz - mówię do niej - nie dam Ci tych pieniędzy. Zamiast tego zabiorę

cię do restauracji z moim mężem dziś wieczorem.'

Bezdomna kobieta kompletnie zaszokowana:
'Czy twój mąż nie będzie wściekły? Wiem, że jestem bardzo brudna i na
pewno
ciągną się za mną nieprzyjemne zapachy.'

Na to ja:
'Nie przejmuj się. Ważne jest, aby mój mąż zobaczył, jak wygląda
kobieta,
która zrezygnowała z biegania po sklepach, wizyt u fryzjera i wina'
:D :D
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Parę dni przed ślubem pan młody przychodzi do księdza, wręcza mu dwieście złotych i mówi:
- Proszę księdza, mam nietypową prośbę. Proszę podczas dyktowania mi przysięgi małżeńskiej opuścić słowa: ,,Ślubuję ci wierność, miłość i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Dziękuję z góry...
Dzień ślubu. Pan młody, pewny siebie, staje przed ołtarzem i wszystko idzie dobrze do momentu złożenia przysięgi małżeńskiej.
Ksiądz pyta:
- Czy ślubujesz bezgraniczne oddanie swojej żonie, posłuszeństwo wobec każdego jej rozkazu, przynoszenie jej śniadania do łóżka do końca życia? Czy klniesz się na Boga, że nigdy, ale to nigdy nie spojrzysz na inną kobietę i nawet nie przyjdzie ci do głowy, że inne kobiety żyją na świecie?
Pan młody, ciężko przestraszony i zszokowany, bąka w końcu:
- Ta... ta... tak...
Po ceremonii wściekły przybiega do księdza i pyta, co to wszystko znaczy. Ksiądz oddaje mu dwieście złotych i odpowiada spokojnie:
- Po prostu przebiła twoją ofertę.

:lol: :lol: :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”